Miot J Zirrael Rattery |
Autor |
Wiadomość |
wuwuna

Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2009-07-30, 16:25 Miot J Zirrael Rattery
|
|
|
|
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
 |
L.
Hodowca V-ce Przewodnicząca

Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 3019 Skąd: Olsztyn/Sopot
|
Wysłany: 2009-07-30, 19:09
|
|
|
Jeszcze dwie z panien:
jedna to Joyce Tess oraz JPEN kataszy.
Jadeit i Jerry zgineli w wypadku zanim wyruszyli do nowych domów.
Jolly Joke - dożyła 2 lat i miesiąca, odeszła w wyniku osłabienia organizmu oraz pomimo terapii i leków trawiącej jej organizm choroby (zapalenie pęcherza prawdopodobnie z ropnymi zmianami).
JPEN - odeszła tuż przed skończeniem dwóch lat (chyba nawrót zapalenia płuc).
Wiem, że Joyce jeszcze nie dawno żyła, a co się z 4 panną działo/dzieje nie mam pojęcia. |
_________________
 |
|
|
|
 |
gratis
Sekretarz GSK
Wiek: 31 Dołączyła: 30 Sty 2009 Posty: 457 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2009-07-30, 21:13
|
|
|
ja tylko dopytam - co to był za wypadek w którym zginął jadeith? |
|
|
|
 |
nezumysz

Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 723 Skąd: nwm
|
Wysłany: 2009-07-30, 21:26
|
|
|
gratis, jadeith i jerry zostały podobno zagryzione przez innego szczura.
Więcej szczegółów nie znam... |
|
|
|
 |
L.
Hodowca V-ce Przewodnicząca

Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 3019 Skąd: Olsztyn/Sopot
|
Wysłany: 2009-07-30, 23:24
|
|
|
ja znam.
Sabeena (Naamah czy po prostu Sylwia) mi powiedziała, ze jeden z samców z miotu "H" (tego niezapowiedzianego, wpadkowego, zinbreedowanego LH) miewał napady szału.
Raz uciekł z klatki przecisnął się przez pręty do maluchów i je zagryzł.
Została tylko krew.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|