SHSRP

nezumysz · Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 723 Skąd: nwm

Jest chuda i ma słabe tylne łapy. Piodobno bardzo widać po niej wiek.
Ale najbardziej zaskakujące jest to, że Lussy przeżyła epidemię, której nie przetrwały całkiem młode szczury takie jak Leon na przykład.. I większość zirraelowego stadka niestety..

Jeśli O pisklaki i eski będą miały takie końskie zdrowie, pozostanie mi się tylko cieszyć.

Layla · Wiek: 42 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 26 Skąd: Gdańsk

Ja co prawda nie mam eski, ale mam O-pisklaka i także cieszę się z tak imponującego wieku babuni Lussy :DD

Viss · Wysłany: 2010-12-15, 00:06

Shifu został poddany eutanazji 14.12.2010 z powodu złego stanu ogólnego, ponownego ciężkiego urazu oka i niemożności operowania.
Nigdy nie chorował, nie miał guzów.

wuwuna · Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa

Vissku, przytul...

Ren · Wysłany: 2010-12-16, 16:06

Dziś pomogłam odejść Saskii. Pod tylną łapą zrobił się jej tłuszczak, niemożliwy do zoperowania przez swoja konsystencję i zły stan serca. Tłuszczak urósł do niesamowitych wręcz rozmiarów, ostatnio wręcz rósł wręcz w oczach. Nie chciałam, żeby myszka się męczyła...

zywym_trudniej · Hodowca Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 297 Skąd: Toruń

Zebrałam się w sobie żeby napisać. 06.12.2010 musiałam pomóc odejść Sahibowi. Walczyliśmy bardzo długo z ropniem dolnego zęba.Za każdym razem jak się wydawało, że już jest dobrze zakażenie wracało. Pod koniec Sahib strasznie schudł i zrobił się słaby. Sekcja wykazała, że zakażenie objęło kości policzkowe i kości żuchwy, jednak bez zmian nowotworowych. To strasznie trudne kiedy się walczy tyle czasu i przegrywa

Nakasha · Wysłany: 2010-12-17, 16:58

Strasznie mi przykro....

Dla najcudowniejszych na świecie myszek..... [*]

Sepi się trzyma jeszcze, łapki słabe, ochota na bieganie znika, ale się trzyma.

Taki dziadzio się z niego robi.

Nakasha · Wysłany: 2010-12-27, 19:00

Dziadek Sepi (2 lata, 4 miesiące, 2 tygodnie, 5 dni):

Viss · Wysłany: 2010-12-27, 19:15

Piękny jak mój Shifek. :luuv:

Wycałuj cieplutkie ciałko od wielbicielki esek.

Viss · Wysłany: 2011-01-06, 13:09

Dzisiaj rano odszedł Siuks.

Pękł guz nerki i skrwawił do jamy brzusznej.
Sekcja wykazała też lekko powiększone serce (chyba prawa komora).

Odszedł spokojnie, stopniowo coraz mocniej zasypiając, bez bólu i stresu.

Nakasha · Wysłany: 2011-01-06, 13:25

O nie....

[*]