Nakasha - 2010-12-31, 00:51 Temat postu: Miot Y of Anahata - 30.12.2010 30 grudnia przyszedł na świat miot Y of Anahata 
Rodzicami zostali Olina of Anahata oraz Yared Iletis. 
Olinka   
Yared   
Na świat przyszło 8 maluszków - 4 samiczki i 4 samczyki. Olinka urodziła w 22 dniu ciąży. Poród był szybki i bezproblemowy. Mamusia pięknie zajmuje się kluseczkami, które są całkiem duże i mają mleczko w brzuszkach. Mamy jedną niespodziankę - jasnookiego chłopczyka. 
   
Więcej informacji o miocie tutaj: http://shsr.szczury.biz/v...der=asc&start=0 Lista: Samiczki: ja - 1 Bulletproof - 1 Katarzyna B. - 1 (?) Karena - 2 Samce: harpoonka - 1 (jeśli nie będzie wymarzonego w miocie Z) Viss - 1 zywym_trudniej - 2010-12-31, 01:39 Gratulacje Znowu zostałam babcią.
Chciałam tylko dodać, że Yared pokrył Olinkę mając 2 lata i 2 miesiące, jak na ten wiek jest w doskonałej kondycji
Nakasha - 2010-12-31, 01:45 Macie może pomysł, co to może być za niespodzianka?... http://nakasha_kratakau.w.interii.pl/Yared.jpg http://nakasha_kratakau.w.interii.pl/Olinka.jpg zywym_trudniej - 2010-12-31, 02:45 Ja bym obstawiała jakieś rozjaśnienie american blue, może mink, który na początku ma dość jasne oczy albo co najmniej prawdopodobne jakiś beżyk Jeszcze zależy czy maluszek będzie na dniach ciemniał czy będzie bardzo jasny
Niamey - 2010-12-31, 03:05 tak patrzę w ten rodowód tatusia i zastanawiam się jak to możliwe, że ze szczurów amber i silver fawn (czyli to samo, tak?) wyszedł agouti...Może któreś z nich było topazem i wtedy maluszek ma dwie kopie rr, bo u mamy w rodowodzie jest jakiś fawn/topaz? Więc wtedy może być heniok - 2010-12-31, 06:27 Nakasha, gratulacje 
Kciukam za pomyślne odchowanie 
Viss - 2010-12-31, 06:50 Gratulacje 
Ja pokciukam za bezyka lub rudaska niespodziankowego. 
Nakasha - 2010-12-31, 12:55 Niamey, bo prawdziwy amber to agouti + PEW, ale bywają oszukańcze silverfawny: jasne RED + mink + agouti.
Jeśli niesie się u nich PEW czy RED, to mały może być silver, havana, amber, topaz, beige, itp., a jeśli Yared niesie minka, to nawet platinum. Będzie totalna niespodzianka
quagmire - 2010-12-31, 13:06 Ja chcę jasnookiego szczura
Ale nie mogę 
Nakasha - 2010-12-31, 13:29 A tak w ogóle, wszystkie maleństwa mają pełne brzuszki, Olinka zakopała się z nimi w gnieździe i wychodzi tylko na picie 
Nakasha - 2011-01-01, 14:45 Maluszki mają się dobrze, już zaczyna być widać znaczenia na niektórych Mamy m.in. kapturki, kopie Olinki i cappedy. A chłopczyk z jasnymi oczkami jest całkiem jaśniutki.
Viss - 2011-01-01, 16:38
Nakasha - 2011-01-01, 19:41 U mnie były przecież, rozjaśnione tak, że niczym nie odróżnisz od albinosa. W miocie C.
Poza tym, niestety, chętni albinosów nie lubią.
Viss - 2011-01-01, 20:25
Nakota - 2011-01-01, 20:29
O nie... I na domiar złego chodzi za mną imię na Y 
Oli - 2011-01-01, 22:40
Nakasha - 2011-01-02, 17:26 Zdjęcia
Razem:   
Dziewczynki:   
Śliczna spottedka, uszka standard:  
Chłopcy:     
Mamy cudnego blazeda (pierwszy od lewej), varieberka (drugi od lewej) i pięknego blazed capped (ostatni): 
Mamusia:  
Maluszki są duże, tłuste (najbardziej ten jasny chłopczyk ) i mamy przewagę dumbusiów.
quagmire - 2011-01-02, 18:14 Jakby coś, to ja kocham albinosy
Niamey - 2011-01-02, 20:48 blazed capped  chyba się zapłaczę 
Nakasha - 2011-01-03, 14:55 Teraz gdy patrzę na maluchy, to jednak widzę, że mamy mało dumbusiów i chyba żadna dziewczynka nie ma uszek dumbo. Być może zostawię u siebie samca blazed dumbo - niestety, ale nie mogę pozwolić sobie na to, aby kolejny piękny hodowlanie blazed dumbo poszedł do rąk prywatnych...
Fotki:    
babyduck - 2011-01-03, 15:05 A czy ten piękny hodowlanie blazed poniesie te blazedy dalej? quagmire - 2011-01-03, 15:11 Nie ciachniesz chłopa?
A mnie rozbraja różowy hipopotamek
Nakota - 2011-01-03, 16:04 Nakasha, zostawisz u siebie czy masz na myśli współwłasność? Blazedy przepiękne Ja wiedziałam, że ten miot pójdzie tak samo w znaczenia jak miot O. I jak wtedy strasznie żałuję, że się nie zapisałam, ech.
Nakasha - 2011-01-03, 17:13 Tak, po szczurach z miotu E i O rodzą się blazedy.
Pewnie u mnie zostanie, a jak zostanie ojcem, to go ciachnę, tak samo jak Lemmiego. A jak współwłasność, to tylko domek w Warszawie.
Nakota - 2011-01-03, 19:39 Rozumiem. Mam nadzieję, że pociągniesz ciapki dalej z tej linii, bo są przepiękne
Nakasha - 2011-01-05, 17:05 Dopóki maluszki nie otworzą oczu i nie zaczną jeść stałego pokarmu - czyli jak będą mieć ok 3 tygodnie - nie będzie rezerwacji. Więc proszę do tego czasu nie nastawiać się na żadnego konkretnego malucha. Dopiero wtedy ja sama będę wybierać maluchy o statusie hodowlanym. Poza tym lista może się zmienić, być może ktoś zrezygnuje, więc proszę o cierpliwość.
W miocie są blazedy, więc jest ryzyko megacolonu - dlatego rezerwacje będą mieć miejsce, gdy maluchy zaczną jeść stały pokarm i się wypróżniać.
Tylko 2 samczyki z prawej są dumbo, reszta to standardy uszne.   
Nakasha - 2011-01-07, 13:59   
      
Mamy blacki, agouty, american blue, american blue agouti i wygląda na to, że.... siama.  Ten jasny chłopczyk zapowiada się na siamese.
quagmire - 2011-01-07, 14:32 Uuuu, szkoda, a miałam nadzieję, że zostanie jednolity
A może jednak nie
Tzn. co ja gadam, niech będzie szczurem, który mi się zupełnie nie będzie podobał. Niech ma jasnego pointa
Nakasha - 2011-01-07, 15:25 Ja też, nieszczególnie lubię siamy.
Małe są tłuste i całkiem duże, rosną, kwilą i męczą Olinkę - a to najważniejsze.
quagmire - 2011-01-07, 15:37 A ja właśnie szczególnie lubię syjamy, marzy mi się czerwonooki seal point
emileczka - 2011-01-09, 11:55 Piękne są te ciapciaki
Nakasha - 2011-01-09, 23:16 Jasny chłopiec to na 1000% siamese. Ma wyraźne, ładne, ciemne i rozległe pointy.
Maluchy nadal są tłuste, wszystkie tej samej wielkości, pełzają i próbują uciekać Olince z gniazda.
A chłopiec varieberk może się okazać berkshire, teraz boczki mu się zlewają i nic nie widać.
Nakasha - 2011-01-10, 20:31 Panny:      
Wg kolejności: 
1. standard, agouti, spotted, variegated 2. standard, agouti, hooded 3. standard, black, capped 4. standard, niest. variegated, american blue Panowie:     
Wg kolejności: 
1. dumbo, standard, agouti, blazed, capped 2. dumbo, standard, siamese, berkshire (siamek ma pointa american blue agouti lub agouti) 2. standard, american blue agouti, berkshire (?) 4. standard, black, niest. blazed, niest. variegated Nakasha - 2011-01-14, 15:54 Mamy 15 dni i otwarte oczka Tylko 2 blutki mają je jeszcze zamknięte. A siamek pewnie jest seal-agouti pointem, ma pięknego, ciemnego pointa.
   
               
quagmire - 2011-01-14, 16:12 Nakasha, Ty już wiesz, co ja sądzę o tym, że on jest seal pointem? I wiem, że tak naprawdę to super i że fajnie, że wszystkie mają domki i że ja nie mogę, ale i tak serce mi pęka
Nakasha - 2011-01-14, 16:21 quagmire, jeśli pszczółka nie zgodzi się wypożyczyć go na krycie, albo go nie zechce, to może być Twój.
pszczoła - 2011-01-14, 16:36 Oj, tak łatwo to nie będzie nie oddam !!! 
quagmire - 2011-01-14, 16:42 pszczółka, przecież się nie będziemy bić
Nakasha - 2011-01-14, 16:45 Echh, po Ester i Olince są takie cudne maluchy, aż szkoda, że nie ma jak zrobić powtórki miotu.
pszczoła - 2011-01-14, 16:51
oj wiem żartowałam
Nakasha - 2011-01-20, 01:09 Chłopcy:                
Dziewczynki:                     
Na razie wyglądają, jakby nie miały megacolonu, więc sądzę, że jutro i pojutrze będą rezerwacje, ale i tak strasznie się o nie boję.
Kluseczki nadal są tłuste, okrągłe [teraz to właściwie walcowate ], biegają, psocą i męczą mamę. Nie boją się spustu migawki (próbują wleźć na obiektyw) i pięknie pozują. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") W ogóle wydają się być takie delikatne i mięciutkie. Jest ich mało, więc są w miarę spokojne, no i można je brać garściami, a one sobie po prostu zwisają.
Nakasha - 2011-01-24, 16:12 Samce: M1 - Yahoo - standard Dg, standard, black, niest. blazed, niest. variegated - rez. zywym_trudniej, hodowla Emerald Moon              
M2 - Yulian the King - standard Dg, standard, american blue agouti, irish - rez. pszczółka              
M3 - Yankes - dumbo, standard, agouti, blazed, capped - rez. pszczółka              
M4 - Yupikayey - dumbo, standard, seal point siamese, irish (najtłustszy z panów ) - rez. harpoonka
             
Dziewczynki: F1 - Yume - standard Dg, standard, agouti, spotted, variegated - zostaje ze mną             
F2 - Yoga - standard Dg, standard, agouti, hooded (największa z panien, ma ładny, ciemny kolor) - rez. Bulletproof              
F3 - Yoko Ono - standard Dg, standard, american blue, niest. variegated - rez. Karena               
F4 - Yoda - standard Dg, standard, black, capped - rez. Karena               
Nakasha - 2011-01-26, 19:11 Wszystkie maluchy mają miękkie, płaskie brzuszki, chłopakom pięknie schodzą jądra, więc megacolonu nie ma. Wszystkie ważą 66 - 70 gramów, nie są strasznie duże, ale są rozkosznie tłuściutkie.
Bejbusie mają dzisiaj pełne 27 dni!           
      
Rządki
   
L. - 2011-01-26, 19:38 rządki mnie rozwaliły do cna możliwości
cudne ciapatki, cudne. Nakasha - 2011-01-26, 19:44
Przykleiłam kluski do ręcznika taśmą dwustronną. 
Viss - 2011-01-26, 22:25 http://i993.photobucket.c...th_DSC_8256.jpg bze, jaki cudowny mały rezolutek
emileczka - 2011-01-26, 22:46
to już wszystko wiadomo, a zastanawialam się jak Ty to robisz u maluchow w tym wieku
Nakasha - 2011-02-03, 18:04 Mamy 35 dni Na razie tylko fotki chłopców, panny będą później. Maluchy rozdzieliłam płciami gdy miały 32 dni, tak jak zawsze.
I wagi: Yahoo - 110 gramów Yulian - 105 gramów Yankes - 104 gramy Yupikayey - 114 gramów Są całkiem - całkiem jak na swój wiek, co mnie bardzo cieszy.
   
                               
quagmire - 2011-02-04, 11:43 http://s993.photobucket.c...nt=DSC_9451.jpg - moje kochanie się uśmiecha
Nakasha - 2011-02-04, 17:33 Yume - 108 gramów Yoga - 104 gramy Yoda - 101 gramów Yoko Ono - 105 gramów    
                                       
Grunt to dobra podusia
    
Wczoraj wszystkie panny dostały rujki. Pierwszy raz widziałam rujkę u tak młodych samiczek.
pszczoła - 2011-12-30, 21:40 Tup Tup, Y - kluseczki obchodzą dzisiaj pierwsze urodziny 
Yankes pozdrawia, zajadając urodzinowego torcika:  
  
Yankes jest w świetnej formie, waży ok. 500g, ładnie trzyma linię i jest wiecznym dzieckiem Tylko pewnie tęskni za braciszkiem
wuwuna - 2011-12-31, 16:05 pszczółka, blazed, och blazed!
|
