|   | 
								SHSRP Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Emerald Moon - miot "O" Emerald Moon 
						
												 L. - 2009-07-11, 22:02 Temat postu: miot "O" Emerald Moon Dzisiaj między 14.23, a 15.30 przyszedł na świat miot "O".
 
 
Mama i malce mają się dobrze jest ich więcej niż sie spodziewałam    mam nadzieje, że Kisses sobie ze wszystkim poradzi.
 
Na razie wszystkie bobasy mają pełne brzuszki     
 
 
pierwsze rodzinne zdjęcia :}!
 
ps. ilości malców i tak się nie doliczycie ;d także niema co próbować.
 
  
												 wuwuna - 2009-07-11, 23:12
  Gratulacje babciu   
												 Viss - 2009-07-11, 23:23
  Obstawiam 13stkę.    Gratulacje i kciukam.
												 L. - 2009-07-13, 00:32
  Viss, puuuudło    
												 klaraurs - 2009-07-13, 06:12
  Piętnastkę?
												 sachma - 2009-07-13, 09:32
  siedemnastkę! po tyle rodziły samice z tej linii   
												 nezumysz - 2009-07-13, 12:23
  Nie zgadywać, tylko cierpliwie czekać.   
 
 
W każdym razie rekordu Oliw (Na szczęście dla Kisses!) nie pobiła.   
 
Kciuki cały czas są.       
												 L. - 2009-07-18, 18:12
  Tak jak wspominałam 4 dni temu na Alloszczurze maluchów urodziło się 15.
 
Jest 6 pań i 9 panów.
 
Wszystkie są dumbo.
 
Większość to siamese, reszta russian blue.
 
34% to standardy, a 66% to rex'y (z czego ok 30% będzie double rex).
 
 
  
 
 
***
 
Jest goorąco. Obrzydliwie gorąco.
 
Szczury wyglądają jak flaki.
 
A Kisses nie może sobie znaleźć miejsca.
 
Pokłada się na prawo i lewo. Bokiem, do góry kołami i nic nie pasuje..
 
 
Dzisiaj maluchy miały małe przemeblowanie   
 
Mycie klatki to dla nich żadna nowość od momentu kiedy Kisses ma rozwolnienie.
 
Ale ale.. dostały w spadku ELkowy koszyczek na gniazdko. Bo wiercą się straszliwie! Wszędzie ich pełno. Teraz ich pole manewru zostało ograniczone ;d
 
Kisses miała dostać kuwete ze żwirkiem.. ale dostała sam żwirek, bo kuweta po minucie swojej bytności została wywalona do góry nogami... czyli nie spełniła swojej funkcji  =='
 
 
Zdjęcia powiadacie..
 
mam kilka fantastycznej czwórki, tj. nie tyle, że ta czwórka jest najfajniejsza z "O"bobasów a tyle, że została wytypowana...  :-P
 
gdyż 2 russki podejrzewam o bycie black'ami (ale russian blue jest takim kolorem, że w początkowej fazie potrafi być bardzo ciemny), a 2-3 siamki podejrzewam o bycie platinum lub russian silver (ale równie dobrze to mogą być blue pointy, bo podobną zagwostke miałam przy ELkach).
 
Jednakże nic konkretnego nie sugeruje, a sprawa wyjaśni się jak malce porządnie się ofutrzą   
 
 
Dla ciekawych.
 
Futerko maluchów w 7 dniu życia (i łatka gratis ;d).
 
- proszę oglądać zdjęcie w powiększeniu.
 
(na zdj. powinno być 7 xD ale ciii..)
 
 
 
 
 
to Wam teraz pokaże.
 
podejrzenie o black; russian blue; podejrzenie o russian silver; siamese
 
 
 
tu odwrotne ułożenie.
 
 
 
 
 
 
  
 
  
 
 
Filmik.
 
wyłączcie głos. bo to psuje on cały efekt xD
 
Rilla wali nogą o półke, gra TV ;d
 
http://www.youtube.com/watch?v=4aZ0Ej7Op4Q
												 L. - 2009-07-29, 16:16
  Padam. Czasochłonne i straszliwie męczące jest obrabianie takowej 15tki.
 
Pół dnia wyjęte z życiorysu ;d
 
 
Raport & Sesja.
 
Malce mają się bardzo dobrze, szaleją, leją się i gadają między sobą ;]
 
Kisses od nich kiedy tylko może ucieka i odpoczywa.
 
Bywa, że schodzi tylko na karmienie. :wink: 
 
 
Zdjęcia były robione na słoneczku więc niektóre malce mają po przymykane oczy.
 
Ale nie ma innej metody na zrobienie wyraźnych zdjęć tym wiercipupom ;] niż na powietrzu.
 
Polecam oglądanie zdjęć w pełnym rozmiarze     bo te łapcie, noski, pupcie...   
 
 
A. I jeszcze nie łysieją      :-P 
 
 
 
 
Na początek zdjęcia dzielnej Kisses      
 
   
 
  
 
 
 
 
 
Omega (dumbo standard siamese russian blue point) - rezerwacja Hanka&Medyk
 
   
 
 
Oasis of opium (dumbo standard russian blue agouti self) - zostaje w hodowli (ols)
 
   
 
 
Orinoko (dumbo standard agouti white feet) - rez. Anahata Rattery (Nakasha)
 
   
 
 
Ofelia (dumbo double rex siamese seal/agouti point) - rezerwacja Dimishka
 
   
 
 
Odetta (dumbo standard siamese russian blue point) - rezerwacja Cola
 
   
 
 
O-kuni-nushi (dumbo rex russian blue self) - rezerwacja Dimishka
 
   
 
 
Othello (dumbo  rex siamese russian blue point) - rezerwacja Shy_Lady
 
   
 
 
Orpin Olympique (dumbo standard russian blue am. irish white feet) - rezerwacja mataforgana
 
   
 
 
Oliver Twist (dumbo rex siamese russian silver/blue point) - rezerwacja Olimpia
 
   
 
 
 
Octahedron (dumbo rex russian blue agouti self) - rezerwacja Olga
 
   
 
 
 
Oswald (dumbo rex russian silver verieberk) - rezerwacja madzial13
 
   
 
 
 
Ogryzek (dumbo double rex siamese russian blue point) - rezerwacja Mała Mi
 
mój rodzynek niumniusi malusi ;]
 
   
 
 
 
Opiate (dumbo rex russian silver agouti self) - rezerwacja Olga
 
   
 
 
 
Orion (dumbo rex agouti irish white feet) - rezerwacja Shy_Lady
 
   
 
 
Ortie Oskaard (dumbo rex siamese russian silver/blue point) -  - rezerwacja mataforgana
 
   
												 wuwuna - 2009-07-29, 19:09
  o boziu. Ukradnę           
												 nezumysz - 2009-07-29, 19:19
  Mmmmm...
 
Nezu lubi takie niespodziewajki kolorystyczne.   
 
 
Cuda!
												 sachma - 2009-07-29, 22:25
 
    śliczne dzieciaczki!      w sumie to praktycznie nasza rodzina    siostrzenice i siostrzeńce Rockyego    więc nie ma szans, muszą być piękne    to rodzinne   
												 Oli - 2009-07-29, 23:16
  M1, M5, M6, M7 - to moje typy na double z panów. wydaje mi się tylko i ciekawa jestem czy się sprawdzi   
												 sachma - 2009-07-29, 23:45
  F4, M1, M6.. i nie mam więcej pomysłów na double   
												 babyduck - 2009-07-30, 08:13
  A z czego wnioskujecie, że to double?
												 Liriel - 2009-07-30, 10:13
  ale cudowne kruszynki     małe rexy są zabójcze    
												 L. - 2009-07-30, 13:02
  też nie wiem ;d bo wszystkie są tak samo włochate    
												 sachma - 2009-07-30, 13:13
  wąsiki i futerko   
												 wuwuna - 2009-07-30, 13:28
  ja tam widzę różnicę.     I to futerko postrzępione i nierównomierne. Ale na razie słabo widać   
												 L. - 2009-07-30, 13:55
  wunia, a co ja miałam je ulizać do zdjęć ;d ja je jeszcze bardziej czochrałam   
 
 
ale jak tam chcecie   
												 wuwuna - 2009-07-30, 15:07
  I tak każdy widzi co chce.     
 
 
Zaczną łysieć to pogadamy    
												 Oli - 2009-07-30, 23:45
  ja widzę pewną różnicę w wyglądzie futerka, ale jak napisałam wcześniej to tylko typy i napisałam je tylko po to by sprawdzić czy moja teoria jest słuszna    no i jakoś trzeba zabić czas   
												 wuwuna - 2009-08-01, 10:00
 
  	  | Oli napisał/a: | 	 		  | no i jakoś trzeba zabić czas  | 	  no właśnie to główny powód jest   
												 2iza - 2009-10-12, 07:31
  Pierwszy raz zajrzałam do tego miotu i co tu widzę             dumbo rex siamese Moje marzenie . Takie malutkie cudeńka    
												 wuwuna - 2009-10-12, 07:41
  2iza, one są już dawno w nowych domkach.   
												 2iza - 2009-10-12, 08:24
  Wiem    Ale to nie zmienia faktu ,że to moje malutkie marzenie    
												 Nakasha - 2011-02-03, 19:59
  Histo Orisi:
 
 
"Guz nienabłonkowy, raczej z tkanek miękkich z graniczną złośliwością tkanek naczyniowych i nerwowych." 
 
 
Zabijcie mnie ale nie wiem co to znaczy.     Mój Zbyszek odbierał wyniki, będę musiała jeszcze pogadać z wetem.
												 L. - 2011-02-03, 23:19
  Nakasha, wg. mnie oznacza to, że guz sam w sobie nie jest złośliwy o ile został w całości wycięty. jeśli zostały jakieś jego resztki na granicach cięcia czyli złączeń nerwowo-naczyniowych to jest możliwość odnowy.
 
co do reszty to rozumiem to tak, że nienabłonkowy czyli nie składa się np. z nabłonka skóry, a z tkanek miękkich czyli mięśnie, ścięgna, więzadła.
 
reasumując nie wiadomo skąd się wziął ; d (tzn. ja nie wiem)
												 Nakasha - 2011-02-04, 00:01
  Właśnie nie rozumiem tego "raczej z tkanek miękkich" i "graniczna złośliwość".  Wydawało mi się, że właśnie to histopatologia powinna dokładnie wykazać   
												 Nakasha - 2011-04-15, 14:15
  Orisia miała usuwane ponad tydzień temu trzy guzki. To mięsaki włókniste, średniej złośliwości.
												 L. - 2011-04-22, 17:31
  Chłopcy dalej przybierają ładnie na wadze    zauważyłam, że nawet im odrosła w niektórych miejscach sierść, chociaż Orion jak na pysiu był łysy tak jest. Ale najbardziej zaskakuje mnie Othello, któremu cudownie zaokrągliły się poliki     
 
 
Takie złapałam 2 rodzinne zdjęcia podczas dzisiejszej sesji.
 
 
 
 
 
 
ps. Chłopcy byli zachwyceni możliwością spędzenia kilku chwil na balkonie i wygrzania się w słoneczku, aż z nimi dłużej posiedziałam.
												 wuwuna - 2012-04-13, 22:43
  Kto żyje z miotu O? Dzieci skończyło 2 i 9 można je dać do trzylatków.
												 L. - 2012-04-14, 21:24
  Octahedron, Opiate, Ortie Oskaard, O-kuni-nushi, Othello, Orion ;]
												 wuwuna - 2012-04-14, 23:42
  L., ekstra! Pięknie się maluchy trzymają.
												 L. - 2013-01-04, 18:31
  Podsumowanie miotu.
 
 
O EM - 11.07.2009
 
 
Średnia życia miotu
 
Ze wszystkich 15 szczurów: 2 lata 3 miesiące
 
Z 13 szczurów: 2 lata 6 miesięcy (po odjęciu maluchów, które zginęły w wypadku w wieku 2 miesięcy)
 
 
 
Rodzice:
 
mama: KISSES OF FIRE Tezzlans (D,R, ssp self) ur. 13.01.2009 – zm. 28.03.2011 Prawdopodobnie w wyniku upadku z wysokości – parapareza; brak szpary międzykręgowej w okolicy TH-L, silna kifoza. Leczenie nie przynosiło zamierzonych skutków.
 
tata: ELEKTRON Emerald Moon (D,R, russian blue varieberk) ur. 31.07.2008 – zm. 20.08.2010. Od jakiegoś czasu nie czuł się najlepiej i dostawał leki na nabytą wadę serducha, przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa.
 
- urodziło się i przeżyło 15: 6F, 9M
 
 
rodowód: http://www.emerald-moon.yoyo.pl/mioty/rodOEM.pdf
 
 
Z nieżyjących (15):
 
Orpin i Oliver (0,2)- zostali zagryzieni przez dorosłe samce
 
Omega (2,0) - "Po wybudzeniu po zabiegu usunięcia guza pachwiny (wielkości moreli, blisko pochwy, odbytu, cewki moczowej, ale dał się ładnie usunąć i rokowania były dobre) w ciągu półtorej godziny coraz bardziej słabła, głównie oddechowo. Nie pomógł tlen i inne zabiegi.
 
Złożyło się wiele czynników: osłabienie po poprzedniej operacji (niecałe 2 tygodnie temu, ledwo wygojone rany po wyrwaniu szwów), długi zabieg (2 godziny na wziewce), usunięcie dużej ilości tkanek i prawdopodobne przerzuty do płuc. Nie męczyła się. " 
 
Oasis of Opium (Opa) (2,0)- mama miotu Q; jak w 1 poście
 
Orinoko (2,2)- urodziła miot AR; "Nakasha: Włókniste mięsaki, najpierw o średniej złośliwości, potem bardzo złośliwe, agresywne. Miała je usuwane 3 razy, pierwszego miała w wieku ok roku i 8 miesięcy." 
 
Ogryzek (2,3) - miał trochę jazd hormonalnych po odejściu w krótkim czasie wielu szczurów ze stada, więc sądzę, że to było podłożem. ale się uspokoił chłopak. zasnął sen wiecznym.
 
Oswald (2,4) - wykastrowany, bo był wnętrem, chociaż i tak miał iść na kastracje (ale tego nie biorę pod uwagę w historii chorobowej, bo pojedyncze przypadki się zdarzają)
 
Ofelia - miała wycinanego guzka; data zgonu??
 
Octahedron (2,10,6/18)- zmarł około 17/29.05.2012 - został uśpiony 
 
Opiate (2,10,6/18) - wycinany mięsak,  operacja się udała - po jakimś czasie odszedł sam ze starości; zmarł około 17/29.05.2012
 
O-kuni-nushi (2,11,10) - zm.  21.06.2012; nie chorowała
 
Othello (2,11,17)- 28.06.2012 zasnął.
 
Orion (2,11,16) - 27.06.2012 zasnął
 
Odetta - miała ropnia przy uchu, który zaczął rakowacieć, została poddana eutanazji
 
Oskar (3,5,9) - zm. 20.12.2012 "Oskar najpewniej zmarł na ostre zapalenie trzustki, wprawdzie to bardzo bolesne, ale przy ostrym nie da się za wiele zrobić i śmierć jest szybka, a tak poza tym to miał wszystko w bardzo dobrym stanie - wątroba, nerki, płucka czyste, serduszko też ok, a to przecież nie tylko ponad 3-letni dziadek był, ale też przeszedł epidemię" - Oli
												 
					 | 
				 
			 
		 |