SHSRP

[emileczka]

Rodzicami zostali:

RAJKA Emerald Moon


BREEZER Valhalla


Wczoraj około godziny 8.00 przyszedł na świat miot G. Maluszków jest 12 :wink:
Rajka się niemi opiekuje choć jest w tym wszystkim trochę zagubiona

Kilka zdjęć maluszków z mamusią:


Rodowód miotu
________________________________
Dane aktualne na dzień 13.04.2013r.

Miot G urodził się 13.06.2010
Obecnie mają 2 lata i 10 miesięcy

Dziadkowie:
od strony matki:
LUSSESITA Emerald Moon (18.01.2009 - 17.09.2011) - uśpiona z powodu złego stanu zdrowia
Tezzlans ROCK ME (13.01.2009 - 06.06.2011)

od strony ojca:
Asterixin ERINOMAINEN (ur.: 06.06.2008 - nie żyje)
BZIK z TazManie (ur.: 10.05.2008 - nie żyje)

Matka: RAJKA Emerald Moon (24.08.2009 - 16.01.2012) – kastrowana, matka miotu Kwiatowego SR, uśpiona po długiej walce z ropniem na pyszczku
Ojciec: BREZEER Valhalla (03.12.2008 – 01.07.2011)

Rezerwacje

Samice:
Goplana – [*] 29.03.2013 – Sekcja wykazała guza przy tarczycy, oplatającego tchawicę, drugiego nad sercem i małego guza przysadki. Narządy wewnętrzne bez zmian
Gaja – [*] 24.06.2011 – guz przysadki
Gryzelda – brak danych żyła 31.10.2012
Gracja – żyje
Grimma – [*] 22.02.2013 – brak sekcji, miała objawy typowe dla guza przysadki

Samce:
Gianicolo – [*] 19.08.2011 – guz przysadki
Galaxy – [*] 30.04.2012 – zmarł nagle, sekcyjnie OK.
Gucci – [*] 27.11.2012 – guz na żuchwie – prawdopodobnie kostniako-mięsak
Gustlik – [*] 17.08.2012 – uśpiony
Gucio – 16.02.2013 – 2 krotnie usuwany guz na żuchwie, problemy z metabolizowaniem kolejnej narkozy
Gummi Bear – [*] 31.10.2012 – zapalenie płuc
Gohatto – [*] 03.04.2012 – kostniako-mięsak

------------------------------------------------------------------

Wszystkie szczury biegają już po zielonej trawce.
Krótkie podsumowanie miotu:

Samice:
Goplana – [*] 29.03.2013 – Sekcja wykazała guza przy tarczycy, oplatającego tchawicę, drugiego nad sercem i małego guza przysadki. Narządy wewnętrzne bez zmian
Gaja – [*] 24.06.2011 – guz przysadki
Gryzelda – brak danych żyła 31.10.2012
Gracja – [*] 02.06.2013 – guz przysadki
Grimma – [*] 22.02.2013 – brak sekcji, miała objawy typowe dla guza przysadki

Samce:
Gianicolo – [*] 19.08.2011 – guz przysadki
Galaxy – [*] 30.04.2012 – zmarł nagle, sekcyjnie OK.
Gucci – [*] 27.11.2012 – guz na żuchwie – prawdopodobnie kostniako-mięsak
Gustlik – [*] 17.08.2012 – uśpiony
Gucio – [*] 16.02.2013 – 2 krotnie usuwany guz na żuchwie, problemy z metabolizowaniem kolejnej narkozy
Gummi Bear – [*] 31.10.2012 – zapalenie płuc
Gohatto – [*] 03.04.2012 – kostniako-mięsak

Średnia długość życia szczura w miocie ponad 27 miesięcy.
Średnia długość życia samic 28 miesięcy.
Średnia długość życia samców ponad 26 miesięcy.

[quagmire]

Kochana, dzielna Rajeczka

[scorpio80]

gratulacje za dzielną mamusie i glizdki

[emileczka]

Rajka pięknie dba o swoje maleństwa, choć za wszelką cenę chcialaby je gdzieś wynieść
Maluchy prawie nie piszczą
Niestety, ale w tym miocie to jajka będą górą

[emileczka]

Rozpoczynamy rezerwacje

SAMICE:
1.standard, velveteen, russian blue burmese, self – GOPLANA - zostaje w hodowli


2.standard, standard, himalayan black eyed, self - GAJA - rezerwacja olus0312


3.standard, velveteen, burmese, self - GRYZELDA - zostaje w hodowli współwłasność madzial13


4.standard, standard, himalayan black eyed, self - GRACJA - rezerwacja susurrement


5.standard, velveteen, wheaten burmese, self - GRIMMA - rezerwacja mrófka


SAMCE:
1.standard, standard, siamese russian blue point black eyed, self –GALAXY - rezerwacja believe_86


2.standard, velveteen, wheaten burmese, self – GUSTLIK - rezerwacja Oli


3.standard, velveteen, wheaten burmese, self -GUMMI BEAR - rezerwacja harpoonka


4.standard, velveteen, russian blue burmese, self – GUCCI - rezerwacja Marcin N.


5.standard, standard, himalayan black eyed, self - GUCIO - rezerwacja vedzion


6.standard, standard, pale burmese, self – GIANICOLO - rezerwacja quagmire


7.standard, velveteen, pale burmese, self - GOHATTO - rezerwacja zuuzuushii



Mama Raro

[wuwuna]

aż chciałoby się je pomiziać

[emileczka]

19.06.2011 została poddana eutanazji Gaja, miała zaburzenia równowagi, problem z chwytaniem jedzenia w łapki oraz strasznie wychudła. Z oględzin zwłok wyszedł 'galaretowaty twór' obok przysadki.
Z informacji jakie udało mi się uzyskać to ten 'galaretowaty twór' to prawdopodobnie guz przysadki. Guz który najczęściej powstaje z powodu złej gospodarki hormonalnej, w przypadku samic, kastracja we wczesnym wieku znacznie zapobiega wystąpieniu takiego guza.

[susurrement]

Gracja SR miala niedawno usuwanego guza tk. podskornej z okolicy zalopatkowej, to wynik histopatologii: "Wlokniakomiesak (fibrosarcoma). Indeks mitotyczny=1,0. Otoczony przez rozrost lacznotkankowy. Rozrost gruczolow apokrynowych."

mala dostawala sporo zastrzykow w te okolice, stad najprawdopodobniej ten guz.

[Nakasha]

susurrement, czyli to raczej nic dziedzicznego?

[susurrement]

Nakasha, raczej nie.

[quagmire]

Gianicolo także ma guza przysadki (jak Gaja) - diagnoza jest tak na 90% pewna, bo tomografii zrobić nie możemy niestety.
Aczkolwiek Niko powoli reaguje na leki. Nie schudł praktycznie, bo go cały czas dokarmiam i mam nadzieję, że niedługo będzie znowu brykał

[Viss]

[quagmire]

Viss, Niko dostaje testowo lek i jest pod opieką weterynarza. Inne szczury też już całkiem nieźle na ten lek podobno reagowały.
A przede wszystkim widać poprawę. Jakbym widziała, że on bardzo cierpi i że już nie ma sensu, to bym mu na to nie pozwoliła.

Guzy przysadki to dość specyficzne guzy najwyraźniej.

[Viss]

Monia, ja ci niczego nie zarzucam. Widziałam kilka razy jak wygląda szczur z guzem przysadki i dlatego nie rozumiem tego co napisałaś, bo to się zawsze kończylo w tylko jeden sposób.
Możesz napisac dokładnie co to za terapia, na czym polega i jaki może dac efekt końcowy?

Monia, ja ci niczego nie zarzucam. Widziałam kilka razy jak wygląda szczur z guzem przysadki i dlatego nie rozumiem tego co napisałaś, bo to się zawsze kończylo w tylko jeden sposób.
Możesz napisac dokładnie co to za terapia, na czym polega i jaki może dac efekt końcowy?

[quagmire]

Viss, bardziej szczegółowe informacje dostałaś na PW. Odpowiedzi na wszystkie pytania jeszcze nie znam i dlatego na ogólnym forum napiszę, jak już będę pewna efektów tej metody.
Na pewno będą to bardzo przydatne informacje dla wszystkich.