SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

Rat's Troop - Miot S Rat`s Troop

nezumysz - 2008-08-10, 20:46
Temat postu: Miot S Rat`s Troop
Wczoraj po południu, po ciężkich perypetiach (jeden malec, pierworodny, zaklinował się w drogach rodnych i urodził się praktycznie w ostatniej chwili przed moim panicznym biegiem z szczurzycą na cesarkę...) urodził się miot S Rat`s Troop. Oliwka była bardzo dzielna.

Miot bardzo liczny..
Jeden z maluszków, ten kolosik, który zablokował na początku drogi rodne Oliwki, odszedł dziś w nocy... [']

O tym ile się ich urodziło i ile przeżyje trudne pierwsze dni, napiszę za około tydzień. Jestem też zmuszona prosić przyszłe domy o odbiór malców dopiero po ukończeniu przez nie 6 tygodni, zamiast 5. Taka gromadka będzie na pewno drobniejsza.

L. - 2008-08-10, 21:24

:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: za klusie.
wuwuna - 2008-08-11, 11:03

bardzo mocno kciukam :kciuki:
Tak bardzo chcę już kolejny tydzień :kciuki:

Niech ten czas się pospieszy

Viss - 2008-08-11, 12:28

Kciukam cały czas, nieustająco. :kciuki:
I ciesze sie okropnie, że Oliwka jest tak wspaniałą mamą, że tak niesamowicie ich pilnuje i dogląda. Wyjątkowa samiczka. :serducho: I gdzies tam jest moje małe czarne dumbo (mam nadzieję) - Sabli. :serducho: :serducho: :serducho:

Azi - 2008-08-11, 13:45

Viss napisał/a:
I gdzies tam jest moje małe czarne dumbo (mam nadzieję) - Sabli.
i moje małe dumbo agouti - Silje :serducho:

Kciuk kciuk :kciuki:

nezumysz - 2008-08-14, 23:03

Czas zrobić coming out.

Oliwka urodziła aż 19 szczurząt. 14 samców i 5 samic. nie żyją 4 samczyki i samiczka...
Pierwsze 4 maluchy, 3 chłopców i samiczkas odchodziły z powodu braku możliwości odchowania takiego miotu samodzielnie przez mamę. Jak widać, był to największy rodowodowy miot urodzony w Polsce.

Ostatni,beżowy dumbuś zginął dziś zakopany w ściółce w trakcie przebudowy gniazda...

Miot więc liczy sobie 14 żywych klusek. I mam nadzieję, że tak już zostanie i nikt nie będzie twierdził, że fuzzice to złe matki.

Jest 10 samców i 4 samice.
Zdjęcia są zbiorowe, podzielone kolorami i sierścią..

Po pierwsze, jasne fuzziki. Samiczka która chyba będzie topaz i standardouszna i dwóch beżowych chłopców.. Jeden standard i jeden dumbo.

Od lewej samiczka, samiec dumbo, samiec standard. Cała trójka różowa i fuzzikowa..

Po drugie, fuzziki łaciate i jeden hm... nie wiem jaki, czas pokaże. Jak widać taki...szarawy. Wszystko chłopy.

Od lewej:
fuzz, dumbo, kolor nieokreślony
fuzz, dumbo, blazed, variegated, kolor nieokreślony
fuzz, standard, black, variegated, spotted
fuzz, standard, agouti capped
fuzz, dumbo, spotted, variegated, kolor nieokreślony

Pannice standardowosierstne sztuk 3, dwie agouti dumbo w tym jedna varieberk i jedna nieznana i 1 czarna standardowouszna varieberk.

Od lewej:
standard, standard, black, varieberk
dumbo, standard, agouti, varieberk
dumbo, standard, agouti, berkshire?

2 standardowych łaciatych chłopców...

Od lewej,
dumbo, standard, kolor nieokreślony, spotted, variegated
Dumbo, standard, agouti?, spotted, variegated

I na koniec chłopiec dumbo, agouti, blazed, american berkshire...

wuwuna - 2008-08-15, 10:13

Jej,jej jej jakie cudowności. :brawo: dla babci
nezumysz - 2008-08-15, 10:55

Czy u niej wszystko musi być z opóźnieniem?
Ja rozumiem, że miała ZA dużo dzieci, ale czy naprawdę musi dążyć do 12stki, czyli do takiej liczby ile ma gruczołów mlekowych?...
Niestety, dziś w gnieździe znalazłam tylko 13 maluszków...

Nie ma dumbusia fuzza jaśniutkiego..
http://www.fotosik.pl/sho...5050abdad6058c0
tego po środku fotki... Maluszka

Nie ma... po prostu zniknął.
Nie ma też śladu krwi, a gdyby maluszek żył w trakcie jego zjadania (bo tylko taka opcja wchodzi w rachubę, zjedzenie), krew by była. Choćby na chusteczkach w gnieździe lub na ściółce... Ot, przykre, ale cenne źródło białka.. Tak widać uznała Oliw.

Proszę tylko, żebyście nie wyzywali jej od wyrodnych czy złych matek. Prawda jest taka, że gdyby było ich 15, a nie 19 odeszłyby dwa i nikomu nie przyszłoby do głowy jej wtedy wyzywać. 19 to o 4 za dużo dla nawet bardzo dobrej mamy. Zdarzają się takie które sobie radzą z ich samodzielnym wykarmieniem, ale jest ich bardzo, bardzo niewiele..
Możliwe, że Oliw tak jak jej mama po prostu nie radzi sobie ze zbyt dużą ilościa maluchów..

Inna sprawa, że jasny dumbuś był najsłabszy i najmniejszy w żyjącym rodzeństwie i ryzyko takiego końca było ryzykiem bardzo dużym. Nie znaczy to, że nie miałam nadziei, okazała się jednak złudna i cud się nie zdarzył. Słabiaczek odszedł.
Wiecie, wczoraj po śmierci dumbusia standardka nadałam wszystkim imiona.. chciałam przełamać ten los, ale nie wyszło.

W każdym razie maluszek nie był bezimienny...
Pożegnajmy więc malutkiego Skauta... [']

wuwuna - 2008-08-15, 11:11

Oliwka,jest bardzo dobrą mamą i nikt nie ma prawa jej oskarżać.


Widocznie uznała,że tak bedzie lepiej dla Skauta [*]

Azi - 2008-08-15, 12:00

Skauciku, na drogę [*]
Ren - 2008-08-15, 17:39

Dla Skauta... [*] :sad:
nezumysz - 2008-08-18, 23:57

Chlopcy:

1) Sabat - standard, fuzz, black, variegated, spotted


2) Sahib - dumbo, fuzz, cinnamon/mock cinnamon, varieberk


3) Sebald - dumbo, standard, agouti, blazed, varieberk. Zapowiada się na wystawowego...


4) Seneka - dumbo, fuzz, cinnamon/mock cinnamon, blazed, variegated


5) Siuks - dumbo, standard, cinnamon/mock cinnamon, spotted, variegated


6) Skarbimir - standard, fuzz, beige, blazed, variegated


7) Smirnoff - standard, fuzz, black, capped. Zapowiada się na wystawowego


8 ) Spartakus - dumbo, fuzz, cinnamon, spotted, variegated


9) Sun - dumbo, standard, agouti, spotted, variegated


Samiczki:

1) Sake - standard, fuzz (poss. satin), beige, varieberk? berkshire? (jednak chyba jest beige, jej kolorek jest zbyt brzoskwiniowy, za mało złoty...)


2) Sansara - standard, standard, black, varieberk. Zapowiada się na wystawową.


3) Sepia - dumbo, standard, agouti, varieberk


4) Szelma - dumbo, standard, agouti, berkshire/irish? (nie widać jeszcze znaczeń na brzuchu)

wuwuna - 2008-08-19, 10:53

łiiiiiiiiiiiii jakie bobaski
:kciuki: żeby rosły zdrowo

Viss - 2008-08-19, 13:14

;( ;( I jak tu wybrać jednego??!
L. - 2008-08-19, 14:48

ojejj :shock: ale cuda :DD
o kurczaczki :D

wuwuna - 2008-08-19, 17:36

Viss napisał/a:
;( ;( I jak tu wybrać jednego??!
Viss brać dwa :DD
Viss - 2008-08-19, 22:28

wuwuna, ale ty mondra jesteś :roll: :D :D I tak biorę czwórkę na przestrzeni 4 m-cy. Na razie starczy. :-P
nezumysz - 2008-08-20, 22:40

Viss, wuwuna prorocza była... ;)

A ja chciałam napisać że eSeczki otwierają oczy. :DD

wuwuna - 2008-08-21, 00:16

nezumysz napisał/a:
Viss, wuwuna prorocza była...
Viss i jak Cie tu nie lubić :DD gratulacje poczwórne :DD
Viss - 2008-08-21, 08:45

nezumysz napisał/a:
Viss, wuwuna prorocza była... ;)
no właśnie... zaczynam sie bać. :D
wuwuna napisał/a:
gratulacje poczwórne :DD
dziękowac dziękować :D :DD
nezumysz - 2008-08-21, 22:52

Grupowo:



Sebald, Saskia, Sasanka i Sepia. Czyli czarnoagutkowo.


I mała ciekawostka. Sebald jest dziwnym blazem. Jest blazed varieberk, ale w odróżnieniu od innych blazedów, jego krecha na nosie nie jest w żaden sposób połączona białym kolorem z brzuszkiem.


B & W czyli Sabat ze Smirnoffem


Sake i Sahib. :)


Skarbimir, Spartakus i Seneka


Siuks i Sun

wuwuna - 2008-08-21, 23:38

jej jej jakie z nich landryneczki cudowne...jejeje i mało panien :DD
Viss - 2008-08-22, 09:37

Wszystkie sa takie piekne. :serducho: :serducho: :serducho: Dobrze miec jednak kryterium wyboru inne niz wygląd, bo można by oszeleć. :D
nezumysz - 2008-08-30, 09:59

Wstępna charakterystyka eSek, rezerwacje & foty.

1) Sake - standard, satin fuzz, beige, berkshire - rezerwacja

http://s258.photobucket.c.../Miot%20S/Sake/

Delikatna dziewczynka, lubi dobrze zjeść i pójść spać wtulona w rodzeństwo do kokosowej połówki. Córeczka mamusi ze wszech miar. Nie odstępuje jej w klatce na krok. Straszny z niej przysysacz i fajnie podgryza za każdym razem kiedy ładuję rękę do klatki, myląc mój palec z czymś smacznym. ;)
Do tego pięknie omszona.


2) Sepia - dumbo, standard, agouti, varieberk - rezerwacja

http://s258.photobucket.c...Miot%20S/Sepia/

Spokojniejsza od Sasanki, ale jednak wszędobylska. Niezbyt ostrożna, powiedziałabym że mały kamikadze z niej. Całuśna i rozbrykana.
Najdrobniejsza z dziewczynek, choć i tak duża jak na ten miot.


3) Sasanka - dumbo, standard, agouti, english irish/niest. berkshire - rezerwazja azi(hodowla HF)

http://s258.photobucket.c...ot%20S/Sasanka/

Księżna pani i cudowna modelka. Ciekawska, a zarazem ostrożna, nigdzie się nie pcha bez przemyślenia sprawy 10 razy, na obcym terenie najpierw ostrożnie poznaje nowe kąty, a potem przystępuje do dokładnej, wszechobecnej eksploracji bez taryfy ulgowej.
Człowiek fajny jest, ale przytula się tylko kiedy miejsce jest obce i niepokojące. Kiedy przestaje takie być, człowiek jest niepotrzebny i można zwiedzać. No, dobra, czasem sobie przypomni o istnieniu czegoś takiego jak babcia. :P


4) Saskia - standard, standard, black, varieberk - rezerwacja mataforgana

http://s258.photobucket.c...Sasanka/Saskia/

Pasibrzuszek. Najgrubszy maluch w miocie, przynajmniej na razie. Mały leniwiec którego reszta rodzeństwa ledwo co jest w stanie rozruszać. Uwielbia wtulać się w mamę lub w moją dłoń i robi do człowieka słodkie oczy za każdym razem kiedy się na nią gapi. Szczur tunelowy, kocha norki z polaru.


5) Skarbimir - standard, satin fuzz, beige, blazed, capped - rezerwacja Jastina

http://s258.photobucket.c...%20S/Skarbimir/

Mój ideał. :serducho:
Nie żartuję. Przekochane, przemiziaste, przesympatyczne stworzenie. Do schrupania w całości i z tendencją do popełniania morderstw seryjnych z powodu zasłodzenia i cukrzycy. Babcia jest super, ludzie są super, świat jest super, zabawki są super, jedzenie jest super, słońce jest super, wiatr jest super. WSZYSTKO jest super i budzi entuzjazm tego szkraba.


6) Sun - dumbo, standard agouti, spotted, variegated - rezerwacja Nakasha

http://s258.photobucket.c...y/Miot%20S/Sun/

Na chwilę obecną najspokojniejszy chłopak w miocie. Trochę wycofany w grupie samców, dość nisko w formującej się hierarchii stada malców. Maminsynek do kwadratu, piszczek i miziak. Strrrrraszny hipochondryk, ale w tej hipochondrii rozkoszny do granic możliwości. Bo najfajniej to przyjść do babci z płaczem, że paluszek boli, bo go siostra udziabała, po czym wtulić się w dłoń, przyssać do palca i iść spać.


7) Siuks - dumbo, standard, cinnamon, spotted, variegated - rezerwacja Viss & Michał

http://s258.photobucket.c...Miot%20S/Siuks/

Powiedziałabym, że typowy chłop. ;)
Inteligentny do granic możliwości, jako pierwszy rozpracował wyjście z klaty i znowu musiałam ją zabezpieczać. Bardzo ciekawski, widać błysk w oku kiedy w klatce znajdzie się nowa zabawka lub nieznany smakołyk. Wielki próbowacz w miocie. Niewybredny, ciekawski. Miziak, chyba że znajdzie się coś ciekawszego do roboty, na przykład dokuczanie bratu. :P


8 ) Sebald - dumbo, standard, agouti, varieberk (fen. blazed) - rezerwacja Jastina jedno ze zdjęć przedstawia jego podwozie.

http://s258.photobucket.c...iot%20S/Sebald/

Potencjalna alfa. Stonowany, uparty, doskonale wie, czego chce w życiu i dąży do tego za wszelką cenę. Wielka gwiazda i chyba nawet tak się czuje i zachowuje. ;)
Mały babciny upierdliwiec wiecznie pchający się w kadr i uśmiechający szelmowsko. Ubóstwia stadne życie, widać że będzie szczurem bardzo towarzyskim i samotność mogłaby mu bardzo zaszkodzić. Zawsze trzyma się w grupie i czuje się w niej pewniej.


9) Shifu (dawniej Seneka) - dumbo, satin fuzz, cinnamon, blazed, variegated - rezerwacja Viss & Michał

http://s258.photobucket.c...iot%20S/Seneka/

Cóż, imię nieadekwantne. :P
Żaden z niego filozof. Powiedziałabym, że raczej mały rozumek, ma tam chyba pojedynczą komórkę na sznureczku, z podczepionymi wielgachnymi uszyskami, żeby mu nie odpadły.
Entuzjasta wypadów pozaklatkowych. Pierwszy przy drzwiczkach, pierwszy do nowego i przez to czasem wpada w tarapaty. Bo wiecie, na sufit klatki wspiąć się łatwo, ale zejść już trudniej. :roll:
Nauczył się dojeżdżać grzbietu mamy i robi sobie na jej plecach wypady po trudno dostępnych fragmentach klatki (najwyższa półka i hamak). Nauczył tej sztuczki pozostałe. Mama ma dość. Do tego w zestawie z Seneką sporo satynowego meszku. ;)


10) Spartakus - dumbo, fuzz, cinnamon, spotted, variegated - WOLNY

http://s258.photobucket.c...%20S/Spartakus/

Nieco bardziej skrajny od Seneki, z charakteru bardziej spokojny, mądrze mu patrzy z oczu i pyszczka. Bardzo towarzyski, ale raczej nie należy do grona mistrzów świata w zdobywaniu nowych umiejętności i wspinaniu się w drabinie społecznej na pozycję alfy. Raczej drobny, ale szybko nadrabia. Rozbraja mnie, bo jest jak wybraniec bogów. Ma półksiężyc na czole. :]


11) Smirnoff - standard, satin fuzz, black, capped - WOLNY

http://s258.photobucket.c...t%20S/Smirnoff/

Praktycznie Kopia Seneki. Jego reakcję na nowe i człowieka, nieważne jakiego można określić jednym pseudosłowem:

WEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!! XD
Do tego bardzo omszony, wygląda jak nieco wyliniały rex a nie satin fuzz.


12) Sabat - standard, fuzz, black, spotted, variegated - rezerwacja KaRa

http://s258.photobucket.c...Miot%20S/Sabat/

Typowy chłop. Lubi zjeść, wypić, spać na siostrach i im dokuczać, głupol jeden. :P
Jest mniejszy niż się zapowiadał, Skarbuś go przegonił aż miło, ale i tak jest jednym z większych chłopców w grupie. Pierwszemu zaczęły mu złazić jajka i chyba uznał, że to zobowiązuje. Niekwestionowany król w grupie maluchów, nawet do cyca się siłuje z braćmi, zwłaszcza ze Skarbkiem, który woli jednak odpuścić, w odróżnieniu od tego agenta.
Dla mnie najsłodsze małe diablątko. Iska mnie do oporu i nałogowo liże mi palce. Jego ulubionym zajęciem jest zaglądanie mi do nosa.


13) Sahib - dumbo, fuzz, cinnamon, varieberk - rezerwacja zywym_trudniej (hodowla EM)

http://s258.photobucket.c...Miot%20S/Sahib/

Rzekłabym, pod wieloma względami podobny do Sabata, tylko bez tej żądzy władzy. Raczej na uboczu, nie alfuje i nie chojrakuje przesadnie. Babcia jest fajna i przynosi fajne jedzenie, więc jak otwiera klatkę, to Sahibek MUSI być przy drzwiczkach i sprawdzić co przyniosła, inaczej pewnie byłby chory.
Kolejny maminsynek w grupie, choć w odróżnieniu od Suna nie piskacz, raczej cicha marudka. ;)
Szybko zaczął tracić meszek, ale skrajniakiem i tak nie będzie. Raczej czymś w deseń Gythy.


Domu szukają jeszcze SPARTAKUS oraz SMIRNOFF!

Nakasha - 2008-08-30, 11:36

Sunek idzie do mnie!! Jeeej! :D :D :jupi: :jupi: :tummykiss: :serducho: :serducho:
nezumysz - 2008-09-01, 00:44

Smirnoffek i Spartakus nadal są wolni...(Spartakus do tego bardzo zaspany, bo go obudziłam do sesji)

Viss - 2008-09-01, 09:19

Ja jestem baardzo ciekawa jak się łysolki odfutrzą. ;) Bo wyglądaja tak wspaniale i myslę, że obiecująco. :)
Nakasha - 2008-09-02, 12:14

A może jakieś nowe zdjęcia :D ?
te nie są stare, ale kluski są takie śliczne, że z chęcią sobie jeszcze na nie popatrzę :D no i oczywiście na już niedługo mojego Suna :serducho:

nezumysz - 2008-09-03, 13:34

Hehe, Powiem, że Smirnoff i Spartakus są jak ogień i woda.

Smirnoff to kulka energii. Gdyby ta anergia się świeciła, oświetliłby sporą halę. ;)
Wszędzie wlezie, wszystko zobaczy, z każdym się pobawi a to wszystko w 20 sekund. ;)

Za to Spartakus jest przy nim wręcz powolny. Spokojny, stonowany, nigdzie się nie śpieszy ale zawsze osiąga swój cel. Miziak i domator. :]

i nadal szukają domu.. ;)

nezumysz - 2008-09-03, 21:48

Od 8 do 14 września jestem niedostępna dla świata, nawet kontakt telefoniczny może być utrudniony z powodu kłopotów z zasięgiem (urlopowanie się nad jeziorem i w lesie). W razie czego sachma, layla, L., justka i kilka innych osób posiada mój numer telefonu, więc gdyby ktoś zdecydował się na Smirnoffa i/lub Spartakuska to proszę wysłać mi sms pod mój numer. Odpowiem w miarę możliwości

Chciałam tez przeprosić za te utrudnienia...
Kiedyś trzeba odpocząć od świata..

nezumysz - 2008-09-04, 17:13

eSSSSSSSSSki w liczbie mnogiej...
Ilość fot nierówna, ale to zależało w głównej mierze od stopnia ruchliwości malców na sesji.

I trochę opisów genezy fot..
Pierwszy fragment sesji, ten bez kożuszka jest robiony w nocy, po nieprzyzwoitym wręcz obżarstwie gerberkiem od cioci Viss (eski cioci Viss dziękują). Maluchy był tak objedzone że wyglądały jakby zjadły gumy kulki, do tego całe pomarańczowe.
Po sesji legły trawić i ani im się śniło biegać aż do południa.
Druga sesja jest z dziś, z kożuszkiem pluszowej owcy.
A trzecia jest zbiorcza… ;)

Indywidualnie...
Sabat:


Sahib:


Sake:


Sasanka:


Saskia:


Sebald:


Sepia:


Shifu:


Siuks:


Skarbimir:


Sun: (Sun zrobił sobie coś w oczko, boli go i ma podpuchniętą powiekę ale już nad tym pracujemy i oczko zakraplamy…)


PANOWIE DO WZIĘCIA
Smirnoff – standard, satin fuzz, black, capped - WOLNY


Spartakus (Sepi) – dumbo, fuzz, cinnamon, variegated, spotted – rezerwacja Nakasha




WSPÓLNE



I na koniec…

No comment..


Od siebie dodam, proszę nie prosić mnie i nie molestować o zdjęcia przynajmniej przez najbliższe półtora tygodnia. ŻADNE zdjęcia.
Nie zrobię.
Mój aparat wywołuje u mnie obrzydzenie a na sam widok fotosika dostaję torsji..

Azi - 2008-09-04, 18:34

Shifu jakie radary ma :D normalnie mniami :D
Viss - 2008-09-05, 07:06

Azi, dzięki :D :D
Sasanka z kolei wygląda jak damulka z dobrego domu :D Zalotna i delikatna. :serducho:
Nie wiem czy tak mi się wydaje tylko, ale mam wrażenie, że jakieś szczególnie duźe oczy mają eski.

A tu http://images27.fotosik.p...48f5ba1a80m.jpg widać jak babcia im bajkę opowiada, bajkę o Gerberku i Parówce. :D :D

Oli - 2008-09-05, 13:55

Viss napisał/a:
Sasanka z kolei wygląda jak damulka z dobrego domu :D Zalotna i delikatna. :serducho:

Dla mnie wygląda jak helikopter. Ale fakt, zalotny i delikatny. :lol: :P

nezumysz - 2008-09-07, 20:58

Sepia niestety szuka domku.
Chętna musiała zrezygnować z przyczyn osobistych...

Nakasha - 2008-09-08, 06:54

Jakie one wszystkie są piękne :DD no nie mogę przestać się zachwycać :serducho:
nezumysz - 2008-09-08, 09:39

Księżniczka w odcieniach brązu znalazła dziś domek.. ;)
Długo to nie szukała. :P


Ale Smirnoffa i Spartakusa nikt nie chce... :(

wuwuna - 2008-09-08, 10:09

nezumysz napisał/a:
Księżniczka w odcieniach brązu znalazła dziś domek..
kto bierze taką piękniochę
Viss - 2008-09-08, 11:00

wuwuna, mataforgana. :mrgreen:
Ren - 2008-09-08, 12:11

Jej, to będe miała blisko na mizianie :mrgreen:
Nakasha - 2008-09-13, 10:34

Spartakus (Sepi) ma już domek ;) . Razem z Sunem idzie do mnie ;) .

Z tego co wiem, nadal Smirnoff szuka domku :)

nezumysz - 2008-09-14, 21:16

Smirnoff nadal szuka domu.
Jeśli ktoś chce dzielić swoje życie z przepięknie omszonym i do granic możliwości wszędobylskim satin fuzzem, to nadarza się ostatnia okazja żeby to marzenie spełnić... ;)

Ostrzegam lojalnie, bo już się zaczynam w nim zakochiwać a to niebezpieczne.

<edit>
Foty z dziś wolnego Smirnoffka.

nezumysz - 2008-12-28, 01:43

Rany, jak ja tu dawno nie aktualizowałam... :oops:
Smirnoff już dawno znalazł domek, urósł i broi w swoim własnym ukochanym stadzie.

A ja chciałam napisać że prababcia eSek, babcia Oliwki, mamy miotu S, Lussy pod Bornem 24 grudnia skończyła 3 latka i żyje.
Tym samym jest najstarszym żyjącym szczurem z rodowodem mieszkającym w Polsce.

wuwuna - 2008-12-28, 10:49

Wow, cudownie, że Lussy żyje.
nezumysz, a orientujesz się jak jej zdrówko?

Viss - 2008-12-28, 11:15

Cieszymy się rodzinnie z Lussy. :serducho: :serducho:
Moje eseczki to wulkany radości, energii i proludzkości. Dawno nie widziałam takich zawadiackich szalonych miziadełek. :luuv: :luuv:

nezumysz - 2008-12-28, 12:33

Jest chuda i ma słabe tylne łapy. Piodobno bardzo widać po niej wiek.
Ale najbardziej zaskakujące jest to, że Lussy przeżyła epidemię, której nie przetrwały całkiem młode szczury takie jak Leon na przykład.. I większość zirraelowego stadka niestety.. :(

Jeśli O pisklaki i eski będą miały takie końskie zdrowie, pozostanie mi się tylko cieszyć.

Layla - 2008-12-31, 10:19

Ja co prawda nie mam eski, ale mam O-pisklaka i także cieszę się z tak imponującego wieku babuni Lussy :DD
Viss - 2010-12-15, 00:06

Shifu został poddany eutanazji 14.12.2010 z powodu złego stanu ogólnego, ponownego ciężkiego urazu oka i niemożności operowania.
Nigdy nie chorował, nie miał guzów.

wuwuna - 2010-12-15, 17:26

Vissku, przytul...
Ren - 2010-12-16, 16:06

Dziś pomogłam odejść Saskii. Pod tylną łapą zrobił się jej tłuszczak, niemożliwy do zoperowania przez swoja konsystencję i zły stan serca. Tłuszczak urósł do niesamowitych wręcz rozmiarów, ostatnio wręcz rósł wręcz w oczach. Nie chciałam, żeby myszka się męczyła...
zywym_trudniej - 2010-12-16, 18:23

Zebrałam się w sobie żeby napisać. 06.12.2010 musiałam pomóc odejść Sahibowi. Walczyliśmy bardzo długo z ropniem dolnego zęba.Za każdym razem jak się wydawało, że już jest dobrze zakażenie wracało. Pod koniec Sahib strasznie schudł i zrobił się słaby. Sekcja wykazała, że zakażenie objęło kości policzkowe i kości żuchwy, jednak bez zmian nowotworowych. To strasznie trudne kiedy się walczy tyle czasu i przegrywa :(
Nakasha - 2010-12-17, 16:58

Strasznie mi przykro.... :( :( :(

Dla najcudowniejszych na świecie myszek..... [*]

Sepi się trzyma jeszcze, łapki słabe, ochota na bieganie znika, ale się trzyma. ;) Taki dziadzio się z niego robi. :)

Nakasha - 2010-12-27, 19:00

Dziadek Sepi (2 lata, 4 miesiące, 2 tygodnie, 5 dni):



:serducho: :serducho:

Viss - 2010-12-27, 19:15

Piękny jak mój Shifek. :luuv: Wycałuj cieplutkie ciałko od wielbicielki esek. ;)
Viss - 2011-01-06, 13:09

Dzisiaj rano odszedł Siuks.

Pękł guz nerki i skrwawił do jamy brzusznej.
Sekcja wykazała też lekko powiększone serce (chyba prawa komora).

Odszedł spokojnie, stopniowo coraz mocniej zasypiając, bez bólu i stresu.

Nakasha - 2011-01-06, 13:25

O nie.... :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: :sad:

[*]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group