|
SHSRP Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce |
 |
Anahata Rattery - Planowane mioty w hodowli Anahata - na rok 2010, str. 15-16
Nakasha - 2008-10-13, 19:35 Temat postu: Planowane mioty w hodowli Anahata - na rok 2010, str. 15-16 Zamierzam pisać tutaj o wszystkich planowanych miotach. Tutaj również prosiłabym o zgłaszanie wszelkich uwag. Dla każdego miotu założę oddzielny temat, gdzie będę opisywać przebieg krycia, narodziny i rozwój szczurków .
Więc jeszcze raz:
Miot A:
krycie: sam początek grudnia 2008
Zaya's Miyu + Samuel Karat
Miyu: standard standard american blue self
Matka: Asterixin Katujen Kuningatar (standard standard buff [beige] self)
Ojciec: Zaya's Always Never Lasts (standard standard rex american lilac self)
Samuel: dumbo standard champagne irish
Matka: Bonita Little Stuart (dumbo standard chocolate velveteen irish)
Ojciec: Aramis of Mickey Mouse (dumbo standard powder blue self)
Samuel jest własnością hodowli Rat's Troop (serdecznie dziękuję za użyczenie samca do krycia).
Spodziewamy się:
kolory: black, american blue i są szanse na mink
znaczenia: self i irish
sierść: standard
uszka: standard (malce będą nieść gen dumbo).
Miot Karat nie był dopuszczany do hodowli przez dłuższy czas w związku z pewnymi problemami, które się w nim pojawiły. Zgodnie ze słowami właścicielki Samuela: Umarł brat Samuela z powodu postępującego paraliżu (zapalenie mózgu spowodowane infekcją bakteryjną), siostra Silije w wieku trochę ponad roku (hormonalny gruczolak przysadki) oraz Samurai, który została uśpiony z powodu zapalenia ucha (ropa, której nie dało się wycisnąć, uciskała na błędnik - wykazała to sekcja). Reszta miotu - 10 szczurków - ma się jak na razie wspaniale. Tak samo ich mamusia, która ma już ponad 2 lata . Czas pokazuje, że to nie były choroby genetyczne. Dlatego zdecydowałyśmy się na dopuszczenie miotu Samuela i Miyu.
Miot B:
krycie: koniec marca 2008
Miot ten ma "zabezpieczyć" linię Miyu.
Zaya's Miyu + Cukierek z TazManie
Cukierek: dumbo rex black self
Matka - Doris Zen Rats (dumbo rex seal point siamese self)
Ojciec - Grepik z Potkanova (dumbo standard russian blue self)
Spodziewamy się:
kolory: black (małe będą nieść am blue, prawdopodobnie też rus blue i siamese)
znaczenia: self
sierść: rex i standard
uszka: standard (malce będą nieść gen dumbo).
Mioty będą mieć miejsce, jeśli zbierze się minimum 8 chętnych.
[ Komentarz dodany przez: Viss: 2008-10-14, 10:31 ]
Troszeczke poprawiłam dla lepszej czytelności.
pituophis - 2008-10-14, 13:58
"Always Never Lasts "
Musze to skomentowac. Piekne imie. Prosze kontynuowac tradycje rodzinna i nie ponazywac tych szlachetnych dzieciakow idiotycznymi imionami w stylu Cukierek, Herbatnik albo Bzik...
Trzymam kciuki!
Nakasha - 2008-10-14, 14:01
pituophis,
Osobiście lubię egzotyczne imiona (szczególnie ostatnio), więc Cukierków nie będzie . Może nie takie jak w stylu tych fińskich, ale na pewno nie tradycyjne .
Azi - 2008-10-19, 22:22
pituophis napisał/a: | Prosze kontynuowac tradycje rodzinna i nie ponazywac tych szlachetnych dzieciakow idiotycznymi imionami w stylu Cukierek, Herbatnik albo Bzik... | takie wypowiedzi, nagminne na wielu forach sprawiają przykrość innymi forumowiczom (mam tu na myśli siebie) - masz prawo do własnego zdania i wypowiedzenia go, ale podkreślanie przy każdej okazji, że takie imiona są "be" jest pozbawione jakiejkolwiek empatii. Grzecznie proszę, abyś już sobie darował.
Nakasha, przepraszam, za offtop, ale już mam dość
Nakasha - 2008-10-20, 08:26
Azi, ja to co pitu napisał potraktowałam bardziej jako niewyszukany żart, przepraszam...
Azi - 2008-10-20, 12:22
Nakasho Ty mnie nie przepraszaj, bo nie masz za co, a ja za to mam - za offtop ja żart rozumiem, jak najbardziej, ale pitu w KAŻDYM mozliwym temacie, na każdym forum, gdzie jest mowa o Bziku, Cukierku czy Czesiu pisze, że to są paskudne imiona, a mnie to już zaczyna męczyć.
Ja bardzo liczę na miot szczególnie po Samuelu, mam nadzieję, że pojawi się wreszcie bardzo dobra linia am. blue, także kciukam mocno
Nakasha - 2008-10-20, 12:30
Azi, też mam nadzieję na śliczne blutki, na razie americany, a w przyszłości również russianki . Tylko samców brak . Niedługo będę dzwonić do Zirr, znalazłam u niej na (nieaktualizowanej) stronie ślicznego selfowego samca, po którym byłyby am blue, ale chciałabym się dowiedzieć czy on wciąż u niej jest i czy pożyczy go do krycia córeczek Miyu .
Nakasha - 2008-10-28, 12:04
Z radością informuję, że mam już wstępnie chętnych na 8 klusek, więc na dzień dzisiejszy krycie powinno dojść do skutku .
Viss - 2008-10-28, 14:26
O rany, to zaczynamy kciukać!
Nakasha - 2008-10-28, 14:28
Viss, dzięki, ale do krycia jeszcze ponad miesiąc
Viss - 2008-10-28, 14:29
Uhhh, to pokciukam na zapas.
wuwuna - 2008-10-28, 14:56
Nowe zdjęcia należy dać przyszłej mamy. Czyż nie
Nakasha i jak możesz to powiedz od razu ile bluś waży
Nakasha - 2008-10-29, 11:46
Miyu rujkująca
A waży 315 gram .
wuwuna - 2008-10-29, 14:19
http://www.fotosik.pl/pok...aa2906318a.html O_O widzę że młoda ćwiczy rozrok .
....dobrze to wróży
Nakasha - 2008-11-19, 14:30
Najnowsze fotki Miyu:
Oli - 2008-11-19, 17:38
Jak na nią patrzę, to jakbym mojego Ojejka widziała. Piękna panienka , ale idę stąd, bo jednak za serce ściskają wspomnienia...
Nakasha - 2008-11-19, 17:41
Oli, Ja mam nadzieję, że Miyu będzie żyć długo i w zdrowiu i że długo nie będę musiała podejmować decyzji o eutanazji...
Oli - 2008-11-19, 17:49
Nakasha napisał/a: | Oli, Ja mam nadzieję, że Miyu będzie żyć długo i w zdrowiu i że długo nie będę musiała podejmować decyzji o eutanazji... | Też mam taką nadzieję, bo panienka tego jest warta. No i ma dużą przewagę nad Ojejem - nie jest z zoologa.
Nakasha - 2008-11-19, 18:01
Heh, hodowla Zaya's Rats nie używa do krycia szczurów z zoologów, choćby miały nie wiadomo jakie zalety . Więc Miyu zdecydowanie, pośrednio ani bezpośrednio nie jest z zoologa . Jedyne problemy jakie zgłaszała Saija, to dosyć krótka długość życia (ok. 2 lata). Szczurki odchodziły z "przyczyn naturalnych", sekcje nie wykazywały guzów ani żadnych wad w funkcjonowaniu narządów. Podobno ten problem pojawił się tylko w linii blutków.
Azi - 2008-11-22, 22:52
Nakasha napisał/a: | Podobno ten problem pojawił się tylko w linii blutków. | znów to samo...
jej... ja mam taką nadzieję, że wreszcie będzie blutowa, porządna linia. Wieeelką nadzieję i kciukam już teraz, żeby Miyu żyła co najmniej 3 latka w zdrowiu
wuwuna - 2008-11-23, 13:01
O ja też mam taką nadzieję i w duchu marzę o długowiecznych blutkach.
Nakasha - 2008-11-23, 13:11
Być może pomogłoby krycie potomkiń Miyu tylko samcami z długowiecznych linii i to gdy sami mają ponad 2 lata, tylko nie wiem, czy to będzie w naszych obecnych warunkach możliwe ''.
Nakasha - 2008-12-03, 12:42
Miyu dostała rujki! Już siedzi razem z Samisiem Nezu donosi, że Miyu i Samuel szaleją razem, Miyu go zaczepia i się nadstawia, a on ją z radością kryje a to dopiero jej pierwszy dzień rujki, pierwsze godziny
Oto zdjęcia Miyu u Nezu, oczywiście by Nezu:
Jest spora szansa, że kluski urodzą się akurat na Gwiazdkę
Izabela - 2008-12-03, 18:49
Szybka jest Super, trzymam kciuki za udane krycie.
A co to za niebieściak jest z nią na ostatnim zdjęciu?
Nakasha - 2008-12-03, 19:13
Iva, szczurka Marty z Emerald Moon, Iva też jest u Nezu na kryciu
Obie panny są blutkami, tylko Miyu jest american, a Iva russian, więc Nezu zrobiła im fotki porównawcze, których tu nie wrzuciłam, bo nie mają bezpośredniego związku z tym miotem .
Zapraszam tutaj:
http://shsr.szczury.biz/viewtopic.php?p=5648#5648
wuwuna - 2008-12-03, 19:21
Pięknica aj aż bym chciała takiego blutka na własność.
Izabela - 2008-12-03, 19:43
Achaaa To za Ivę też trzymamy kciuki Niewiele widać na tym zdjęciu, ale mnie wydają się obie bardzo podobne w odcieniu.
Koniec offa, idę do nowego tematu
wuwuna - 2008-12-03, 19:50
Izabela napisał/a: | Niewiele widać na tym zdjęciu, ale mnie wydają się obie bardzo podobne w odcieniu. | To tylko złudzenie, ja widziałam obie razem i różnią się bardzo
Nakasha - 2008-12-26, 20:34
No dobra. Wuwuna już zwróciła na to uwagę na allo. 3 kluski w moim miocie A są wyraźnie jaśniejsze od pozostałych i mają jasne oczy. A ja się zastanawiam o co kaman?
Bo spodziewałyśmy się blacków, blutków i być może mink.
Ze strony Miyu jeden z dziadków i jedna z babć to byli siamese. Ze strony Samuela nie zauważyłam siamów.
Czy to mogą być siamy?.... A może będę mieć blutki z oczami ruby?
wuwuna - 2008-12-26, 20:59
Nakasha napisał/a: | A może będę mieć blutki z oczami ruby? | Wiem, że w miocie A VL, Sachma stwierdziła, że tylko jeden maluch ma oczy black a reszt jaśniejsze.
A w efekcie są dwa szczury z oczami black
Więc możliwe też, że te 3 malce są blue z oczami DR.
Nakasha - 2008-12-26, 21:07
wuwuna, ja też bym stawiała na blutki z oczami rozjaśnionymi, dark ruby. Przekonamy się, gdy się zaczną ofutrzać i otworzą oczka... bo ewentualnych siamów to się naprawdę nie spodziewam....
Azi - 2008-12-27, 00:51
Nakasha, te oczy jak dla mnie są za jasne na dark ruby, one są o wiele jaśniejsze, a nie tylko o kilka tonów. Pożyjemy, zobaczymy a skoro i bluty i minki być mogły... to zostają jeszcze platyny a tam masz akurat oczka ruby
Nakasha - 2008-12-27, 02:08
Azi, rzeczywiście. Platinum to american blue + mink... a platynki mogą mieć nawet i czerwone oczy. Hmmm...
Na żywo nie widziałam jeszcze u osesków oczu innych niż czarne, więc ciężko jest mi ocenić, czy to będą czerwone, czy ruby, czy dark ruby (chociaż dark ruby są bardzo ciemne, prawie czarne...). Ale faktycznie ich odcień bardzo się różni od pozostałych .
L. - 2008-12-27, 20:41
Nakasha, jasne, że to mogą być bluty tylko, że powder blue, powder blue ma dark ruby.
Nakasha - 2008-12-27, 21:50
L., podobno zwykłe bluty też mogą mieć oczy dark ruby.
Dzisiaj już wyraźnie widać, które są jasne, całkiem różowe, a które czarne, jest też kilka pośrednich. Ciekawe, co z nich wyrośnie
nezumysz - 2008-12-28, 01:36
Nakasha napisał/a: | Azi, rzeczywiście. Platinum to american blue + mink... a platynki mogą mieć nawet i czerwone oczy. Hmmm... |
Nie, platinum to american blue plus rozjaśnienie oczu do ruby, inaczej nazywa się je bluebeige.
mink + american blue to dove, russian czy american, nieważne, dove (w wersji american nazywa się to czasem lilaciem)
Nakasha - 2008-12-28, 03:00
http://www.hawthorn.org.uk/varieties.asp
"Platinum: Non-agouti with two copies of the blue gene, and two copies of the mock/American mink gene"
nezumysz - 2008-12-28, 03:20
Pfff, no tak, angielskie standardy.
Według standardów kontynentalnych - europejskich platinum to american blue z rozjaśnieniem red eyed diluted LUB blue + mink + RED (opcja rzadsza). Opcja mink + blue lub choco + blue jest nazywana lilaciem.
Nie demonizuję hawthorna, ale sporo z tamtejszych genomów i część nazewnictwa trzeba sprawdzać z dużą dozą ostrożności i przymrużeniem oka. Nie od dziś wiadomo, że Anglia cierpi na ego wielkości globu i za wszelka cenę, ze wszystkim próbują się różnić od reszty tego gorszego świata.
Nie wyłączając nazewnictwa odmian.
<edit>
I żeby nie było. Mówię tu o nazewnictwie genotypowym. Na potrzeby wystaw stosuje się fenotypowy, a przy fenotypowym niezwykle trudno jest odróżnić niektóre lilaci od platyny i najczęściej wszystko wkłada się do jednego worka, żeby było łatwiej.
Ja lubię genotypy. Dla mnie platyna zawsze będzie RED blue, a jeśli już z opcją mink to bardziej pasowałoby mi nadanie nowej nazwy niż pakowanie zupełnie innej barwy do jednego worka z pierwotną platyną (RED i blue jest starszą mutacją niż mink i pierwsze platyny były bez minka), tak jak silver zawsze będzie dla mnie PED blue.
Kluczem przy genotypowym nazewnictwie jest rodowód i faktyczne geny, nie odcień futra.
I kończę offtopic
Nakasha - 2008-12-28, 09:58
Ok, czyli takie kolory jak powder blue i platinum to odcienie american blue z rozjaśnieniem oczu ruby i red?
A platyna nie jest bardziej niebieska, a lilac bardziej beżowy?
Jak dla mnie to nie off-top . Przecież o to pytam .
nezumysz - 2008-12-28, 12:38
powder to rozjaśnienie sierści o nieznanej dotąd genetyce. To samo które z platyny zrobiło "pink eyed creamy" takie jak Blondie, Furby czy Fea, a z czekolady robi cocoa.
A platinum to red eyed diluted plus blue lub plus blue i mink.
Lilac ma odcień lekko różowawy. Jeśli mam być szczera, to ojciec Bigglesa na przykład wygląda właśnie na tego "platyna" blue mink RED. Ale ponieważ wśród jego dzieci black eyed były tylko bluty, a nie było minków można być właściwie pewnym, że jego żona minka nie poniosła i sam Biggles minka niesie. Minkiem nie jest.
Ech te genetyczne niuanse. T_T
Nakasha - 2008-12-28, 12:55
nezumysz, w sumie nie jest to dla mnie aż tak ważne, bo nie stawiam na idealny kolor, a bardziej na zdrowie, ale to jest ciekawe . Tym bardziej, że Miyu ma ciekawych kolorystycznie przodków Ma sporo lilaców, ma siamy, ma beige, chocolate, black, champagne, blue agouti .
Nakasha - 2009-01-07, 12:03
Planowany miot C
Miot C:
krycie: 10 czerwca 2009 (Aya będzie mieć 5,5 miesiąca, Biggles 6,5)
AYA of Anahata + BIGGLES Moonshine
Aya - standard american blue self (Dg)
Matka: Zaya's Miyu (standard american blue self)
Ojciec: Samuel Karat (dumbo standard champagne self)
Biggles - rex platinum self ruby-eyed (Dg)
zdjęcie ze strony Moonshine
Matka: Ylith's CHARMAINE (standard american blue varieberk)
Ojciec: BANDOLERO of Gremleen´s (dumbo rex platinum self ruby - eyed)
Spodziewamy się:
kolory: american blue, platinum
znaczenia: self
oczy: black, red, ruby
sierść: standard, rex
uszka: standard, dumbo
Więcej na temat Bigglesa i jego rodziców:
http://moonshine.unas.cz/odchovy.htm
http://www.kralici.cz/pot...p?a=5285&page=4
Jeśli coś przeoczyłam, albo źle określiłam, proszę o info
Keira - 2009-01-07, 12:47
Maleństwo jeszcze oczek nie otworzyło, a już ją za mąż wydałaś Nakasho
Nakasha - 2009-01-07, 12:49
Keira, bo to taki temat o planowanych miotach . Miotu C nie ogłaszam jeszcze "oficjalnie", tylko w planach na tym forum.
Ren - 2009-01-07, 14:04
Keira, planujemy za młodu jak za starych dobrych czasów
wuwuna - 2009-01-07, 21:00
Ren napisał/a: | planujemy za młodu jak za starych dobrych czasów | Ren za starych dobrych czasów to cię jeszcze na świecie nie było
Ren - 2009-01-07, 21:17
wuwuna, skąd wiesz, może byłam
Nakasha - 2009-01-08, 09:30
OMG już kilka osób napisało do mnie w sprawie tego miotu nawet nie wiedziałam, że część z nich czyta to forum jak Aya otworzy oczka, ogłoszę go oficjalnie
ogonowa - 2009-01-26, 17:29
Nakasha napisał/a: | OMG już kilka osób napisało do mnie w sprawie tego miotu |
Jak ogłosisz oficjalnie, to być może i ja się zgłoszę.
Takie piękne te dzieci ..ach
A jaką mniej więcej przewidujesz cenę?
Roth - 2009-01-26, 23:16
Blutek z czerwonymi ślepkami - cudny Ale ten miot będzie mnie kusić...
ogonowa - 2009-01-27, 11:42
I do tego może być Rexik ,Roth
Nakasha - 2009-01-27, 12:02
Jak już przywiozę Bigglesa do Polski, to ogłosimy miot
Cena pewnie ok. 90 zł: będą i dumbo i rexy i importowani przodkowie o ciekawych genach i ciekawe kolory futerka . Cennik i zasady obliczania ceny maluszków są na naszej stronie
ogonowa - 2009-01-27, 13:19
Wyszło mi 95 i 85 zł ,za takie jakie ja bym chciała
Chyba trzeba już zaoszczędzić trochę pieniędzy
Nakasha - 2009-01-27, 13:45
ogonowa, my stosujemy średnią cen. Już po urodzeniu maluszków obliczam cenę każdego z nich, dodaję do siebie i dzielę przez liczbę klusek: wychodzi taka sama cena za każdego. Dlatego napisałam, że pewnie ok. 90 zł
Ogłosimy miot wystarczająco wcześnie, żeby zdążyć sobie zaoszczędzić
ogonowa - 2009-01-27, 13:57
A te osoby co się już zgłosiły są brane pod uwagę czy jeszcze nie?
Ren - 2009-01-27, 16:08
ogonowa, jak ogłosimy oficjalny plan, to pewnie wtedy będziemy przyjmować oficjalne zgłoszenia . Chyba, że Nakasha ma już mnóstwo ankiet
ogonowa - 2009-01-27, 16:11
Podobno kilka jest.. ale nie wiadomo czy się liczba nie zwiększyła
Ren - 2009-01-27, 16:16
ogonowa, na razie nie było oficjalnego ogłoszenia, bo Biggles do mnie nawet jeszcze nie przyjechał, nie wspominając o tym, że Aya jest malutka . Ogłosimy wszystko oficjalnie to się zrobi oficjalnie
Nakasha - 2009-01-27, 16:25
Kilka osób zgłosiło chęć rezerwacji szczurków z miotu C wcześniej i parę wysłało wcześniej CV, ale są to osoby, które darzę szczególnym zaufaniem i są traktowane w sposób specjalny.
A zgłoszeń już kilka dostałam, to prawda. Zgłoszenia można wysyłać, ale i tak oficjalna lista powstanie po ogłoszeniu miotu i to, że ktoś wyśle zgłoszenie wcześniej niczego nie zmieni. Więc wolałabym, żeby chwilowo nie wysyłać mi maili, dopóki informacje o miocie nie pojawią się na wszystkich forach.
Nie decyduje ostatecznie kolejność zgłoszeń, ale nasza ocena potencjalnego chętnego - czyli osoby, które obdarzamy szczególnym zaufaniem zawsze będą mieć pierwszeństwo. A to jakie są to osoby i co o tym decyduje, to sprawa wewnętrzna hodowli .
To jest temat ogólnodostępny, ale głównie informacyjny. Plany miotów mogą się w każdej chwili zmienić i tu jest miejsce, żeby o nich podyskutować. Nie ogłosiłyśmy tego miotu oficjalnie, więc na dzień dzisiejszy można go uważać za tylko luźno planowany.
Nawet nie przywiozłam jeszcze Bigglesa do Polski
Kwestia informacyjna: Biggles niestety ma nieładnie poskręcane futerko. Właściwie to jest ono ledwo lekko falowane. Jego rexowatość widać głównie w wąsach . Podobno wszystkie maluchy z miotu takie wyrosły. Ciekawe, jak to się poniesie na jego ewentualne dzieci...
wuwuna - 2009-01-27, 17:52
Nakasha napisał/a: | Biggles niestety ma nieładnie poskręcane futerko. | Ciekawe,ciekawe co to z niego wyrosło, bo ostatnio jak go widziałam, to za czasów małej pchełki
Ren - 2009-01-27, 17:59
Biggles obecnie wygląda tak :
wuwuna - 2009-01-27, 18:09
Ren napisał/a: | Biggles obecnie wygląda tak | O wow, toż to już dorosły szczur
Ren, kiedy mały do ciebie już przyjedzie :>
Ren - 2009-01-27, 18:18
wuwuna, w niedzielę
L. - 2009-01-27, 18:36
Nakasha, a spójrz na miot S ZR, gdzie Sky ma poskręcane futerko w kilku miejscach, a reszta miotu niekoniecznie. A moje ELki ? 3/4 panów szczególnie Ci ciemniejsi mają prawie całe futro na grzbiecie ładnie skręcone ;d
Azi - 2009-01-27, 18:38
Ren, jesteście pewne, że on jest rex, a nie velveteen? Velvety jako maluchy też mają mocno poskręcane futro, przynajmniej z Baletką tak było...
L. - 2009-01-27, 18:57
ale ojciec jest rex... chyba, że ktoś się pomylił w ocenie jego futra.
ps. mała JJ http://let-you-down.devia...y-Joke-52553462
troche większa http://img513.imageshack.us/img513/7924/143af6.jpg
Nakasha - 2009-01-27, 19:12
Hmmm raczej jest rexem, jego ojciec to rex i to widać wyraźnie . Ciekawe jeszcze jakie ma futro w dotyku....
sachma - 2009-01-27, 20:05
Nakasha napisał/a: | Hmmm raczej jest rexem, jego ojciec to rex i to widać wyraźnie |
a może to rexo - velveteen? masz rodowód?
ogonowa - 2009-01-27, 20:10
sachma napisał/a: | Nakasha napisał/a: | Hmmm raczej jest rexem, jego ojciec to rex i to widać wyraźnie |
a może to rexo - velveteen? |
To by było coś
A istnieje takie coś na prawdę czy nie?
sachma - 2009-01-27, 20:18
ogonowa napisał/a: | A istnieje takie coś na prawdę czy nie? |
nie wiem, istnieją fuzzo rexy wiec zakładam możliwość istnienia fenotypowych rexow niosących i rexa i velveteen'a
Nakasha - 2009-01-27, 20:47
Mam wypis przodków:
http://www.wrzuta.pl/pliki/qIMlvLgad3/
sachma - 2009-01-27, 20:51
Czyli jedyna możliwość to albo zła ocena, albo po prostu tak już ma być
Azi - 2009-01-27, 21:41
Cytat: | nie wiem, istnieją fuzzo rexy wiec zakładam możliwość istnienia fenotypowych rexow niosących i rexa i velveteen'a | bardzo teoretycznie to można mieć nawet fuzzo-rexo-veleveteeno-satina
nezumysz - 2009-01-27, 21:45
Jak dla mnie velveteen.
Wygląda jak Hejz i Aine, a one są velveteenami.
Cudny jest.
Czytałam że w linii niektóre "rexy" rodzą się "złe" czyli niepofalowane.
To by wskazywało właśnie na źle określoną sierść, czyli velveteeny w rodzinie.
Klenot był velveteen rex, wyglądał jak rex, był opisywany jako velveteen (boski w typie, a to bzdurka niestety, bo velveteeny tak naprawdę nie powinny być zmierzwione tak jak rexy). No i jak skrzyżowałam go z rexową Colette to poza velveteenami i rexami wyszły dziwne cosie, które okazały się velveteen rex i double rexy. Ogólnie to był mocno zróżnicowany pod względem sierści miot. Standardy też się tam urodziły.
Biggles to velveteen jak nic.
Azi napisał/a: | bardzo teoretycznie to można mieć nawet fuzzo-rexo-veleveteeno-satina |
Dopisz jeszcze LHka.. bo i taka możliwość jest... no, możliwa.
Roth - 2009-01-27, 22:39
No na rexa to on raczej nie wygląda (poza wąsikami), ale i tak jest przecudny
Nakasha - 2009-01-27, 23:23
Właśnie te kręcone wąsy... może nie wyglądać na rexa, ale genetycznie być rexem. W metryce nie ma ani słowa o velveteenach, same standardy, 2 rexy i 1 fuzz. Jego ojciec wygląda na ładnego rexa... więc albo faktycznie ze strony ojca w linii któryś z rexów to jednak velveteen i ktoś się pomylił przy określaniu sierści, albo to jest po prostu słaby rex .
Katrina twierdzi, że Biggles w dotyku jest szorstki i właśnie, że w linii zdarzały się już takie "słabe rexy", po których z kolei rodziły się ładne rexy. Jak się z nią spotkam, to ją dokładnie wypytam
Dla mnie jest to generalnie bez większego znaczenia, ale wolałabym nie wprowadzać w błąd ewentualnych chętnych
nezumysz - 2009-01-27, 23:25
Ale nawet słabe rexy wyglądają lepiej niż on i mają fale na tyłku. Moja Arnica to kiepski rex.
Ja tam widzę mnóstwo amerykańskich ogonów i widzę szczura z Walhalli, możliwe że ten "rex" był na przykład po rexie i velveteenie albo po velveteen rexie.
Ta odmiana się umie przez pokolenia ukrywać pod rexem.
Właściwie jest jeden sposób żeby sprawdzić kto zacz, ale wątpię czy się zdecydujesz.
Partnerka rex, czyli praktycznie pewnik że w miocie będą i double, o ile to rex.
jeśli nie, to będziesz mieć i rexy, i velveteeny i standardy, a na do widzenia rex velveteen. I żadnego doubla, tak jak ja w miocie H.
<edit>
A, nie pomyślałam o jednym.
Zapytałaś może hodowczyni, czy on łysiał intensywnie w okresie szczenięcej zmiany puszku na pierwsze normalne młode futerko?
Niektóre linie rexów wyglądają niemal jak double rexy w pierwszym okresie.
Potem zaraz po wymianie odrasta im intensywnie to starsze futrko, które po pewnym czasie zaczyna falować, ale w pierwszym okresie odrastania jest krótkie i prawie proste, takie velveteenowate właśnie.
Ile ma Biggles? Może po prostu poczekać ten miesiąc i wtedy określać?
Bo wąsy faktycznie ma rexowate, a nie velveteenowe.
Ignac w trakcie odrastania:
Nakasha - 2009-01-27, 23:34
nezumysz, chwilowo brak u mnie samic rexowych, pierwsze narodzą się pewnie w miocie B, ale nie planowałam łączyć linii po miocie B z linią po miocie A, raczej z wiadomych powodów .
Ewentualnie możemy wypożyczyć do krycia Bigglesa , ale wątpię aby któraś dziewczyna go wzięła do jakiejś rexiczki przed czerwcem
Wyglada jak velveteen, ale znowu pokazuje się "dylemat" - iść za genotypem, czy fenotypem. W takiej sytuacji zdecyduję się pójść za metryką, po prostu uprzedzę przyszłych właścicieli, że to, czy maluchy po nim będą rex, czy velveteen, zostanie do ustalenia. A jeśli to rex velveteen, albo niesie rexa, albo niesie velveteena, to być może będzie widać różnicę wśród małych .
Biggles jest z 26 listopada, ma 2 miesiące Zapytam o tą zmianę futerka... jak był mały miał zdecydowanie bardziej kręcone futro
nezumysz - 2009-01-27, 23:41
Nakasha napisał/a: | jak był mały miał zdecydowanie bardziej kręcone futro |
Ignac też.
Potem też odrósł na falowane, ale on ma w ogóle bardzo krótkie to futro i za ładnym rexem to on nie jest. Ma przełysienia na tyłku.. Znaczy tak krótkie futro tam ma, że widać mu skórę. I szorstkie jest to jego futro.
Cecil też był z tych "łysiejących w szczenięcym wieku", a jak dorósł to był jednym z ładniejszych w typie rexów, jakie miałam i mam w domu, tai więc to nie zasada i chyba po prostu trzeba poczekać.
ogonowa - 2009-02-02, 20:37
Biggles już jest ?
Nakasha - 2009-02-02, 20:45
ogonowa, tak, już jest
I jest ładniejszy niż się spodziewałam!
Wprawdzie jego rex jest słaby, ale za to ma przepiękne oczy ruby, a nawet dark ruby i ma piękny platynowy kolor, o wiele ładniejszy niż na fotkach
I straszny z niego miziak, dał nam się wytarmosić i wymiziać wszędzie i zwisał sobie spokojnie
Hodowczyni zarzeka się, że to rex, a nie velveteen i faktycznie, w dotyku jest jak rex. Poczekamy, może za miesiąc jego futerko bardziej się skręci
sachma - 2009-02-02, 20:49
Nakasha, a będzie na wystawie jakiejś ?
ogonowa - 2009-02-02, 20:52
o jejciu... ja chcę fotki
Nakasha - 2009-02-02, 20:55
sachma, mam nadzieję, że będzie
ogonowa, Ren pisze, że jutro zrobi
Ren - 2009-02-03, 12:21
Obiecane fotki Bigglesa
Viss - 2009-02-03, 13:35
Ren, misiak jest przepięknościowy. A jak z jego charakterem, socjalem i zachowaniem?
Ren - 2009-02-03, 13:47
Viss, jest przekochany . U mnie nie jest aż takim miziakiem jakim go opisywała Nakasha, ale to zapewne z powodu samiczek - jak już wszystkim emocje opadną to powiem coś więcej
Viss - 2009-02-03, 13:54
Ren napisał/a: | Viss, jest przekochany | to masz szczurzy ideał.
nezumysz - 2009-02-03, 15:12
Viss, na szczęście nie każda hodowla w Czechach zwraca uwagę tylko na wygląd/ pochodzenie ignorując przy tym socjal.
Mam wrażenie że pod tym względem Moon Shine jest jedną z lepszych, może dlatego że jest stosunkowo nową hodowlą.
Biggles jest po prostu... nie mam słów.
Nakasha - 2009-02-03, 15:28
nezumysz, co ciekawe Aika napisała mi, że hodowczyni z Moon Shine zdarzało się kłamać: sprzedała jednej z hodowczyń szczurka ukrywając to, że ma on niestandardowe znaczenie, przez co szczurek nie mógł być dopuszczony do krycia w Czechach (ten ich nacisk na idealne mieszczenie się w standardach...).
Biggles jest selfem i to widać.
W podróży Biggles został przeze mnie wymisiaczkowany (większość z Was już widziała mnie w akcji i wiecie, że ja miziam szczury intensywnie i wszędzie i nie ma takiej opcji, żeby im się nie podobało, czy żeby mi się spinały ) i reagował na to luzem i zwisem . Parę godzin spał w zagłębieniu ramienia Zbyszka mieląc mordką i pulsując oczkami, a Zbyszek miział go po główce
nezumysz - 2009-02-03, 15:32
A nie mogło być tak, że dziewczyna po prostu nie znała się jeszcze zbyt dobrze na niuansach znaczeniowych stada?
Dla nich wadą dyskwalifikującą jest nawet biały palec sztuk jeden... Chyba mają za dużo szczurów.
Nakasha napisał/a: | większość z Was już widziała mnie w akcji i wiecie, że ja miziam szczury intensywnie i wszędzie i nie ma takiej opcji, żeby im się nie podobało, czy żeby mi się spinały ) |
O taaaaaaaaaak. widziała widziała.
babyduck - 2009-02-03, 15:44
Nakasha napisał/a: | Jak już przywiozę Bigglesa do Polski, to ogłosimy miot | To co, kiedy oficjalne ogłoszenie planów?
Nakasha - 2009-02-03, 16:05
nezumysz, możliwe.
babyduck, wieczorem.
ogonowa - 2009-02-03, 18:27
Nakasha napisał/a: | babyduck, wieczorem. |
Jak miot się pokaże to będę mamę szczuła zdjęciami Bigglesa
W końcu musi ulec, bo jak na razie nie jest do końca przekonana do drugiego czerwono okiego.
Nakasha - 2009-02-03, 19:39
ogonowa, american blue będą pewnie czarnookie, a platyny mogą mieć oczka ruby - Biggles ma tak ciemne, że wyglądają niemal jak dark ruby.
ogonowa - 2009-02-03, 19:54
Nakasha napisał/a: | a platyny mogą mieć oczka ruby |
To się świetnie zapowiada
Malachit - 2009-02-03, 20:38
Biggles jest piekny, maluchy tez pewnie takie beda...
Nakasha, w zapisach bedziesz patrzec na kolejnosc zgloszen?
ogonowa - 2009-02-03, 21:08
Malachit, pewnie wybierze tych najlepszych opiekunów i między nimi zadecyduje czas. Lub będzie od najlepszego domku w dół.
Już wieczór
Nakasha - 2009-02-03, 21:38
http://shsr.szczury.biz/viewtopic.php?p=7447#7447
Domki wybieramy według uznania, a nie tylko kolejności zgłoszeń .
Ren - 2009-04-16, 19:46
Planowany miot "F"
Mamusią zostanie:
Cukinia Happy Feet - dumbo, fuzz, black, english irish
fot. Azi
metryka
Tatusiem zostanie:
Al Capone Valhalla Rattery - dumbo, satin fuzz, powder blue agouti, blazed, odd eye
[fotki będą później]
metryka
Spodziewamy się:
Uszka: dumbo
Sierść: fuzz
Kolory: black, aguti; szanse na topazy/beige
Znaczenia: blazed, irish; szanse na berkshire
Krycie planowane pod koniec sierpnia. Miot urodzi się w Poznaniu
Roth - 2009-04-16, 20:12
topazowy fuzzik No i powiedzcie mi jeszcze że miot w Poznaniu, to już w ogóle zwariuję
Ren - 2009-04-16, 20:15
Zapomniałam dodać, że w Poznaniu, już edytuję
babyduck - 2009-04-16, 20:16
Przegapiłam miot E czy nie był ogłaszany?
Babli - 2009-04-16, 20:33
Ojć. Fuzzy..
Ren - 2009-04-16, 20:51
babyduck, miot E będzie później, odstąpiłam Nakashy literkę, bo chciała
Nakasha - 2009-04-16, 21:48
Niedługo powinna się narodzić Venus od Aiki, po której planujemy miot E
sachma - 2009-04-16, 21:51
Mój wnusio będzie tatusiem
Azi - 2009-04-16, 22:20
Ren, szansa na topazy i beige jest identyczna
Cukinkia na 100% jest Rr, AlCapone na 50% jest Rr, czyli masz 50% szans, że urodzą Ci się beige/topazy. A jeżeli się urodzą, to powinno ich być: 1/8 beige i 1/8 topaz No i szanse na minka i cinnamon. Nawet większe niż na siamese Russian blue? Hmmmm... jak?
ej, nazwijcie chłopaków : Fistaszek, Fafkulec i Farfocel
Nakasha - 2009-04-16, 22:27
Azi, Ren, proszę, nie nazywaj ich tak
W miocie A u Sachmy były russian blutki i american blutki, wśród przodków Cukinii american blue, no i Al Capone jest american blue (powder). Szanse małe, ale może...
Ren - 2009-04-16, 22:30
Azi, Farfocel jest kuszący
Zedytowałam post na to, co się urodzi "raczej na pewno", ale wszelkie minki i cinamony mile widziane
Roth - 2009-04-17, 09:43
Azi napisał/a: | ej, nazwijcie chłopaków : Fistaszek, Fafkulec i Farfocel |
Farfocla to ja też wymyśliłam przedtem Ja chce Farfocla mieć!
I takie pytanie... Czy lista rezerwacji już otwarta? Zgłaszać się do Ren, czy Nakashy?
Nakasha - 2009-04-17, 09:47
Do Ren
Uprzedzam, że ta linia będzie przez nas pociągnięta dalej przez samiczkę i samca, podobnie przez Sachmę (Al Capone chyba ma zostać ponownie tatusiem?), siostra Cukinii ma być mamusią w HF, więc uwzględnijcie to w swoich planach hodowlanych
Ren - 2009-04-17, 10:00
Roth napisał/a: | Czy lista rezerwacji już otwarta? |
Oficjalnie będzie otwarta jak ntliee zrobi fotki Capone
Roth napisał/a: | Zgłaszać się do Ren, czy Nakashy? |
Nakasha napisał/a: | Do Ren |
Ano do mnie
babyduck - 2009-04-17, 10:47
Azi napisał/a: | ej, nazwijcie chłopaków : Fistaszek, Fafkulec i Farfocel | I Frędzel, koniecznie Frędzel!
Ren - 2009-04-17, 10:50
Będą Bardzo Dumnie Brzmiące Imiona, np. Fala Dunaju
Viss - 2009-04-17, 11:35
Szkoda, że ja sie już nie doszczurzam Czarne fuzziki
mataforgana - 2009-04-17, 11:44
be Ren, be.
zrobić miot w Poznaniu i same fuzzy.
be Ren, jusz cie nie loffciam.
Ren - 2009-04-17, 12:03
mataforgana, i tak wiem, że mnie loffciasz
Azi - 2009-04-17, 19:17
Cytat: | W miocie A u Sachmy były russian blutki i american blutki, wśród przodków Cukinii american blue, no i Al Capone jest american blue (powder). Szanse małe, ale może... | a americanem się zgodzę jak najbardziej (czy to powder czy niepowder i tak po jednym locus lata ), tylko ruski mi nie pasują
Tak czy inaczej, jakby się przyszłym rodzicom nazbierało genów, to wyjdzie taki misz-masz, że łojoj
Nakasha napisał/a: | Uprzedzam, że ta linia będzie przez nas pociągnięta dalej przez samiczkę i samca, podobnie przez Sachmę (Al Capone chyba ma zostać ponownie tatusiem?), siostra Cukinii ma być mamusią w HF, więc uwzględnijcie to w swoich planach hodowlanych | A ja mam plany na córkę Cykorii na dwa mioty, więc też chcę ciągnąć
Agnieszka - 2009-04-17, 22:07
miot po Al Capone
Ren, jak będzie wolny chłopiec to sie powiesze i będziesz miała mnie na sumieniu
Nakasha - 2009-04-29, 18:07
Miot E:
WHISPER z TazManie + CYRANO Iletis
Whisper:
mama: Housenka z TazManie
rex mink capped spotted
tata: Piškot Beris
dumbo cinnamon self
Cyrano:
mama: Ylith's Chantoya
dumbo powder blue varieberk
tata: Rupracht od Adush
standard black varieberk
Spodziewamy się:
uszy: standard, dumbo
sierść: standard, rex
znaczenia: varieberk, capped, hooded, bareback, berkshire, blazed, może self, itp.
umaszczenie: black, szanse na mink, platinum, american blue, jeszcze się muszę w to wgryźć bo mogę się mylić więc od razu ładnie proszę o naprostowanie
Miot nie będzie ogłoszony na stronie ani na innych forach przed początkiem czerwca!
L. - 2009-04-30, 13:22
Nakasha, kochana, ale jeśli jeden z rodziców jest dumbo to wszystkie maluchy są Dg ;]
Nakasha - 2009-04-30, 18:38
L., na jakiejś czeskiej stronie czytałam, że niekoniecznie. A raz nawet widziałam w urodzinach, że z połączenia standard Dg i dumbo rodzą się "dumbo, standard Dg, standard". Nie wiem, może ta hodowczyni się machnęła przez kilka dni nie będę mieć siły się w to wgłębiać.
sachma - 2009-04-30, 20:33
Nakasha napisał/a: | dumbo, standard Dg, standard" |
no to się machneła.. chyba że miała dwa Dg - wtedy mamy 50% Dg, 25% dumbo i 25% standardów. (tak jak u ciebie., bo ty masz 2 Dg na 100% )
dudu - dumbo , Dudu standard dg , DUDU - standard
dudu + duDu = 50% dudu i 50% Dudu
standard + dumbo
DUDU + dudu = 100% Dg
L. - 2009-04-30, 21:30
no
ogonowa - 2009-05-05, 20:05
Mam takie pytanie: będą jakieś beige diluted jeszcze kiedyś ?
Nakasha - 2009-05-05, 20:12
sachma, dziękuję
ogonowa, tego się nie da przewidzieć jeśli Aycia to niesie, to być może tak z tym, że już beżyków się nie będę po niej spodziewać
ogonowa - 2009-05-05, 20:38
Nakasha, piękne są takie wybielone beżyki, cuudo ;D, dlatego pytałam
Nakasha - 2009-05-12, 23:48
W związku z powracającymi pytaniami o miot E i ogólnie o mioty na grudzień - ogłosiłam go już teraz.
Będę też planować miot po Eliane:
http://www.barnel.wu.cz/chovna_stanice.html
Szukam jej samca
Ren - 2009-05-21, 15:41
Planowany miot "G"
Mamusią zostanie:
Pretoria of Gremleen’s - dumbo, satin fuzz, topaz, self
metryka
Pretoria to żywe sreberko, biega i skacze po wszystkich . Jej mama jest importem z Rosji, pochodzi z dobrej i sprawdzonej linii .
Tatusiem zostanie:
Zilindron Beris - standrad, rex, topaz, self
metryka
Zibi, jako typowy młodziak lubi zabawę . Ale solidnym jadłem i spaniem bynajmniej nie gardzi . Jego tata pochodzi z fińskiej lini.
Aktualne informacje i zdjęcia rodziców zawsze można znaleźć w moim temacie -> http://forum.szczury.biz/...r=asc&start=960
Spodziewamy się:
Uszka: dumbo, standard
Sierść: standard, rex
Kolory: topaz
Znaczenia: self
Są też małe szanse na fuzzy, ale profilaktycznie nie będę przyjmować na nie rezerwacji
Krycie planowane na początek października. Miot urodzi się w Poznaniu.
L. - 2009-05-21, 16:07
Ren, jeśli Zilli jest Dg, to standardy uszne też się urodzą
nezumysz - 2009-05-21, 16:41
Po topazie i beigeu raczej nie powinno być czarnych, tylko 100% red eyed diluted (topaz/beige)
Ren - 2009-05-21, 18:04
L. napisał/a: | jeśli Zilli jest Dg, to standardy uszne też się urodzą |
A myślałam, że wtedy są same dumbo. Ok, już poprawiam
nezumysz napisał/a: | Po topazie i beigeu |
Ale to jest miot po dwóch topazach.
Azi - 2009-05-21, 18:47
poza tym, co dziwne...
W czeskiej książeczce ze standardami (strona 11) topaz i fawn są rodzielone i uwaga! Topazem nazywany jest szczur o nie tylko rr ale i mm, natomiast fawnem jedynie z rr. I przyznam, że dla mnie to zagwostkę, bo ja się przyzwyczaiłam, że topaz i fawn to to samo, tylko my to topazami nazywamy...
nezumysz - 2009-05-21, 21:07
<edit> usuwam
Ren, faktycznie, jesli Pretoria to topaz, to 100% miotu bedzie topaz.
Ren - 2009-05-21, 21:25
nezumysz napisał/a: | jesli Pretoria to topaz, to 100% miotu bedzie topaz. |
Żadnych innych kolorów nie będzie?
nezumysz - 2009-05-21, 21:30
Zadnych, bo niby skad, skoro topaz to dwie kopie r? Czyli po prostu homozygota recesywna? Z czego mialby sie ten black rodzic?...
Gdyby ktores z rodzicow nie bylo red eye ddiluted, to moglabys miec jeszcze nadzieje, a tak to zonk...
Ren - 2009-05-21, 21:31
Płakać nie będę, tylko się zdziwiłam . Dziękuję nezu
babyduck - 2009-05-21, 23:18
idę się powiesić....
Jakbym jakimś cudem przeżyła, to do której z pań można słać maile?
Ren - 2009-05-22, 09:24
babyduck napisał/a: | Jakbym jakimś cudem przeżyła, to do której z pań można słać maile? |
Mail hodowlany jest jeden . Ale ja przyjmuję zgłoszenia
Azi - 2009-05-23, 13:39
Cytat: | Ren, faktycznie, jeśli Pretoria to topaz, to 100% miotu bedzie topaz. | a ja bym się nie zdziwiła jakby się kilka beige urodziło
Viss - 2009-05-23, 14:57
Azi napisał/a: | a ja bym się nie zdziwiła jakby się kilka beige urodziło | cichaj kobieto, rozniesie się wieść i się nie załapię.
Ja wysłałam.
Ren - 2009-05-23, 15:04
Azi napisał/a: | Cytat:
Ren, faktycznie, jeśli Pretoria to topaz, to 100% miotu bedzie topaz.
a ja bym się nie zdziwiła jakby się kilka beige urodziło |
Też na to liczę po cichu
gratis - 2009-05-24, 07:22
wariatki aaaaleee Wam zazdraszczam
Nakasha - 2009-06-02, 17:58
Jak wiecie nie wyszło mi zabezpieczenie linii Miyu poprzez miot B. W związku z tym chciałabym drugi raz kryć Ayę. Na miot C mam bardzo dużo chętnych, sporo osób na platynki.
W związku z tym 3 miesiące po urodzeniu miotu C chciałabym kryć Ayę Windem wniosek już wisi.
Byłby to miot Cz:
AYA of Anahata + WINDU TazManie
Będziemy się spodziewać: uszy dumbo i standard Dg, sierść standard, kolory american blue i platinum, znaczenia self, może berkshire, irish.
Byłby to miot kontrolny
Znalazłam też partnera dla Eliane Zostanie nim na 90% Diabeł
Będziemy się spodziewać: uszy dumbo i standard Dg, sierść standard, kolor black, znaczenia: najróżniejsze ciapki i łatki połowa DU!
Agnieszka - 2009-06-02, 18:10
Nakasha napisał/a: | Zostanie nim na 90% Diabeł | dlaczego tylko na 90%?
Nakasha napisał/a: | połowa DU! | kocham DU szczególnie takie jak Rasta
Nakasha - 2009-06-02, 19:44
Agnieszka, ponieważ rozważam jeszcze 2 potencjalnych kandydatów, ale Diabeł jest jak na razie "najlepszy"
Nakasha - 2009-06-11, 00:07
Zastanawiam się nad wyprowadzeniem takiego miotu:
Felicity of Rat4U + Darkon of Dark Spirit
Darkon jest z linii rosyjsko [matka] - czeskiej [ojciec]. Linia po stronie matki jest w pełni ok.
Felicity jest z linii czeskiej. Linia jej matki jest ok, ale matka ojca pochodzi z zoologa.
Czyli u obu szczurów linie matek są w pełni ok, ale są pewne wątpliwości co do linii ojców.
Felicity jest z miotu kontrolnego.
Pradziadek Felicity jest bratem dziadka Darkona.
Wszystko to razem skłania mnie ku wyprowadzeniu tego miotu jako kontrolnego, gdzie samice nie byłyby w ogóle rozmnażane, a 1 samiec ewentualnie po ukończeniu 2 lat. Jednocześnie będę obserwować brata Felicity, Frosta.
Jeśli Felicity, Frost (i cały miot F Rat4U: mam z hodowczynią bardzo dobry i stały kontakt) oraz Darkon i oczywiście miot po Darkonie i Felicity - będą zdrowi, wtedy będę się decydować na dalsze prowadzenie linii tych 3 szczurów.
Nie chciałabym robić 3 miotów - oddzielnie po każdym z tych 3 szczurów i ryzykować. Gdy połączę Felicity i Darkona, to ewentualne choroby genetyczne powinny się objawić. To dałoby mi bardziej klarowne wejrzenie w te 2 linie i ich przydatność hodowlaną. Upiekłabym 2 pieczenie na jednym ogniu.
Rozmyślam nad tym również z tego powodu, że Frost i Felicity to duże jak swój wiek szczury (a nawet bardzo duże! Felicity ma 2 miesiące i waży 260 gramów!! aż normalnie nie mogę w to uwierzyć ), o fajnych, zrównoważonych charakterach i pięknym umaszczeniu. Darkon również do maluszków nie należy i ma fajne usposobienie
Wiem, że decyzja tak czy siak należy do mnie, ale jeśli zauważyłybyście coś czego ja nie widzę lub nie wiem, jeśli miałybyście obiekcje, to proszę o szczerość.
Fotki Felicity:
Na tle stada (po prawej):
sachma - 2009-06-11, 00:50
Nakasha napisał/a: | gdzie samice nie byłyby w ogóle rozmnażane, a 1 samiec ewentualnie po ukończeniu 2 lat. Jednocześnie będę obserwować brata Felicity, Frosta. |
nie rób tak.. nie wiesz w jakim będzie stanie.. lepiej zakładać że w wieku 1.6-1.9 miesięcy.. 2 letni chłopak może już nie mieć sił dla samiczki..
wszyscy dobrze wiedzą co myślę o inbreedzie, więc zaskoczeniem nie będzie, że jak dla mnie pomysł dobry..
Nakasha - 2009-06-11, 00:54
sachma, no tak, to będzie zależeć od ich stanu ale z drugiej strony jeśli stan będzie zły, to też będzie wskazówka, żeby nie kontynuować tych 2 linii zresztą te 2 lata to wstępne założenie, chciałabym poczekać tak długo jak się da no i oczywiście wiek samicy musi pasować na pewno min. 1,5 roku.
BTW Samiś w wieku 2 lat poradził sobie bardzo pięknie mam nadzieję, że malce w jego wieku będą w równie dobrym stanie
nezumysz - 2009-06-11, 01:03
Mimo wszystko nie ma co czekać 2 lat.
Nie każdy samiec poradzi sobie w tym wieku tak jak Samiś. Nie można zakładać że sobie poradzi.
Późny miot samca można rozważać kiedy już raz został szczęśliwym ojcem, w przeciwnym razie obudzisz się z ręką w nocniku tak jak ja z Elliotem na ten przykład...
Półtora roku do 20 miesięcy wystarczy w zupełności, naprawdę.
A poza tym inbreed jest już tak daleki że nawet ewentualne problemy w linii cieżko by brać na karby wady recesywnej w obrębie konkretnej linii, po prostu będzie to wynik niemiarodajny.
sachma - 2009-06-11, 01:08
wiesz, ja spotkałam się z opinią że samce powyżej 2 lat mają kłopoty z wdrapaniem się na szybką i ruchliwą samicę - co mnie zupełnie nie dziwi bo jak moje nawet starsze samice mają ruje to sama ledwo je łapie
Nakasha - 2009-06-11, 01:09
No zobaczymy
Bardziej mi chodzi o sprawdzenie linii ich ojców - bo pokrewieństwo jest ze strony dobrych linii matek
Miot wyglądałby w ten sposób:
Miot I:
FELICITY of Barnel + DARKON of Dark Spirit
Felicity:
dumbo, standard, blue agouti (opal), variegated [mismarked]
Tu ładnie widać jej kolorek (american blue agouti):
mama: Cudla z Podkrovi: standard, american blue, bareback
tata: Calimero (od Krisicy): dumbo, blue agouti, berkshire
Darkon:
dumbo, rex, black, spotted berkshire
U Czerwonejonej:
Razem z bratem Felicity, Frostem:
mama: Zenorthis Rats of Darkness: dumbo, rex, black, berkshire
tata: Phoenix Rats of Darkness: dumbo, standard, black, berkshire
Spodziewałabym się:
uszy: dumbo
sierść: standard, rex
znaczenia: berkshire, bareback, spotted, może inne
umaszczenie: black, agouti, american blue, opal (blue agouti)
Planowana data krycia: początek października
Planowana data porodu: koniec października
Planowana data odbioru maluszków: koniec listopada 2009
Maluszki kosztowałyby 60 zł (a nie jak "powinny" 90 zł) ze względu na nieco większe ryzyko.
Azi - 2009-06-11, 10:08
Nakasha napisał/a: | Pradziadek Felicity jest bratem dziadka Darkona. | yyyy sorry ale to już nawet nie jest inbreed. Wspólny przodek byłby w 4 i 5-tym pokoleniu!
Nakasha, rozmawiałyśmy o tym i Ty wiesz, co ja proponowałam do sprawdzenia linii.
tu się nie czepiam, ale dla mnie to nie jest sprawdzenia, a raczej... to nie powinien być w ogóle argument.
niemniej jak słusznie zauważyłaś - decyzja należy do Ciebie - ja nie znam żadnych przeciwwskazań
Nakasha - 2009-06-11, 12:10
Azi, wiem, ale faktycznie raczej nie znalazłabym chętnych... niestety. Nawet gdybym cenę obniżyła do 50 zł.
Nie chodzi mi o tego wspólnego przodka [nie tylko] a to, że jak mam 2 nieco wątpliwe linie, to zrobię po nich 1 miot, żeby jak coś ma być nie tak, to było po 1 miocie, a nie po 2. No i będę obserwować, jak rozwijają się mioty F Rat4U i D Dark Spirit i połączenie tych linii: mam nadzieję, że to da mi lepszy obraz ich zdrowotności
Azi - 2009-06-12, 08:24
Nakasha napisał/a: | żeby jak coś ma być nie tak, to było po 1 miocie, a nie po 2. | a to bardzo dobra i sensowna agrumentacja
Nakasha napisał/a: | Azi, wiem, ale faktycznie raczej nie znalazłabym chętnych... niestety | no własnie... za dużo było najeżdżania na chów wsobny i teraz jakikolwiek inbreed planowany i ludzie się boją. A może nie...? Hmmm...
Nakasha - 2009-06-12, 12:40
Azi, mogłabym ewentualnie zrobić ankietę z pytaniem.
Ale wiadomo jak to jest. Najwięcej chętnych się pojawia jak się pojawiają pierwsze fotki z krycia i potem maluszków
Więc ankieta byłaby tylko częściowo miarodajna
Nakasha - 2009-06-12, 14:00
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=22567
http://forum.szczury.biz/...p=321313#321313
Nakasha - 2009-08-01, 01:22
Chciałabym wstępnie ogłosić moje plany na rok 2010.
To wstępne ogłoszenie, puszczę je na fora jak samiczki z Emerald Moon będą u mnie i jak wszystkie podrosną.
Miot H:
Pocahontas Emerald Moon + Ornulf z Niflheimu
kryć będziemy pewnie koło 22-24 grudnia 2009
Miot K:
Orinoko Emerald Moon + Blue Bird Iletis
kryć będziemy pewnie na początku stycznia 2010
Miot L:
Chichiri of Anahata + Alladin of Vivian
kryć będziemy pewnie koło początku stycznia 2010
Miot M:
samiczka z naszego miotu D [Demeter] + Axaram Iletis
kryć będziemy pewnie pod koniec stycznia 2010
Miotu na literkę "J" nie będzie, bo nie lubię tej literki chyba, że Ren chce ją wziąć
wuwuna - 2009-08-01, 10:44
GMR z drogi proszę mnie nie nękać.
A tak serioserio to ciekawie się zapowiada następny rok.
Ren - 2009-08-01, 11:35
Nakasha napisał/a: | Miotu na literkę "J" nie będzie, bo nie lubię tej literki chyba, że Ren chce ją wziąć |
Ja nie mam preferencji literowych, więc mogę wziąć
gratis - 2009-08-01, 22:52
Ty wiesz! Ty wiesz! mogę słac ankietę na miot "L" ? xD
L. - 2009-08-02, 00:18
łoł, dużo miotów.
i nakładających się na siebie.
dasz rade Nakasha?
Nakasha napisał/a: | Alladin of Vivian |
co to za szczur O_O?
wuwuna - 2009-08-02, 00:51
L. napisał/a: | Nakasha napisał/a: | Alladin of Vivian |
co to za szczur O_O? | Joszko u Palatiny.
L. - 2009-08-02, 14:25
tylko przy jego obecnym stanie zdrowia, nie wiem czy to dobry pomysł.
maluch na pewno z tego wyjdzie, ale to nie świadczy najlepiej o jego odporności...
no ale czas jeszcze jest.
wuwuna - 2009-08-02, 15:01
Plany planami, a co będzie to wiadomo. Czas jest Nakasha na pewno nie będzie rozmnażać chorego szczura. Trzeba poczekać po prostu. Nie ma pośpiechu.
Nakasha - 2009-08-02, 22:30
L., informacje o naszych szczurach mam na stronie i w temacie "nasze szczury hodowlane" - tam jest wszystko napisane
Pokryją się tylko mioty K i L, więc nie uważam, żeby 2 mioty jednocześnie to było dużo...
Miot H będzie pewnie 2 tygodnie przed miotami K i L, a miot M 3 tygodnie po. Jeśli stwierdzę, że z miotami K i L mam za dużo roboty, to przesunę 2 - 3 tygodnie krycie w miocie M. A to i tak tylko jeśli samiczki i samce dożyją tego czasu, jeśli babki zarujkują i od razu zajdą w ciążę, bo wiadomo że różnie z tym jest.
Co do zdrowia Alladina. Muszę o tym porozmawiać z Palatiną, bo u niej nagle i w krótkim czasie zaczęły się pojawiać problemy zdrowotne w stadzie. Z tego co pisała Alladin był tylko przeziębiony i nie musiało to być spowodowane słabą odpornością. Zobaczymy jak będzie wyglądać jego zdrowie przez najbliższe 6 miesięcy.
PS. Mam neta w tej leśnej głuszy ale nie wiem jak długo sygnał będzie dochodzić
Nakasha - 2009-08-05, 14:07
Echh.
Plany planami, a Natura sobą...
Niestety nie jestem zainteresowana siamese i nie zamierzam iść w siamese, nie chcę też za bardzo mieć ich u siebie. A urodziły się w miocie D samiczki tylko siamese. Więc z miotu D zostanie tylko 1 chłopiec na współwłasność jako rep, nie zostanie u mnie żadna samiczka. Chłopiec będzie kryć potem w linii po Orinoko
Lina będzie mieć drugi miot, pokryję ją Axaramem. Wprawdzie będą same standardziki, ale za to po dwóch BISach więc będzie się zapowiadać naprawdę piękny miot
Będzie to miot tematyczny.
Nie wiadomo czy Alladin przeżyje. Palatina ma w domu wirusa i chorują prawie wszystkie jej szczury. Kciuki się przydadzą.......
wuwuna - 2009-08-05, 14:41
Nakasha napisał/a: | Palatina ma w domu wirusa i chorują prawie wszystkie jej szczury. Kciuki się przydadzą....... | Najmocniej jak umiem.
Nakasha - 2009-08-10, 15:44
Znalazłam zastępczego partnera dla Chichiri.
Jest to facecik z hodowli Charmed Ones Rattery z Holandii.
Standard Dg, standard, mock mink, berkshire.
Chłopaczek ma już 1,5 miesiąca i już na mnie czeka jego tata to american blue, a mama mink.
madzial13 - 2009-08-10, 16:25
Cytat: | Miot H:
Pocahontas Emerald Moon + Ornulf z Niflheimu
kryć będziemy pewnie koło 22-24 grudnia 200 |
Nakasha, a pokaż zdjęcie Ornulfa, proszę, bo nie mogę znaleźć, a "planuję rozwój stadka"
Nakasha - 2009-08-10, 16:28
Ornulf czyli Walle:
madzial13 - 2009-08-10, 17:12
Nakasha, dziękuję :-)
wuwuna - 2009-08-10, 22:02
Nakasha napisał/a: | Jest to facecik z hodowli Charmed Ones Rattery z Holandii. | Masz może jakąś fotkę ?
babyduck - 2009-08-11, 10:53
Walle jest obłędny. Zakochałam się
Ren - 2009-08-21, 13:28
Ren napisał/a: | Nakasha napisał/a:
Miotu na literkę "J" nie będzie, bo nie lubię tej literki chyba, że Ren chce ją wziąć
Ja nie mam preferencji literowych, więc mogę wziąć |
Zmieniłam zdanie, nie chcę tej literki, jest brzy . Ale bym chciała P
L. - 2009-08-21, 14:24
"J" jest taka fajna.. dlaczego wy jej nie chcecie brzydale no!
Ren - 2009-08-21, 14:52
L., jak mi zapodasz imiona to mogę wziąć
L. - 2009-08-21, 16:14
Jump, Joint, Joy, Jenny ;]
madzial13 - 2009-08-21, 18:51
i jeszcze: Jazon, Jasper, Jenny, Juno, Juka, Julie, Julliett, Joko :-)
wuwuna - 2009-08-21, 19:36
madzial13 napisał/a: | Jenny | już to imię L. napisała
Ren - 2009-08-22, 08:07
UWAGA!
Planuję zmienić partnera dla Pretorii. Ojcem zostałby:
LOKI Rat's Troop - standard, satin fuzz, black husky
fot. Asaurus/AngelsDream
Rodzice :
Ch.BÓJKA Rat's Troop (30.06.2006 - 04.01.2009) - dumbo, satin fuzz, topaz, blazed, odd eye
DOGEN Zirrael Rattery (12.08.2006 - 07.02.2008) - standard, satin fuzz, chocolate
Jeśli chodzi o powód mojej decyzji - Loki jest z bardzo ładnej, długowiecznej linii, planowałam go początkowo jako partnera dla Cukinki, ale ostatecznie zdecydowałam się wtedy na Kapcia. Loki jest już posuniętym w wieku panem, Zibi jeszcze ma czas. Poza tym, co tu ukrywać - wszyscy kochają Lokiego
Po zmianie byłyby następujące maluszki:
Uszka: dumbo, standard
Sierść: satin fuzz
Kolory: topaz, beige, black, aguti
Znaczenia: self
W przyszłym tygodniu Angels pójdzie z chłopcem do weta, żeby ocenił jego stan, wtedy też, jeśli wszystko będzie dobrze, zmienię plany już oficjalnie i chętni zdeklarują się czy im zmiana odpowiada czy chcą zrezygnować. Samo krycie też będzie przyspieszone, chcę zrobić tak, żeby Pretoria miała pierwszy termin gdy maluchy Cukinki będą już podrośnięte i brykające (czyli jak będą miały jakieś 3 tygodnie).
Chciałam w tym miejscu bardzo podziękować AngelsDream oraz nezu za chęć współpracy
madzial13 - 2009-08-22, 09:19
wuwuna, bo ja fanką Bartosiewicz byłam :-)
wuwuna - 2009-08-22, 10:19
Ja chyba nie muszę mówić, że gdyby Loki został tatą to byłby dla mnie to cud....
Mantruję jak głupia. Musi się udać.
Nakasha - 2009-08-22, 12:02
Fajnie Fuzziki są słodkie a Lokiego również pamiętam i lubię, chociaż nie widziałam go na żywo, czytam temat Angelsdream
Azi - 2009-08-22, 15:30
Lokiego miałam przyjemność wymiziac osobiście. Super facet. A przy tym, to syn Dogena gdyby nie to, ze to fuzzy... heh. No ale... Ren... a co planujesz dalej z tą linią? :>
Ren - 2009-08-22, 15:47
Azi, później będzie miot sierściuchowy, prawdopodobnie po Inlinie, bo mam nadzieję na czekolady
gratis - 2009-08-23, 12:36
Ren napisał/a: | bo mam nadzieję na czekolady |
Ren, Ty wiesz
wuwuna - 2009-08-23, 12:47
Ren kusicielka
babyduck - 2009-08-23, 14:47
A kogo w takim razie pokryje Zibi i kiedy?
Ren - 2009-08-23, 15:05
babyduck, dużo zależy od tego co się urodzi w miocie po Cukince, więc póki co trzeba czekać
Ren - 2009-08-24, 18:08
Właśnie dostałam wieści od Angels, że Loki zaliczył wizytę u weta na 5, więc ruszamy z oficjalnym planem
wuwuna - 2009-08-24, 18:41
No Loki godnie reprezentuje swoją linię. Dumnam.
Nakasha - 2009-08-30, 13:19
Echhh, ech... już wspominałam, że plany planami, a natura sobą...
Alladin zmarł... [*] W związku z tym planować będę miot Chichiri of Anahata + Xibbe of Charmed Ones. Miot nie będzie ogłaszany ponieważ samczyka nie ma jeszcze w Polsce.
Lina Emerald Moon będzie mieć drugi miot, z Axaramem Iletis. Będzie to miot tematyczny (miot fantasy - imię musi pochodzić od postaci z książki/filmu/mangi/anime/gry z gatunku fantasy), a krycie będziemy planować na początek grudnia 2009.
Miot H:
Pocahontas Emerald Moon + Ornulf z Niflheimu
kryć będziemy pewnie koło 22-24 grudnia 2009
Miot K:
Orinoko Emerald Moon + Blue Bird Iletis
kryć będziemy pewnie na początku stycznia 2010
Blue Bird w Olsztynie w 2009 zdobył:
Najlepszy samiec sierść standard II miejsce
Najlepszy samiec self
Miot L:
Chichiri of Anahata + Xibbe of Charmed Ones
kryć będziemy pewnie koło początku stycznia 2010
Uwaga! W związku z tym, że ostał się dla mnie nie czarnuszek, a siamek, zmieniły się plany co do miotu M. Będzie miot siamków, bo mimo wszystko szkoda stracić taką okazję
Miot M:
Destiny of Anahata + Leto z TazManie (Leto to rex, siamese)
kryć będziemy pewnie na początku lutego 2010
będziemy się spodziewać:
uszy: standard
sierść: standard, rex
barwa: siamese, black-eyed siamese
znaczenie: self
Część z Was może nie wiedzieć o Leto. Leto jest to szczur pochodzący z miotu L TazManie, po CMMR Star i CMMR Cannonball. CMMR to hodowla z Colorado, z USA. Blanka sprowadziła jakiś czas temu szczurki z USA - w tym m.in. Star. Star została pokryta jeszcze w USA, a urodziła już w Czechach. W związku z tym jej miot L jest absolutnie wyjątkowy, to kombinacja, która nigdy się nie powtórzy. Leto pochodzi z fajnej linii szczurów z USA, niesie zupełnie nowe dla nas geny. Osobiście jestem baaardzo szczęśliwa, że Blanka mi go zaproponowała początkowo miał do mnie trafić czarnuszek i miał kryć inną samicę, ale skoro już mam siamka, to postanowiłam połączyć go z Destiny
Destiny ma finlandzko - szwedzki rodowód, Leto jest z USA - zapowiada się naprawdę wartościowy i niepowtarzalny miot. :)
W związku z tym, oraz z kosztami jakie poniosłam importując Leto [nie chcecie wiedzieć ile kosztował...], cena za każdego maluszka nie będzie mniejsza niż 100 zł, niezależnie od odmiany. Dokładną cenę ustalę po ich urodzeniu.
A zatem ten miot będzie również ogłoszony odpowiednio wcześnie, aby chętni mogli przyzwyczaić się do tej ceny
wuwuna - 2009-08-30, 21:10
Pięknie, pięknie!!! Ciekawie się zapowiada kolejny sezon
L. - 2009-08-30, 23:33
Nie no fajnie, fajnie ja się cieszę z takich przodków.
Ale jak ty sie zapatrujesz na to, że jego ojciec jest dwarf ?
.....
nezumysz - 2009-08-30, 23:40
Dwarf to cecha recesywna, do tego rozpowszechniona tylko w Stanach.
"Minipotkany" czeskie to nie amerykańskie dwarfy.
Jeżeli tylko nikt w Polsce nie będzie hodował tych szczurów na tę konkretną cechę, inbreedując, nie powinny się pojawiać.
Zresztą. LH też nie hodujemy, a spora część linii w Polsce, w tym Matrix RT ma w przodkach LHki. I wszystkie velveteeny.
Taki lajf i tyle..
Nie uważam żeby było się na co krzywić.
Nakasha - 2009-08-31, 00:35
L., dwarf to cecha recesywna i tak jak pisze Nezu nie powinno to wpłynąć na dalsze pokolenia podobno maluszki z miotu L są normalnej wielkości [bo pytałam Blanki], więc nie ma się czym martwić
Underwater - 2009-08-31, 14:02
Trzymam już kciuki żeby było dużo pięknych malców
Oli - 2009-08-31, 16:26
Nakasha napisał/a: | kosztami jakie poniosłam importując Leto [nie chcecie wiedzieć ile kosztował...] | sami wiemy, bo uczestniczyliśmy w transakcji jako tłumacz ale oczywiście obowiązuje tajemnica zawodowa
Ren - 2009-09-01, 15:41
Planowany miot "P"
Mamusią zostanie:
REDIVIVA of Gremleen's - standard, topaz, berkshire
Więcej fotek niebawem.
Rediviva jest skaczącym śpiochem, jeśli coś takiego istnieje . Jej mama pochodzi z Rosji.
Tatusiem zostanie:
Elektron Emerald Moon - dumbo, rex, russian blue, varieberk
Zdjęcia są własnością Małej Mi.
Elektorn został niedawno tatusiem miotu "O" Emerald Moon, więc już wie w czym rzecz .
L. napisał/a: | Elektruś jest ogromnym pieszczochem! Uwielbia mocne miziaki Jest pro-ludzki, a w stadzie trzyma odpowiednie stanowisko. W wieku 4 miesięcy ważył już 330 g. Teraz waga na pewno znacznie wzrosła. Dodam jeszcze, że Elektron (jak większość samców z miotu EL) ma bardzo pięknie poskręcane futerko, jak na prawdziwego rex'a przystało. |
Spodziewamy się:
Uszka: dumbo, standard
Sierść: standard, rex, fuzz
Kolory: agouti, black
Znaczenia: varieberk, berkshire
Po cichu liczę na topazy i beże, ale profilaktycznie nie przyjmuję na nie rezerwacji
Krycie planowane na koniec grudnia. Miot urodzi się w Poznaniu.
Serdecznie dziękuję L. i Małej Mi za użyczenie Elektrona na krycie
Jeśli ktoś zna powód dla którego ta para miałaby nie być razem, niech przemówi teraz albo zamilknie na wieki
Nakasha - 2009-09-01, 15:56
Ren,
A Elektron zdobył coś na wystawach? Chyba najlepsze znaczenie, o ile pamiętam?...
wuwuna - 2009-09-01, 16:54
Nakasha napisał/a: | A Elektron zdobył coś na wystawach? | W Łodzi za najlepsze znaczenie u samców i najlepszą sierść rex.
Ren - 2009-09-01, 16:54
Nakasha, na V wystawie w Łodzi zdobył:
I miejsce Najlepszy samiec sierść rex
I miejsce Najlepsze znaczenie u samca
II miejsce BIS
res. CWC
Nakasha - 2009-09-01, 17:26
Suuper nie pamiętałam, że aż tyle nagród zdobył no to się trza chwalić w temacie ja też pochwalę, jak będę ogłaszać Orinoko
sachma - 2009-09-01, 17:35
oj coś mi się wydaje że ma więcej - bo ona na każdej wystawie na jakiej był zawsze coś dostawał, a z tego co wiem był na 3
Nakasha - 2009-09-01, 17:41
sachma, El-ki ogólnie dostawały nagrody, ale Elektron to chyba tylko na tej dostał. Przynajmniej na stronce dziewczyn nie ma więcej wymienionych nagród
sachma - 2009-09-01, 17:54
Nakasha, możliwe, ale wydaje mi się że faceciki małej mi zgarniały na każdej, tylko teraz zasiałaś ziarno niepewności czy to był za każdym razem Elektron czy Elektron przeplatany z Elwe
wuwuna - 2009-09-01, 18:24
sachma napisał/a: | Elektron przeplatany z Elwe | przeplatany z Elkami vedzionki
Ren - 2009-09-01, 19:34
Reasumując El-ki są utytułowane
L. - 2009-09-01, 21:20
Ren napisał/a: | Reasumując El-ki są utytułowane |
zdecydowanie tak
babyduck - 2009-09-02, 21:15
Który miot będzie wcześniej - P czy H ? Tak mniej więcej.
Nakasha - 2009-09-02, 21:35
Krycie w miocie H będzie chyba ok 2-3 tygodnie wcześniej
Nakasha - 2009-09-13, 11:08
Z radością Was informuję, że przyjadą do mnie kolejne 2 szczurki po amerykańskich przodkach z hodowli Rat4U.
Jeden będzie po miocie:
CMMR Mississippi - import USA (Standard Dg, black, solid) + Vaska iz DGK - import Rosja (Dumbo, american blue, self)
Krycie w toku
A drugi po:
Quaja z Tazmanie (Standard Dg, russian cinnamon pearl, self) + PH Speedy Gonzales - import USA (Dumbo, rex, rusian blue agouti, blazed, varieberk)
Miot jest planowany na listopad
Viss - 2009-09-13, 11:28
A ja mam takie pytanie, rzyznaję się, że nie śledzę wyborów szczurów z innych hodowli, ale. Czy masz pewność, że te szczurki nie poniosą taillessa?
Nakasha - 2009-09-14, 15:57
Viss, nie, nie mam pewności. Musiałabym spytać o to Janę.
Azi - 2009-09-14, 18:33
Viss... ale jak to się u mnie okazało, tailless może się bardzo długo nieść tak jak wszelkie odmiany recesywne, a także choroby recesywne, więc pewność jakoby szczur czegoś na 100% nie niósł jest niemożliwa.
Viss - 2009-09-14, 20:04
Azi, ale tailless to nie rak. Ten recesyw jest określony i chyba jednak dosyć łatwo wyśledzić szczury po których ew. taillessy się rodziły. Jeśli te konkretne szczury miały w przodkach tailessa to chyba należałoby je wykluczyć? Czy biorąc szczury z Czech nie zwracacie na to uwagi? Pytam, bo może czegoś nie rzumiem.
sachma - 2009-09-14, 21:53
Viss, jako że to nie rak, to nie zwracamy na to uwagi świadomie do narodzeń dopuszczać nikt nie będzie, ale szkoda by było nie brać fajnego szczura z dobrym rodowodem bo np w 4 pokoleniu ma taillessa. po za tym rodowody jakie dostajemy są 3pokoleniowe - w takim wypadku trzeba by było uważać na wszystkie szczury które w 5/10/20pokoleniu mogłyby mieć szczury z USA.
Nakasha - 2009-09-14, 21:56
Viss, ja patrzę tylko na bezpośrednich przodków. Nie sprawdzałam, czy u rodzeństwa przodków nie było taillessów.
I jeśli taillessów nie ma u rodziców, dziadków i pradziadków, to dla mnie nie wyklucza to linii. Mimo wszystko prawdopodobieństwo, że tailless poniesie się po dalekich pokoleniach i akurat wyjdzie w miocie jest na tyle małe, że moim zdaniem można podjąć te ryzyko.
Do tej pory w ogóle nie spotkałam się z taillessami w liniach, które sprowadzałam. Nie mam pełnych informacji o przodkach miotów obu amerykanów [tylko stwierdzenia Jany, że linie są dobre], ale zapytałam o szczegóły Janę w mailu .
Viss - 2009-09-14, 23:50
sachma napisał/a: | Viss, jako że to nie rak, to nie zwracamy na to uwagi świadomie do narodzeń dopuszczać nikt nie będzie | dla mnie to się wyklucza. Poza wszystkim jak można nie zwracać uwagi na coś co się statutowo potępiamy? Nakasha napisał/a: | ale zapytałam o szczegóły Janę w mailu . | super, czekam na info. sachma napisał/a: | 5/10/20pokoleniu mogłyby mieć szczury z USA. | ok, jasne, tylko, że nie wszystkie amerykańskie szczury mogą nieść ten recesyw. Ja po prostu uważam, że powinno się unikać linii, które mogą go nieść, o to mi chodzi. A jak wy nawet nie pytacie o to hodowcy, to mnie to dziwi.
sachma - 2009-09-14, 23:56
Viss, jak dostajesz rodowód 3pokoleniowy i widzisz tam taillessa to jasne że się nie bierze takiego szczura ale nie wiem czy dalej ktoś grzebie - ja do tej pory nie musiałam bo nie miałam podstaw żeby podejżewać że gdzieś tam jest coś z usa importowane. po za tym nawet jeśli szczur niesie taillessa to żeby takowy się urodził drugi szczur też musi go nieść.
potępiamy statutowo rozmyślne rozmnażanie taillessów - ale nikt nie wymaga żeby hodowca grzebał w 10tym pokoleniu żeby się upewnić - jeśli nie ma podstaw żeby sądzić że są tam taillessy to nikt nie grzebie, bo często jest to i tak nie do odkopania..
Viss - 2009-09-15, 00:03
sachma, ja rozumiem i podzielam twój punkt widzenia, niemniej myślę, że akurat amerykanów warto pytać o tą odmianę w ich hodowlach, oni przecież wiedzą co mają i skąd to pochodzi.
sachma - 2009-09-15, 00:18
Viss, tylko trzeba wiedzieć jakich bo czasem nie masz nazwy hodowli, a czasem ta hodowla już nie istnieje - w przypadku tych konkretnych szczurów od nakashy jest możliwość sprawdzenia, ale co w przypadku miotu Bebesine K? gdzie gdzieś tam daleko amerykańce byli i się poniosło?
Nakasha - 2009-12-15, 21:29
Będę planować miot po Ester i QuiGonie.
Wyglądałoby to mniej - więcej tak:
PLANOWANY MIOT "O"
Ester + QuiGon
x
QuiGon of Rat4U - dumbo, standard, black (silvered?), self
ur. 02.10.2009
matka: CMMR MISSISSIPPI - standard Dg, black, self - z USA
ojciec: VASKA iz Domika Goluboy Krysy - dumbo, standard, american blue, self - z Rosji
Ester of Anahata - standard, rex, silvermink, niest. bareback, spotted
ur. 16.11.2009
matka: Whisper z TazManie - standard Dg, rex, mink, niest. blazed berkshire
ojciec: Cyrano Carmel Iletis - standard Dg, standard, american blue, niest. bareback
Spodziewałabym się:
uszka: standard (niewielkie szanse na dumbo, o ile Ester jest Dg)
sierść: standard, rex
kolor: black, american blue, małe szanse na inne
znaczenia: self, berkshire, bareback, spotted, itp.
oczy: black, black z rozjaśnioną źrenicą
Krycie planowałabym około 28 maja 2010.
Jest to ogłoszenie wstępne.
Nakasha - 2010-01-12, 17:22
Będę planować miot T.
Mamą zostanie Juuko of Anahata
a tatą Hermes z TazManie.
Będziemy się spodziewać:
uszka - standard, dumbo
sierść - standard
znaczenia - self, irish, berkshire, może inne ciapki
kolory - agouti, black, russian blue, russian blue agouti, małe szanse na siamese i BES
|
|