SHSRP

[L.]

17 czerwca 2013

Cytat:

Właśnie wróciłam do domu i co ujrzałam... Gromadkę małych różowych kluseczek, które właśnie Porzeczka zagarniała pod siebie. Widać, że jeszcze nie do końca wszystko ogarnia. Zdarza jej się gubić maluchy ale dosłownie w obrębach gniazda. Jeden ma nie ładnie odgryzioną pępowinę, ale to się nie martwię, bo na pewno to nadrobi przy pierwszym porządnym myciu. Poza tym doskonale radzi sobie z karmieniem. Jest naprawdę kochana, bo mogłam od razu wsadzić ręce do diuny, dotykać i przenosić przed jej nosem maluchy. W ogóle ją to nie denerwuje, w ogóle się tym nie przejmuje. Jednak niech dziewczyna sama spokojnie się ogarnie w nowej roli. Jutro wieczorem postaram się o pierwsze zdjęcie dzieci i świeżo upieczonej mamusi. Maluszków jest 8 jednak 9. Od razu zaznaczam, że prawdopodobne odmiany podamy, gdy maluchy skończą tydzień. Rezerwacje oraz pierwsza indywidualna sesja, gdy skończą dwa tygodnie. Następna indywidualna przed odjazdem do domu. Pomiędzy pewnie pojawią się jakieś grupowe sesje. W sprawie rezerwacji piszę do Was - ja! Nie na odwrót. Proszę także nie nękać mnie, a co, gdzie jak, czy jak nie będzie takiej to można się przepisać na inną odmianę. Wszystko jest do obgadania, ale jak zaczną się rezerwacje. __________________________________________________ __________________________________________________ /Do krycia doszło 26 maja 2013 [niedziela]. Rodzice miotu: AŻUNIA PORZECZKA of Anahata dumbo fuzz burmese self rodowód: http://emerald-moon.pl/wo...2/12/rod_AP.pdf & ÓRLEN Emerald Moon standard russian burmese self rodowód: http://emerald-moon.pl/wo...12/12/rodOO.pdf O rodzicach: AŻUNIA PORZECZKA: To finezyjna panienka, która bardzo lubi człowieka. Nie jest bardzo odważna, ale też nie trzęsie portkami - to typ, który potrzebuje po prostu czasu aby zapoznać się bez presji z otoczeniem, a wtedy pokazuje całą swoją słodycz : ) Uwielbia się bawić z człowiekiem, a najbardziej preferuje gonitwy za ręką, a do tego rozdaje buziaki. Jest kochana i zapowiada się na jedynego z... tych szczurów. Przy łączeniu na początku była trochę zbyt odważna i skakała ciotką po głowach. Lecz był to przejaw braku doświadczenia w tych kwestiach i typowych zachowań zabawowych jakie występują pomiędzy rodzeństwem. Po odpowiednim komunikacie od starszych koleżanek nie sprawiała już żadnych problemów. Badania: grudzień 2012 - EKG + osłuchanie [wzorowo] ÓRLEN: Kamila napisała - "To bardzo spokojny samiec, o zrównoważonym charakterze. Jego ulubionym zajęciem jest drzemka na hamaku albo na brzuchu opiekuna : ) W stosunku do obcych jest trochę nieufny. Nie uczestniczy w żadnych bójkach, jest typem obserwatora, a szczurze maniery ma niczym hrabia i tak też jest nazywany przez domowników.” Badania: kwiecień 2013 - EKG + USG + osłuchanie [wzorowo] _______________________________ Lista chętnych* [alfabetycznie] anaa - 1 X F; fuzz Fistacja - 2 lub 3 x F; S jakasiek - 1 x F; S,F,BE Kasia_86 - 2 x F; S,S, siam. Miss Klaudik - 1 lub 2 x M; fuzz mmarcioszka - 2 x F; D,F + SS Mucha321 - 2 x M; S + F natureminemka - 1 x M; S, sable i in. Nikky - 1 x M; D,S Olus_165 - 1 x M; D,F rezerwowo japro&wilczek777 - 2 x M sumarycznie: 8-9 x F ; 6-7 x M nie przyjmuję już zapisów na miot. * zastrzegam sobie prawo do opublikowania listy chętnych zgodnej z kolejnością rezerwacji dopiero w okolicach 14 dnia życia miotu, ze względu na odroczenie do tego czasu decyzji o ewentualnych maluchach na współwłasność lub/i jako ekwiwalent za krycie samcem.

[L.]

18 czerwca 2013

Cytat:

Ale żem gafę walnęłam - mamy 9 dzieciaków, a nie 8. Nie mam pojęcia, gdzie ten jeden się uchował, kawalarz mały, no! Na chwile obecną, czyli dosłownie błyskawicznym rzutem oka na podwozia mamy: 5 dam i 4 panów; 8 fuzzów i pan 1 standard [ale będę to jeszcze weryfikować]

[L.]

20 CZERWCA 2013

Cytat:

Minęły już 3 doby odkąd jesteśmy na świecie. Mamy już maciupci meszek, odklejone uszka, więcej pipczymy i się ruszamy. i 2 sekundowy filmik bo mi aparat padł [tutaj]

[L.]

22 czerwca 2013

Cytat:

Niestety odeszła jedna samiczka dumbo fuzz. Ta najmniejsza... Nie wiem czemu, bo miała mleczko w brzuszku i leżała wśród rodzeństwa więc nie mogła się wyziębić. Porzeczka jej nawet nie naruszyła, więc musiała odejść w ciągu ostatnich kilku godzin. Smutno mi. Miałam tyle maluszków w swoich miotach i to dopiero pierwszy, który odszedł... Wierzyłam, że po mimo maleńkości da sobie radę.

[L.]

Pragnę poinformować, iż miot ze statusu hodowlanego zmienia status na kontrolny.

Dlaczego? Ponieważ u dziadka miotu [ojca Porzeczki] wystąpił guz w charakterze mięsaka [więcej wiadomości w temacie miotu Q SunRat's]. Nie ma jednak powodu do niepokoju, gdyż do ogólnego zdrowia miotu [ma 2 lata 4 miesiące], z którego pochodzi Qibubuś SR nie ma żadnych zastrzeżeń. Do tego głównym problemem jest nie sam charakter guza, a jego umiejscowienie, które wyklucza jego pełne usunięcie, co prowadzi do pozostawienia tkanki nowotworowej w organizmie w wyniku czego guz odrasta, a stan zdrowia szczura [jak przy każdej chorobie, która prowadzi do obniżenia wartości immunologicznej organizmu] się pogarsza.

Co oznacza to dla chętnych? Zmiana statusu ma charakter prewencyjny, czyli zapobiegawczy i mówi nam, że należy po prostu zwrócić trochę baczniejszą uwagę na wszelkie zmiany zachodzące w zdrowiu naszych maluchów. Poza tym ich traktowanie nie różni się w żaden sposób od szczurów posiadających status hodowlany. Zachowują wszelkie i pełne prawa szczura rodowodowego.
Jedyna namacalna zmiana jaka następuje ma znaczenie dla hodowcy, gdyż według przepisów SHSRP:
a) próg wiekowy ewentualnego rozmnożenia samicy z miotu kontrolnego zmienia się z 5 miesiąca życia, na 6,
b) z miotu może być rozmnożona tylko 1 samica, bądź linia będzie kontynuowana tylko po samcach.