Strona Główna SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Diety - kącik wsparcia i porad
Autor Wiadomość
Dory 


Wiek: 32
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 237
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2008-04-27, 12:09   Diety - kącik wsparcia i porad

No dobra baby, wkurzyłyście mnie :lol: . Koniec z dropsami dla chłopaków. Moje szczury grube?!

Porady, jadłospisy, wszystko - zamieniam się w słuch 8-) !
 
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-27, 14:08   

Dory, ja osiągnęłam bardzo dobre efekty odchudzające całkiem przy okazji Beniowego przebiałczenia.

Po pierwsze trzeba szczury zważyć przed jedzeniem i po, żeby było wiadomo jaka jest faktyczna waga wyjściowa.

Przez pierwsze prawie 3 tygodnie podawałam tylko i wyłącznie granulat (Versele Laga Premium Rat & Mouse Duo). Trzeba być twardym i jest ciężko, ale daliśmy radę. :D Po tych 3 tygodniach waga ruszyła w dół.
Potem, powoli wprowadzaliśmy dodatki, ale nie mięso. Czyli co dwa dni dostają warzywa, albo owoce, raz na tydzień np. ryż czy kaszę gryczaną.
Po tych dwóch tygodniach (w sumie już 4-5 tyg.) podaliśmy pierwszy raz gotowanego kurczaka. Ale tylko mięso i nie więcej jak małą łyżeczkę na łebka.

Najgrubsze, czyli Fragles i Benek, także Forrest straciły ok. 20 g. Forrest mniej, on ważył 550g, schudł o 10g. Reszta, która nadwagi nie ma nie schudła w ogóle, co tylko potwierdza, że niczego im przez dietę nie brak, odchudza się tylko nadmiar.

A teraz do w/w diety doszły jeszcze takie rzeczy jak kasze, makaron, orzechy, pestki, ale sporadycznie, ze 2-3 razy w m-cu, w małych porcjach, a orzechy/pestki nie częściej niż 2 razy w m-cu. Pilnuję, żeby wszystko było pełnowartościowe, czyli ryż, kasze nieoczyszczane, makaron orkiszowy, kus-kus b. rzadko.
Nie dostają absolutnie żadnych przetworów mlecznych, nabiału (kefiry, jogurty, sery, serki itp, itd). I dostawać już nie będą. Mięso jako białko zwierzęce jest chudsze, zdrowsze i znacznie łatwiej przyswajalne. I wystarczy te 2-3 x w miesiącu.

Nam wetka powiedziała wprost, że alergie pokarmowe, problemy ze skórą, itp są winą karmienia. A konkretnie nadmiaru i zbyt dużej różnorodności.
Szczury domowe nie są udomowione od setek lat tylko od ok. 60 i ich potrzeby żywieniowe nie zmieniły się tak drastycznie, także ich układ pokarmowy nie zmienił się na tyle, żeby przyswajać wszystko jak leci.
Osobiście uważam, że ma rację.
Nie wrócę już do karm typu "im więcej składników tym lepiej", smakuje im ganulat i będą go jadły.
Nie muszę chyba dodawać, że nie dostają w ogóle dropsów, kolb itp zapychaczy.

No i na wybiegach wysilam się bardziej niż poprzednio. Chłopaki biegają (dosłownie) więcej, intensywniej. Zajmuję im więcej czasu na wybiegu zabawą, ruchem, wysiłkiem.
Jako szczurzy rozrusznik świetnie zdał egzamin digging box, 2/3 chłopaków kopie do upadłego. :mrgreen: Reszta jest skazana na moją pomysłowość i zabawy, które wymyślam.
Dobrze sprawdza się także kula na smakołki, gonią ją bardzo zawzięcie, a do środka wkładam ziemniaki, suchą bułkę, owoce, które szczególnie lubią, ostatecznie po dropsie własnej roboty na łebka.
 
 
Dory 


Wiek: 32
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-29, 02:36   

No dobra... zaczynam jak mi się skończy karma :mrgreen:
Dziękuję Vissienko :*
_________________
Podziękowania dla niestrudzonych klikaczy :D
 
 
 
marhef

Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 11
Skąd: Żagań
Wysłany: 2008-04-29, 14:19   

Ja chyba też, za radą Viss, przejdę na granulat, bo skoro to nie odchudza tych "normalnych" a jedynie te grubsze to myślę że będzie dobrym wyjściem.
Moja Zuza jest już tak koszmarnie gruba, że aż przykro na nią patrzeć :/

Mam jeszcze jedno pytanie - czy granulat nie jest zbyt ubogą karmą dla rozwijającej się młodzieży?
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-29, 18:27   

Trzmam za was kciuki. :mrgreen: Najciężej z niedokarmianiem wytrzymać opiekunom, a nie szczurkom... serio 8-)
 
 
Ratata
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-05, 14:56   

marhef, młodzież chyba nie powinna brać udziału w diecie... chyba że na boku ich będziesz dokarmiać.
A tak w ogóle to ten wątek przypomina mi jakieś fora poświęcone odchudzaniu, normalnie może zrobimy dla naszych szczurów takie paseczki ze wskaźnikiem wagi, które mozna umieścić w podpisie?
http://tickerfactory.com/...er_designer.php :DD
 
 
L. 
Hodowca
V-ce Przewodnicząca


Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 3019
Skąd: Olsztyn/Sopot
Wysłany: 2008-05-05, 15:09   

Też tak myślę, że maluchy nie powinny brac w tym udziału.
Chyba, że bedziesz je od czasu do czasu wyjmować z klatki i dokarmiać poza nią.
Albo dorosłe wyciągnąć na bieganie i w tym czasie małym dać danie ;]
_________________
 
 
 
Dory 


Wiek: 32
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:08   

Hm, granulatu znika zastraszająco mało. Chłopcy nie są słabi nie schudli, zachowują sie normalnie. Tylko boję się, że tak mało ubywa :|
_________________
Podziękowania dla niestrudzonych klikaczy :D
 
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:24   

musisz poczekać :P odchudzanie jest długo terminowe, albo jeszcze dłuzsze
Życze wytrwałości :kciuki:
Ale pozwalam je tylko troche odchudzić, :P bo Twoje chłopaki sa takie mizi mizi i duze :mrgreen:
a nie to co moje panny
 
 
 
Dory 


Wiek: 32
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:39   

Tu chodzi o to, ze martwię się, że za mało jedzą... Chyba im nie smakuje... Nie chcę ich zagłodzić :(
_________________
Podziękowania dla niestrudzonych klikaczy :D
 
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-07, 13:44   

Dory, moje lubia ale też mało jedzą. Granulat jest mixem wielu rzeczy i jest po prostu bardzo wydajny. Nie zniechęcaj sie jeszcze. A zagłodzic to sie raczej nie dadzą. ;) Jak nie dostana niczego innego, będą jeść granulat.
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:48   

Troche czasu :P przywykna nic im sie nie stanie. Zawsze pewnie wybierały z szerokiego menu, to teraz im nie pasuje,ale troche czasu. :P
A od kiedy sa na diecie? :))
 
 
 
Dory 


Wiek: 32
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:48   

Zniechęcić to ja się nie mogę, bo 10 paczek kupiłam :lol: Właśnie po to, żeby nie dać za wygraną ;) Dzięki, uspokoiłaś mnie :)
edit: Od 30 maja :)
 
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-05-07, 13:51   

MOja UOI tez nie chce jeść suchego.
Ona wszystko zrobi, żeby nie jeść,ale ona jest mała- powinna,
aTwoje są dorosłe, więc tymbardziej im sie nic nie stanie :P
 
 
 
sachma 
Hodowca
urlopowo..

Wiek: 37
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1354
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2008-05-07, 19:36   

Cytat:
edit: Od 30 maja :)


yyyy tamtego roku? :P dzis mamy 7 maj :P
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 14