|
SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce
|
Nasze szczury |
Autor |
Wiadomość |
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-09-02, 16:49
|
|
|
Kurczę, zapomniałam, że tu mamy swój temat dawno niczego nie wrzucałam...
Fotki z początku lipca:
Balaji:
Nie było fotek urodzinowych, więc teraz ma więcej Balaji to lizawka i misiaczek, szczur maksymalnie praludzki . Jak tylko nas widzi od razu biegnie do nas i na nas włazi. Liże, myje, iska . Daje się miziać po brzuszku i robi słodkie minki . Jeden z największych pieszczochów jakich miałam do innych szczurów bywa złośliwa, potrafi fuczeć, puszyć się i dziabać, ale generalnie jest dobrą, mocną alfą. Trzyma porządek w stadzie.
Orel:
Zmarł 4 sierpnia...
Miyu:
Kiedyś alfa stada, po kastracji wszystko jej opadło stała się wielką, tłustą, mięciutką kulką, która kocha wszystkie szczury, wszystko jej pasuje, wszędzie dobrze się czuje bezstresowa, wyluzowana, zawsze chętna do pomiętoszenia. Woli jeść zamiast biegać . Lubi i akceptuje małe szczurki i zajmuje się nimi jak swoimi dziećmi ma szczególnie silną więź ze swoją córką, Ayą.
Sun:
Wielka Lizawka, wielki pieszczoch, rozpływa się, nadstawia, tyrkocze ząbkami i pulsuje oczkami niemal przy każdym dotknięciu . Jeszcze nigdy nie miałam takiego miziaka :Serducho:. Wszystko daje ze sobą robić. Byle tylko go miziać i drapać . Uwielbia wszystkich ludzi, również naszych gości i każdemu da się popieścić i każdego poliże. A jednocześnie to pan radosny i skoczny – potrafi skakać w jednym miejscu i bawi się jak maluszek.
Sepi:
Niby fuzz, a jednak z charakteru niefuzzowy nie lubi zwiedzać, woli swoją klatkę i miskę nie lubi pieszczot, chociaż jak wszystkie moje szczury je toleruje. Chadza własnymi drogami. Czasem ma humorki i wtedy odwraca się tylcem do całego świata . A przy tym jest ciekawski i czasem nachodzi go na dłuższe spacery.
Bracia:
Aya:
Aya w porodówce rezolutna i zaradna, ciekawska, rozbiegana i straszliwie uparta. Uwielbia na nas włazić, siedzieć na ramieniu i iskać uszy i kark czesze włosy. Jak ma rujkę jest mega nachalna i nie daje nam spokoju obecnie oczekujemy na maluszki.
Lina:
ADHD i motorek w dupce . Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych – wszystko zrobi, wszędzie wlezie i nie da sobie w kaszę dmuchać niezwykle odważna i ciekawska, każdy nowy teren to dla niej raj. Nie usiedzi w miejscu, a jak coś sobie postanowi, to to zrobi i nikt i nic jej nie powstrzyma – jest szalenie uparta 8) Bardzo nachalna, pcha się na ręce, a jak ma rujkę po prostu nie można się od niej odpędzić . Nieustraszona, lubi paradować kotom tuż przed nosem i je ganiać, więc na nią jak i na Orela trzeba uważać koty się jej boją. Pcha się też na wszystkich gości, których to musi obsikać i wyiskać. Ma rujki odfruwajki.
Felicyty:
Aby Wam uświadomić jak duża jest 3-miesięczna Felisia:
Ma mocny charakter, ale jest całkowicie nieagresywna . Lubi zwiedzać, ale lubi się też miziać. Jest spokojna, zrównoważona i poważna. Ceni sobie smakołyki i rośnie w zastraszającym tempie . W stosunku do innych szczurów niekonfliktowa, ale nie lubi być dominowana i zazwyczaj wtedy staje słupka lub ucieka dostaje wpiernicz od Balaji, ale nie wygląda na to żeby się tym przejmowała. Być może materiał na alfę, więc to może być powodem napięcia między mymi 3 samiczkami: nią, Balaji i Liną.
Whisper:
ADHD i motorek w tyłku . Ciągle biega, ciągle jest czymś zajęta. Zaczepia inne szczury i zachęca je do zabawy . Skumplowała się z Kadiyą i Felicyty bardzo radosna i ciekawska, ale lubi też pieszczoty i drapanie za uszkami. Ma rujki odfruwajki.
Kadiya:
ADHD, więc świetnie dogadała się z Whisper . Biega, niucha, skacze. Bywa nerwowa, ale jej ciekawość jest większa i wypuszcza się na eksploracje. Nie przepada za miziakami. Jest drobna i strasznie ruchliwa.
Azarel:
Szczur bardzo proludzki, lubiący miziaki, pieszczoty, drapanko, tarmoszenie, itp. Do innych szczurów podchodzi ostrożnie, bywał agresywny (burza hormonów), ale po kastracji mu przechodzi. Biega, skacze i jest bardzo wesoły, bawi się z ręką i obgryza paznokcie . Niedługo połączę go z młodszym stadem, teraz siedzi z braćmi H von Percy
Gyori:
Sky:
Zmarł 4 sierpnia...
Smok:
Nadia:
zmarła 4 sierpnia...
I z połowy lipca:
Balaji:
Sun:
Sepi:
Miyu:
Aya:
Lina:
Felicity:
Whisper:
Kadiya:
Azarel:
Rylee:
Rylee zmarła 28 sierpnia...
Rozbój:
Sierpień:
Rylee, Rozbój, Miyu, Balaji, Sun, Sepi, Aya, Felicity, Whisper, Kadiya, Pocahontas, Chichiri, Orinoko.
Wypłoszek
A teraz fotki rodzinne
Wujkowie i bratanica:
3 pokolenia: babcia Miyu, mama Aya i córeczka Chichiri
Blusiowa czwórka: Miyu, Aya, Chichiri i Gwiazdka (siostra cioteczna Ayi, ciocia Chichiri)
Wrzesień....
Hodowlane samiczki
Chichiri:
Pocahontas:
Orinoko Wypłoszek:
Aya:
Whisper:
Felisia:
|
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2009-09-02, 17:52
|
|
|
No ja oczopląsu już dostałam, co jeden ogon to ładniejszy.
Jak powiem, żeby je wymiziać, każdego z osobna to dopiero będzie wyzwanie. |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-09-11, 12:13
|
|
|
wuwuna, wcale nie, ja każdego z osobna codziennie obśliniam i miętoszę
Dawno już nie było fotek Gyorci i Smoczka.
Moje staruszki (oboje mają prawie 2 lata):
Gyori:
Smok:
|
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2009-09-13, 01:04
|
|
|
Nakasha napisał/a: | wuwuna, wcale nie, ja każdego z osobna codziennie obśliniam i miętoszę | ale z moim miętoszeniem i całowaniem wychodzi podwójnie. Jak dasz radę to miziaj i całuj do upadłego
A za równo Gyori jak i Smoczydło to moi ulubieńcy, więc mogę się przynajmniej poślinić, tylko kto potem podłogę domyje. |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-10-02, 22:23
|
|
|
Smok of Zirrael skończył 21 września 2 latka!
Jego tradycyjna mina:
Gyori Emerald Moon skończyła 1 października 2 lata!
Wszystkiego najlepszego!
Moja kochana, okrąglutka, kokosowa ślicznotka moja pierwsza rodowodowa samiczka z pięknym białym brzuszkiem babcia wciąż jest ciekawska i mocno trzyma swoją pozycję alfy
|
|
|
|
|
madzial13
Wiek: 48 Dołączyła: 06 Kwi 2009 Posty: 342 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-10-03, 21:51
|
|
|
Nakasha, a skąd Gyori ma takie węgierskie imię? |
_________________
|
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2009-10-05, 15:49
|
|
|
Gyori... za jej czerwone oczy ja dałabym się pokroić. Obłęd jak dla mnie.
Urodzinowe życzonka i zdrówka dla Smoczka i dziewczynki. |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-10-07, 13:48
|
|
|
madzial13, nie pamiętam, prawdopodobnie znalazłam na jakiejś stronie z imionami w każdym razie spodobało mi się
wuwuna, ja też dziękuję |
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-03-17, 12:27
|
|
|
Dawno niczego nie wrzucałam....
Hermes
Sunek i Sepi
Balaji - śpioszek naleśniczek
Pocahontas i Hotaru
Felicity i Iva
Azarel i Kadiya - moje obecnie jedyne nierasowe ogonki, Kadi z zadrapanym oczkiem, znowu jej się tam zrobił malutki ropień, chodzimy na czyszczenie i zakraplamy
Whisper i Ester
Aya i Miyu - Aycia tyje i coraz bardziej przypomina Miyu, także z zachowania
Hades i Haddoru po jajcięciu
Juuko
Hotaru:
Kuyuni
Lina i Juuko
Lina - dawno nie miała porządnej sesji
Whisper - bo się akurat na mnie wdrapała
Grupowe spożywanie kaszy z tuńczykiem:
Felka zerwała sobie ostatniego strupa po martwicy. Strasznie długo im się to goiło, mimo smarowania ich chitopanem... |
|
|
|
|
L.
Hodowca V-ce Przewodnicząca
Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 3019 Skąd: Olsztyn/Sopot
|
Wysłany: 2010-03-17, 14:45
|
|
|
ile cudownych pyszczków
ps. a skąd tego tuńczyka bierzesz ? |
_________________
|
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-03-17, 15:57
|
|
|
L., wędzony, obrany z ości i rozdrobniony z kaszą jęczmienną. |
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-04-03, 16:15
|
|
|
Nowe foty.
Iva i Hades - bliźniaki
Nasze czarnulki:
Kadiya
Iva
Hades
Nasza czekoladowa agutka Hotaru:
Nasze aguty:
Orinoko
Lina
Sun
Azaś
Nasze blue aguty:
Felicity
Hermes
Nasze blutki:
Juuko
Kuyuni
Miyu
Aya
Nasze minki:
Whisper
Ester
Nasze cynamonki:
Pocahontas
Sepi
Nasz siamek Haddoru:
Nasza rozjaśniona beżka Balaji:
|
|
|
|
|
Roth
Administrator
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 414 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Dynialu
<:3 )~
Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 23 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2010-04-03, 18:48
|
|
|
Ile fot!
Balaji, jaka kulka
Hermes ma cudny kolor, czyżby to był standard standard russian blue agouti? Marzę o takiej kobietce
A Sunek... To może zabrzmi absurdalnie, ale ta pozostała po chorobie przekrzywiona główka dodaje mu ogromnego uroku osobistego |
_________________
|
|
|
|
|
Niamey
Dołączyła: 20 Kwi 2009 Posty: 463 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-04, 16:50
|
|
|
Dynialu, to prawda, przecież to jest kwintesencja słodyczy |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|