SHSRP

[Roth]

18 czerwca 2010 przyszedł na świat miot C Wo de Shu

RODZICAMI ZOSTALI:

AYAME Wo de Shu - standard rex lilac varieberk


ÖRNULF z Niflheimu (Walle) - dumbo standard beige hooded


Poród trwał długo, ale Ayamka świetnie sobie poradziła Teraz wszystkie wysiaduje, a maluszki mają brzuszki pełne mleczka co mnie bardzo cieszy. Miot jest bardzo liczny, podobnie jak miot A. Przypuszczam że dzieciaczków jest 15-16 więc prosimy o kciuki!!!

[Roth]

Klusków jest 15, czyli tyle co w miocie A Dobrze że nie więcej, bo wtedy mamusi byłoby tylko trudniej.

Wszystkie dzieciaczki mają się dobrze, brzuszki są pełne mleczka Tylko jeden mały chłopczyk(?) zawędrował gdzieś do miski z jedzeniem i przenosząc go spowrotem do gniazka dobaczyłam że jest to jasnooki rexik (beige najprawdopodobniej).

Ogólnie to dzieciaczki mają różne kolory oczu. Jasne (prawdopodobnie beige) i nieco ciemniejsze (prawdopodobnie lilac). Mogą pojawić się jakieś blacki lub czeklady. Jednak pamiętam że w miocie A lilaki też miały oczka ciemne (ale nieco jaśniejsze od czekoladek) więc na razie ciężko powiedzieć.

Wieczorem wrzucę jakąś fotkę maluchów.

[L.]

Roth, gratulacje

[Roth]

Kilka fotek z karmienia:

Jutro postaram się już o rozpiskę jeśli chodzi o płeć.

[Viss]

Roth, mocno kciukam za maluchy i mamę.

Roth, mocno kciukam za maluchy i mamę.

[Azi]

Roth, gratuluje oby robaczki były zdrowe, silne i piękne

[Nakasha]

Kciukam za całą 15-tkę!

I serdecznie gratuluję, maluszki są śliczne

[Roth]

Mamy 5 chłopców i 10 dziewczynek, ale uprzedzam że mogłam się pomylić^^ Jutro sprawdzę jeszcze raz.

I mamy niespodziankę w miocie bo są czarnookie kluski, a teoretycznie w ogóle nie powinny się pojawić. Są więc dwa możliwe wytłumaczenia. Pierwsze to że Walle może nie być jednak beżem, drugie to że genotyp lilaka wciąż pozostaje zagadką...
Do tego widać już że będzie sporo barebacków

[Nakasha]

Baby górą super

[zywym_trudniej]

Gratulacje, Ayame wygląda zupełnie inaczej niż mój Prezes który także jest lilaciem. Coś jest w ogóle dziwnego z tymi kolorami bo to już nie pierwszy raz coś dziwnego się rodzi ( patrz miot Pocahontas x Walle) On red a ona red niesie i żadnego rozjaśnienia Hmmm a może są dwa rodzaje lilaców Może coś się rozjaśni, czekam z niecierpliwością na ofutrzenie i trzymam kciuki.

[nezumysz]

sklaniam sie bardziej ku wersji marty, moje lilaci i znane mi czeskie lilaci byly red eyed diluted, te roth to jakis kosmos. ;p

[Roth]

Ok już wszystko mi się pomieszało Bałam się że lilaków nie będzie, a tu BUM widać pojawiły się jakieś znaczenia na niektórych jasnych kluskach o.O Być może są to lilaki jednak dobrze pamiętam że lilaki w miocie A miały nieco ciemniejsze oczka. Wygląda na to że pojawią się wszystkie odmiany jakich się spodziewałam^^
I uwaga! Są dumbo!


EDIT
Na fotce tego dobrze nie widać ale jest chyba tylko jeden najjaśniejszy klusek (beżyk?) reszta jest o ton ciemniejsza.
Ogólnie maluchy przypominają miot A tyle że są znaczone:
http://www.fotosik.pl/pok...b4ecc393f0.html (to fotka z miotu A)

[Nakasha]

Łaaa jakie śliczne!

[Roth]

Lepsza fota

Z "czarnych" klusków tylko jeden jest naprawdę wyraźnie ciemnieszy (to ten spotted bareback) więc reszta to czekolady?

[L.]

Roth, spokojnie, poczekaj aż się porządnie ofutrza teraz to gdybanie, które i tak Ci wiele nie da