SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

SunRat's - Narodziny miotu C SunRat's - szczury za TM

heniok - 2010-03-09, 09:35
Temat postu: Narodziny miotu C SunRat's - szczury za TM
28.02.2010 przyszedł na świat miot C SunRat’s, miot urodził się we Wrocławiu

Rodzicami zostali :

Regenboog Blue Moon - dumbo, standard, beige, berkshire



Shifu Rat’s Troop – dumbo, satin fuzz, cinnamon, blazed, variegated, odd-eyed



Rege urodziła 14 klusek, wszystkie mają mleczko w brzuszkach, a mamusia daje sobie radę z tą gromadką

Rodowód miotu
_________________________________________
Dane aktualne na dzień 24.10.2012

Miot C urodził się 28.02.2010
Obecnie mają 2l i 7m

Dziadkowie:
od strony matki:
OLIWKA Rat`s Troop (03.01.2008 – 02.08.2010)
MAVERICK Rat`s of Darkness

od strony ojca:
Reason of Blue Moon (13.01.2009 – 21.12.2009) - umarła we śnie, miała ropnie na twarzy, których nie było widać
Rar Z Hůrky (29.08.2008 – 01.03.2011)

Rodzice:
Matka: REGENBOOG of Blue Moon (ur.: 15.08.2009) – usuwany gruczolak
Ojciec: SHIFU Rat’s Troop (09.08.2008 – 14.12.2010)

Rezerwacje

Wszystkie szczury są za TM więc krótkie podsumowanie miotu.

Krótkie podsumowanie miotu:

Celica vel Chunni - [*] 31.07.2012 – uśpiona, zmiany w jelitach, trzustce, wątrobie - prawdopodobny chłoniak

Centuria – [*] 29.09.2012 – nowotwór jelit

Chmurka – [*] 04.2012 – uśpiona, powracające gruczolaki

Carmen – [*] 27.09.2012 – gruczolaki

Chicha – [*] 21.12.2011 – gruczolaki, uśpiona z powodu guza na szyi

Cynka – [*] 04.2012 – uśpiona, powracające gruczolaki

Cinteotl – [*] 05.12.2012 - włókniaki, przyczyną śmierci był krwotok wewnętrzny do płuc

Colin Farrell – [*] 07.12.2011 – ukryte zapalenie płuc

Curunir – [*] 09.10.2012 – nowotwór płuc

Chu-Chu – [*] 16.10.2011 – ropień w jamie brzusznej

Captain – [*] 30.08.2011 – włókniako-mięsak przerzuty do płuc i wątroby

Chiharu – [*]16.09.2012 – włókniako-mięsak

Cudak – [*] 31.10.2010 – zmarł po kastracji

Średnia długość życia samic wymiosła ponad 27 miesięcy, samców ponad 22 miesiące.

madzial13 - 2010-03-09, 09:38

Sesja indywidualna:
C-RAT-ki:
1. standard


2. fuzz


3. standard


4. standard


5. fuzz


6. fuzz


7. standard (nie wiemy, co ma z pępuszkiem)


C-RAT-kowie:
1. standard


2. standard


3. fuzz


4. fuzz


5. standard


6. standard


7. fuzz


Wszystkie zdjęcia tu: http://picasaweb.google.p.../Maluchy_8_dni#


A tu grupowe zdjęcia 9-dniowych CeRatek z Capitanem na czele :luuv:

Pan Capitan zasuwa :lol: (on dostał takiego przyspieszenia zanim zdążyłam wyjąć inne CeRatki z diuny):


Capitan:


I rodzeństwo:



madzial13 - 2010-06-01, 08:51

Dziewczyny
1. fuzz, beige, banded, 30g - CELICA vel CHUNNI rezerwacja Ogoniasta


2. fuzz, beige, self, 26 g CENTURIA rezerwacja Dori


3. standard, black, niestandardowy hooded, spotted 32g CHMURKA zostaje w hodowli


4. fuzz, mink, hooded, spotted 26g CARMEN Devona współwłasność


5. standard, beige (mink) banded 34g CHICHA rezerwacja Rodzynka


6. CYNKA, mink, varieberk - rezerwacja madzial13



Chłopaki
1. mink, berkshire 32 g - CINTEOTL rezerwacja gratis


2. standard, beige, banded 36g COLIN FARRELL agacia


3. fuzz, black, banded, 30g CURUNIR rezerwacja EpKee


4. fuzz, beige, self, 36g - CHU-CHU rezerwacja Zuuzuushii


5. standard, black, verieberk 36g - CAPTAIN rezerwacja gratis


6. standard, beige, bareback (hooded) (mink) 34 g - CHIHARU rezerwacja Madzook


7. standard, beige, berkshire (mink) 34 g CUDAK pani z Warszawy :-)


beżyki razem


fuzzy beżowe razem


blacki razem


minki razem


dziewczyny razem



Chłopaki razem

emileczka - 2010-11-16, 13:21

29.10.2010 w godzinach popołudniwych Cudak miał kastrację, z powodu agresywnego zachowania tak napisała nam właścicielka.
Choć był w kołnierzu zdjął sobie szwy, właścicielka zareagowała i o 2 w nocy wylądowali w lecznicy gdzie lekarz podjął się zszycia rany i oczyszczenia jelit które przez nią wypadły, niestety po kilku godzinach po zszyciu Cudak umarł.

Cudak odszedł 31.10.2010 [']

madzial13 - 2010-11-16, 13:47

Ja bym chciała wiedzieć coś wiećej o tej agresji - na jakim tle była, wobec kogo. To ważne, bo linia już pociągnięta po 2 samicach. Jeśli to agresja do człowieka, to trzeba będzie linię po samcach kontynuować :(
emileczka - 2010-11-16, 13:49

madzial13, to agresja nie do człowieka, ale do szczura. Podejrzewam, że to hormony i dojrzewanie, ale dokładnie dowiem się jak otrzymam odpowiedź na mojego maila.
emileczka - 2010-11-16, 13:53

Mam odpowiedź, to nie Cudak był agresywny tylko Tytus. Właścicielka kastrowała ich obu. To Tytus atakował Cudaka i wetka zaproponowała kastrację obu.
madzial13 - 2011-03-31, 07:28

Złe wieści
madzook napisał/a:
Dzwonili do mnie przed chwilą z lecznicy... Guz u Chiharu to nowotwór złośliwy - fibrosarcoma low grade (włókniakomięsak). Low grade oznacza niski stopień zaawansowania.

quagmire - 2011-03-31, 08:31

:( (((
to straszne - to chyba jeden z najgorszych guzów :(
Z tym, że jest niefajny dla danego szczura, ale jak jest z dziedziczeniem, to nie mam pojęcia.

Ogoniasta - 2011-03-31, 12:37

Boziu drogi :( Biedny braciszek :(


Jak z dziedziczeniem tego paskudztwa? :(

quagmire - 2011-03-31, 12:51

Ogoniasta, podobno dziedziczy się tylko w linii prostej.
Ale generalnie zbieramy informacje.

agacia - 2011-04-01, 08:41

Ech :(
gratis - 2011-08-09, 06:15

Wczoraj nie wybudzałam Captaina.

Więcej informacji podam po sekcji.

quagmire - 2011-08-09, 09:25

:(
Nawet nie wiedziałam, że coś mu było.
gratisku :hug:

Ogoniasta - 2011-08-09, 12:50

Jak to?? :shock: Co się stało?? Dlaczego był operowany?? :shock:

Biedny braciszek :cry: Taki byłeś śliczniusi.... :cry:

Leć kochanie [*] :cry:

agacia - 2011-08-09, 13:31

Strasznie mi przykro :(
gratis - 2011-08-09, 19:41

Tak, przepraszam. Oduczyłam się pisac o moich szczurach na bieżąco. Choc zapewniam, że Hodowcy o wszystkim wiedzieli.

Captainkowi pojawił się guzek. Z początku był niewielki i "rozlany". Dostał leki przeciwzapalne, po których co "coś" się miało zniknąc, bądź uformowac. I się zrobił guzek, bardzo podobny przy dotyku do tego, który miał Chicharek. Ja mogłam się zaopiekowac szczurem po operacji dopiero po 5.08.
W międzyczasie Capi dorobił się ropnia. Przez kilka dni, mimo antybiotyku, ropień, jak i guzek postępował. Ja, niestety, przez ten cały czas do weta tylko "wpadałam", kiedy już musiałam.
Wczoraj miał miec zrobione zdjęcie, oczyszczony ropień i wycięty guzek.
Na zdjęciu wyszła straszna liza lewej części czaszki - od zębów + oczodół, przypominam - ciągle postępująca mimo kilku dni mocnego antybiotyku. Postanowiłyśmy go z wetką nie wybudzac.

Ciałko poszło na histo.

Viss - 2011-08-09, 22:35

gratis napisał/a:
Na zdjęciu wyszła straszna liza lewej części czaszki
przepraszam co wyszło, bo ja nie łapię. :)
gratis - 2011-08-10, 06:54

Liza - rozpad, rozpuszczenie.
quagmire - 2011-08-10, 08:34

Biedny maluch :(
A on miał tego guzka właśnie w okolicy głowy, czy też ropnia.

gratisu mój kochany :*

madzial13 - 2011-08-22, 12:22

Tak mnie strasznie martwią te guzy u dzieciaków Rege. Ona sama jest w dobrej formie, choć zabiorę ją profilaktycznie do weta. I córusie też. Choć córusie wyglądają kwitnąco... Tak go lubiłam... Pamiętacie jaki był odważny?

zuuzuushii - 2011-08-22, 12:49

Chu-Chu od 6 lipca (kastracji) nie może dojść do siebie, męczymy się z ropniami, teraz po wyłyżeczkowaniu jednego też się długo goi :/ Po miesiącu otworzyła mu się rana w miejscu gdzie kiedyś miał dziurę (była zrośnieta już) :(
Biedactwo meczy się już ponad miesiąc i najgorsze jest to, zew siedzi w dunie sam

quagmire - 2011-08-22, 12:57

madzial13, pamiętamy dzielnego Captaina - jak pierwszy wszędzie chodził :(

zuuzuushii, ropnie są okropne. On dostaje antybiotyk? Może warto zrobić wymaz, jak nie będzie dostawał.

zuuzuushii - 2011-08-22, 13:04

quagmire, antybiotyku nie dostaje dopiero od wtorku, trzeba jeszcze poczekać. Ale mam nadzieję, że w końcu się zagoi.

W każdym razie jeśli chodzi o charakter to zmiana ogromna na plus oczywiście. Jakby podmienili mi szczura podczas zabiegu :>

madzial13 - 2011-08-22, 13:09

zuuzuushii, no i właśnie nie mogę tego pojąć :( Mocno trzymam za niego kciuki i za Twój portfel też ;)
quagmire - 2011-08-22, 15:28

madzial13, szczególnie, że zuu się do Warszawy przenosi ;)
zuuzuushii - 2011-08-22, 15:38

madzial13 napisał/a:
kciuki i za Twój portfel też
dzięęki :-* to się przyda ^^
quagmire, nawet mi nie przypominaj ;(
U siebie ostatnio w środku nocy pojechałam z Chu i nie zapłaciłam ani grosza za zajęcie się krwiakiem po łyżeczkowaniu z którym były problemy i tą tajemniczą dziurką.

A tutaj muszę zając się wypracowaniem zniżek od samego początku ;(
i w ogóle najgorsze przede mną - wybrać weterynarza :/

quagmire - 2011-08-22, 16:01

zuuzuushii, zgadzam się - najgorsze. Ja sama mam ten problem, mimo, że leczę szczury w Warszawie od 5 lat conajmniej.
Viss - 2011-08-22, 17:23

zuuzuushii napisał/a:
A tutaj muszę zając się wypracowaniem zniżek od samego początku ;(
bez żartów, jakich zniżek... :|
Też 3mam kciuki. :kciuki:
Shifu nigdy nie miał problemów potomstwa, to tak gwoli ścisłości. :)

agacia - 2011-08-23, 20:55

Na szczęście Colinkowy guzek okazał się kaszakiem i nie ma juz po nim śladu.
gratis - 2011-08-30, 13:53

Wyniki sekcji Captaina:

"Badaniem sekcyjnym i histopatologicznym przesłanego materiału stwierdzono złośliwy rozrost nowotworowy o typie wlókniakomięsaka o wysokim indeksie mitotycznym z licznymi przerzutami do płuc i wątroby."

emileczka - 2011-12-01, 10:12

Miot C urodził się 28.02.2010
Obecnie mają 1r i 9m

Matka: REGENBOOG of Blue Moon (ur.: 15.08.2009)
Ojciec: SHIFU Rat’s Troop (09.08.2008 – 14.12.2010)


Samice:
Celica vel Chunni (2l 5m 2d) - eutanazja (guz gruczołu mlekowego, ostry stan zapalny jelit, zmiany również na trzustce, wątrobie)
Centuria (1r i 7m) – zmarła nagle, na nowotwór zlośliwy w jelitach
Carmen (ponad 2l 7m) - znaleziona na dnie klatki, gruczolak, brak jednoznacznych przyczyn śmierci (sekcja nie wykazała)
Chicha (1r i 10m)– usuwany guz gruczołu mlekowego, uśpiona z powodu guza przy szyi
Cynka – (ok. 2l 5m) matka miotu K Abraxas, eutanazja (gruczolaki)
Chmurka (ok. 2l 5m) - matka miotu L Abraxas, guz pod łopatką, eutanazja (gruczolaki)

Samce:
Cinteotl
Colin Farrell (1r 9m 7d) - eutanazja (bezobjawowe zapalenie płuc)
Curunir (2 l 7 m 9d) - nowotwór
Chu-Chu (1r i ponad 7m) – zmarł z powodu ropnia pokastracyjnego
Captain (1r i ponad 5m) – eutanazja (wlókniakomięsak)
Chiharu (2l 6m 16d)– miał włókniakomięsaka, eutanazja (krwisty płyn w jamie brzusznej, podejrzenie nowotworu układu krwiotwórczego)
Cudak (8m) – zmarł po kastracji (wyjął sobie szwy i doszło do zakażenia)

emileczka - 2012-04-18, 20:57

zaktualizowałam pierwszy post

nadpisałam
gratis

heniok - 2013-04-12, 14:51

Wszystkie szczury są już za TM, podsumowanie miotu w 1 poście.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group