szlajfka - 2013-08-05, 11:51 Temat postu: Książka o szczurach z prawdziwego zdarzenia Mam propozycję, chociaż nie wiem czy nie jest to głupi pomysł. Otóż kiedyś, dawno chodziło mi po głowie żeby stworzyć coś w rodzaju poradnika dla opiekunów szczurów. Wiem, że książek na ten temat trochę jest, ale mam na myśli naprawdę obszerny poradnik, opisujący w wyczerpujący sposób wszystko co związane ze szczurami. Samodzielne wykonanie takowego sobie darowałam, bo uznałam, że moja wiedza jest jednak daleko za mała, poza tym wymaga to czasu, który nie zawsze mam. Miałam zamiar zebrać najwięcej możliwych informacji ze szczurzych forów plus własne doświadczenie. Wpadam na to, bo uznałam, że fajnie by było mieć taką książkę, gdzie wszystkie informacje są posegregowane i zebrane w jednym miejscu, a nie rozstrzelone po tysiącach postów na forach. Myślę, że moglibyśmy takie coś stworzyć razem, jako pracę zbiorową pod szyldem SHSRP. Mógłby też taki poradnik zaistnieć w formie strony internetowej. Moja propozycja co mogłoby się w takim poradniku zawrzeć: *ogólny opis, historia szczura domowego, anatomia, fizjologia, parametry życiowe *skąd brać szczury (opis hodowli, naszego stowarzyszenia, adopcji, dlaczego nie brać ze sklepów itp.) *żywienie (karmy, dokładne wymagania szczurów, opis trujących roślin np., czego nie dawać) *rozmnażanie (dlaczego nie rozmnażać bezmyślnie, jak to robić, zarys genetyki) *warunki chowu, higiena, pielęgnacja *choroby (objawy, leki, polecane lecznice, pierwsza pomoc, profilaktyka, wplyw żywienia na zdrowie itd.) *opis odmian barwnych, sierstnych, oczy plus zdjęcia *zachowanie, psychika, wychowywanie i uczenie szczura, co robić z trudnym szczurem *itd.. Co o tym myślicie? Chciałabym żeby taki poradnik był na tyle obszerny i szczegółowy żeby służył nie tylko początkującym, ale też osobom bardziej doświadczonym. Zastanawiam się tylko jak by było z prawami autorskimi, zwłaszcza do zdjęć. Bo obcykać wszystkie odmiany, albo chociaż większość nie tak prosto. A żeby wykorzystać zdjęcia z neta przydałoby się mieć zgodę autora. AngelsDream - 2013-08-05, 12:00 szlajfka, na temat wszystkich odmian, ich kolorystyki i typów, dałoby się napisać oddzielną książkę. Uważam, że pomysł jest bardzo zacny, należy jednak dobrze przemyśleć, co stworzyć i w jakiej kolejności. Jeśli chodzi o internetowy poradnik, jest ten, który napisała i zredagowała Layla, możemy pod tym kątem spojrzeć. Zanim zaczniemy pisać o odmianach, powinniśmy z kolei stworzyć polski wzorzec. Za to odmiany fajnie sprawdziłyby się w małej ulotce promującej hodowle. szlajfka - 2013-08-05, 12:20 No ok, w takim razie odmiany to za duży kaliber  Chociaż można by o nich napisać przynajmniej zarysowo. Żeby laik umiał np. odróżnić rexa od fuzza, albo wiedział jak wyglądają podstawowe barwy i znaczenia.
Poradnik Layli znam, ale chodzi mi o coś o wiele bardziej rozbudowanego, bo o ile uważam, że jest pomocny, to dla mnie za bardzo ogólnikowy i wielu informacji w nim nie znalazłam. A jak miałoby to wyglądać to już do przemyślenia i obgadania. AngelsDream - 2013-08-05, 13:26
To jak najbardziej. Uszy, najczęściej spotykane typy futra, do tego kilka najczęściej spotykanych kolorów. W formie zarówno książkowej, jak i broszurowej. Byłoby wspaniale. quagmire - 2013-08-05, 13:49 Pomysł jest bardzo dobry. Trzeba się dobrze zastanowić. W dziale o leczeniu możnaby poprosić o pomoc lekarza weterynarii na przykład - jeśli to sensowne. Oluś - 2013-08-05, 13:59 Też myślałam o stworzeniu porządnej książki. Miałam ambicje nawet na stworzenie tomiska zasługującego na miano książki naukowej. Niestety tutaj jest kilka przeszkód. Głównym problemem jest literatura. Jeśli to miałoby być wydanie naukowe, takie naprawdę "z prawdziwego zdarzenia" to wszystkie informacje w nim zawarte muszą być napisane na podstawie już istniejących i opublikowanych książek czy artykułów. I o ile nie będzie problemu np. z historią gatunku czy anatomią o tyle będzie ciężko z takimi rzeczami, które my, właściciele, wiemy, ale niekoniecznie jest to podparte literaturą (np. czy istnieje jakiś artykuł o szkodliwości substancji czynnej frontline'a? Lub opublikowane artykuły typu jak postępować z gryzącym szczurem? Jakiś czas temu szukałam i nic nie znalazłam...). Porządny spis literatury i przypisy, najlepiej z podziałem na każdy rozdział, to podstawa takich naukowych wydań. Więc mój pomysł i moja ambicja zostały zgaszone już w zarodku. 
W każdym razie ja jestem bardzo za i służę pomocą
Zdjęcia zamieszczone w książce można po prostu podpisać nazwiskiem autora. AngelsDream - 2013-08-05, 13:59 quagmire, myślę, że to mądry pomysł. Oczywiście w książce nie mogłoby być zbyt wiele, żeby nikt nie wpadł na pomysł leczenia totalnie na własną rękę. quagmire - 2013-08-05, 14:07 Pomyślałam bardziej o symptomach bólu, o tym, kiedy i z czym do weta itd. I bym celowała w Kubę Kliszcza - w sensie, że wydaje mi się, że on mógłby mieć na to chęć. AngelsDream - 2013-08-05, 14:11 olus_165, tego się właśnie obawiam. Przebrnięcia przez literaturę naukową, a dodać trzeba, że laboratoryjne szczury a hodowlane, to jednak coraz częściej dwie różne grupy. Oluś - 2013-08-05, 14:20 AngelsDream, otóż to. Nawet jeśli znajdzie się jakieś ciekawe artykuły, to zazwyczaj dotyczą one specyficznych szczepów szczurów laboratoryjnych, które zostały wyhodowane specjalnie pod te konkretne badania z artykułu czy publikacji naukowej. A tu niestety nie możemy postawić znaku równości między szczurem rodowodowym a szczurem laboratoryjnym. szlajfka - 2013-08-05, 15:58 Dlatego ja bym bardziej stawiała na mniej naukowe, a bardziej oparte na naszym doświadczeniu opracowanie. Oczywiście naukowym publikacjom nie mówię "nie", ale bardziej jako mający praktyczne zastosowanie dodatek lub ciekawostka a nie podstawa książki. Z nastawieniem na takie właśnie informacje jak Twój przykład frontline`u. My to wiemy na podstawie doświadczenia, a nie badań naukowych, ale to jest informacja bardzo cenna i tego typu informacje chciałabym żeby były treścią tego poradnika. Mao - 2013-08-05, 17:15 Wszystko zależy od tego, do kogo mielibyśmy dotrzeć. Opracowania naukowe mogą odstraszyć osoby, które po prostu chciałyby się dowiedzieć, czym są szczury i jak to dobrze hodować
Oluś - 2013-08-05, 17:25 Ale to, że dane opracowanie jest naukowe nie znaczy, że będzie niezrozumiałe dla właścicieli szczurów. Wszystkie podręczniki są opracowaniami naukowymi. Po prostu w porządnym opracowaniu naukowym muszą być odniesienia do literatury, która istniała i została opublikowana wcześniej. Taki dowód, podkładka, że to nie jest wymysł autora danego opracowania Dlatego moje ambicje książki naukowej o hodowli szczurów padły, po prostu wielu rzeczy które wiemy nie znalazłabym nigdzie w literaturze i nie "udowodniłabym" ich pod względem naukowym.
Ale w takim poradniku nie musi to być tak restrykcyjne przestrzegane, można na przykład zaznaczyć, że niektóre informacje w nim zawarte są podparte wieloletnim doświadczeniem właścicieli i hodowców szczurów. Mao - 2013-08-05, 17:58 olus_165, ano prawda. Ot, mi, nieukowi, hasła "podręcznik" i "opracowanie" nie zawsze kojarzą się dobrze, może stąd reakcja nieco alergiczna xD Fajnie byłoby, gdyby znalazłyby się prace dotyczące stadności i jakby mogły porobić za taką naukową podkładkę, bo ciągle istnieją ludzie twierdzący, że stadność to tylko nasze bleblanie. Za to za zebranie do kupy chorób i związanych z nimi kwestii dałabym bardzo wiele  próbowałam nawet robić to sama dla siebie w domu, ale wyszło jak zwykle.
szlajfka - 2013-08-05, 19:15
Dlatego proponuję pracę wspólną, w kupie raźniej
Głównie na takim wieloletnim doświadczeniu chcę oprzeć poradnik. Zebrać do kupy coś, czego jeszcze nie ma w żadnej książce. Takie spisanie "ludowej mądrości" na temat szczurów plus naukowa wiedza też, ale nie jako jedyna zawartość.
W ogóle cieszy mnie zainteresowanie tematem, to daje szansę, że uda nam się kiedyś pomysł zrealizować 
AngelsDream - 2013-08-05, 20:11 szlajfka, a może zamiast w postaci poradnika, to zrobić coś w rodzaju wywiadów-rzek z ludźmi? Po czym podsumować je na 30-40 stron takich informacji przydatnych dla kogoś, kto już szczury ma lub myśli, by je mieć. szlajfka - 2013-08-05, 22:19 AngelsDream, coś w stylu wieelkiego faq?  Tylko dobrze by było żeby wszystko było posegregowane tak, żeby można było dotrzeć bezpośrednio do szukanej informacji bez konieczności czytania całości. Coś jak z książką kucharską, chcesz zrobić placki to szukasz w spisie treści przepisu na placki  Bo mało kto ma taki mózg, że po przeczytaniu 40 stron zapamięta wszystko i nie będzie potrzebował do pewnych rzeczy wracać.
AngelsDream - 2013-08-05, 22:28 szlajfka, mniej więcej tak. Tu wielką pomocą byłby dokładny skorowidz hasłowy. A dzięki formule opowieści doświadczonych domów, nie byłoby konieczności podpierania się badaniami laboratoryjnymi, bo nie byłby to poradnik, tylko rodzaj podzielenia się wspomnieniami. Do przemyślenia w każdym razie. L. - 2013-08-06, 14:35 ja myślę, że najpierw to należałoby zgromadzić bibliografie ;p ja w 2010 roku walnęłam coś takiego i nie skończyłam oczywiście: https://docs.google.com/file/d/0Bxa33QcO-o-Qb3JXamQ1MEY1cm8/edit?usp=sharing szlajfka - 2013-08-07, 08:53
A jeszcze wcześniej stworzyć jakiś ramowy spis treści. Myślę, że nawet w przypadku formy proponowanej przez AD wypadałoby to jakoś posortować. Wiem, jestem maniakiem porządku, sortowania i układania wszystkiego rodzajami 
Każdy chętny do pomocy miałby np. określony temat czy zagadnienie do omówienia. Czy coś w tym stylu. Malachit - 2013-08-29, 19:46 Rzucił mi się temat przez przypadek i tak przyszło do głowy - jeden z użytkowników orgów robił taki poradnik dla samego siebie - zbierał informacje po różnych źródłach, powstało coś takiego https://docs.google.com/document/d/1SbvxPekUH6NoW6uvZXM9IJE_6Zip9uDXRXAWQHk_zHs/edit?pli=1 Może część rzeczy się przyda? Większość jest z forów z tego co widziałam... szlajfka - 2013-08-29, 20:48 Malachit, oo coś takiego miałam na myśli. Widzę, że ktoś to zrobił przede mną  Ściągam i będę czytać.
Wąsaty - 2016-12-20, 14:56 Ten link jest jeszcze aktywny Wielkie dzięki
Dzisiaj sobie poczytam! |
