Planowany miot Czeski Abraxas |
Autor |
Wiadomość |
heniok
Wiek: 48 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 647 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-17, 20:38
|
|
|
Nie martw się Pavi utyła 140 a urodziła 12
Trzymam kciuki za wnusię |
_________________
 |
|
|
|
 |
L.
Hodowca V-ce Przewodnicząca

Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 3019 Skąd: Olsztyn/Sopot
|
Wysłany: 2011-03-18, 01:15
|
|
|
za grubcia. |
_________________
 |
|
|
|
 |
madzial13

Wiek: 49 Dołączyła: 06 Kwi 2009 Posty: 342 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-18, 08:52
|
|
|
heniok napisał/a: | Nie martw się Pavi utyła 140 a urodziła 12 |
uff, to dobrze, bo już się szczerze zaczęłam martwić patrząc na jej hipopotamkowy kształt. Póki co wierci się okrutnie i mebluje dunę |
_________________
 |
|
|
|
 |
wuwuna

Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2011-03-19, 18:21
|
|
|
madzial13, i jak?
Początkowa waga to 350 tak dla sprostowania. |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
 |
madzial13

Wiek: 49 Dołączyła: 06 Kwi 2009 Posty: 342 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-20, 21:43
|
|
|
Gryzia urodziła pierwszego szczurka martwego, a potem nie mogła już nic urodzić. Dostałam 3 razy oksytocynę (plus witaminy i wapno), ale to nic nie dało i pojechała na kastrację. To znaczy, że maluchów nie będzie. Bardzo mi przykro.
Trzymajcie kciuki, żeby z tego wyszła. |
_________________
 |
|
|
|
 |
zuuzuushii

Wiek: 40 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 139 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2011-03-20, 22:37
|
|
|
trzymamy z braciszkiem z całych sił |
|
|
|
 |
wuwuna

Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2011-03-21, 00:20
|
|
|
Z całych sił za biedną Gryzię... |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
 |
heniok
Wiek: 48 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 647 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-21, 06:14
|
|
|
Kciuki za wnusię |
_________________
 |
|
|
|
 |
madzial13

Wiek: 49 Dołączyła: 06 Kwi 2009 Posty: 342 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-21, 08:36
|
|
|
Gryzia niestety ciągle się nie wybudziła, ale oddycha. Dajemy jej 12 godzin, więc do 10:00. Maluchów było 8. Wszystkie równej wielkości. Wet mówi, że sądząc po zapachu malce były martwe już wcześniej. Ma się dowiedzieć dziś, czy w naszym laboratorium zrobiliby sekcję pod kątem przyczyny śmierci. Podejrzewa, że śmierć nastąpiła na tle bakteryjnym. Podobno takie badania różnią się do zwykłej sekcji.
Zobaczymy, czy to się da sprawdzić.
Mnie nurtuje, czy gdybym jej podała oksytocynę wcześniej, np. w 22 dniu, to czy dałoby się wywołać normalny poród. Chciałabym wiedzieć, jak się na przyszłość zachowywać w takich sytuacjach. |
_________________
 |
|
|
|
 |
heniok
Wiek: 48 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 647 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-21, 08:49
|
|
|
madzial13 napisał/a: | Mnie nurtuje, czy gdybym jej podała oksytocynę wcześniej, np. w 22 dniu, to czy dałoby się wywołać normalny poród. | Nie sądzę, u nas przy Idril dr Ania twierdziła że nie można podać oksy jeśli nie ma rozwarcia bo szybciej doprowadzi to do rozerwania macicy niż porodu
Kciuki za wybudzenie |
_________________
 |
|
|
|
 |
wuwuna

Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2011-03-21, 10:28
|
|
|
madzial13, z całych sił kciukamy....kurcze...tak mało maluchów było... |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
 |
quagmire
Członek SHSRP
Dołączyła: 16 Lip 2009 Posty: 2183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-21, 10:43
|
|
|
madzial13, kochana moja słodka, tak mi przykro
Ściskam i tulę |
|
|
|
 |
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-21, 10:48
|
|
|
Kurcze ( Mocno kciukam za mysię. Oby sie wybudziła. |
|
|
|
 |
Nakasha

Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2011-03-21, 12:14
|
|
|
A jednak. Mocno kciukam... |
|
|
|
 |
madzial13

Wiek: 49 Dołączyła: 06 Kwi 2009 Posty: 342 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-21, 13:53
|
|
|
Wybudziła się na szczęście. Aktualnie jest w stanie pełzającym. Dostała antybiotyk, lek przeciwbólowy, jakieś elektrolity i glukozę, bo jest potwornie słaba i ma bardzo niską temperaturę.
Co do miotu, to mój wet bardzo podejrzewa bakterię. Wspomniał o mykoplzmozie, herpes, i czymś tak jakim jak kiebella? kiebesiella? i jeszcze ze trzy inne. Miot pojedzie do Giessen, to jest Uniwersytet w Niemczech, gdzie prowadzą bardzo rozległe badania na szczurach i gdzie zgodzili się zrobić sekcję i znaleźć przyczynę śmierci.
Oczywiście jak tylko będę coś wiedzieć, to dam znać. To dla mnie strasznie ważne, bo może tę bakterię miał Forest, a może Gryzia, jeśli Gryzia, to może i moje stado, itd. Po prostu muszę to wiedzieć.
Dzięki za Wasze kciuki. Już mi trochę lepiej, bo wierzę, że ona wyzdrowieje i że poznam przyczynę i nie będę się przez to czuła tak strasznie bezradna |
_________________
 |
|
|
|
 |
|