Strona Główna SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: AngelsDream
2013-09-03, 12:32
Miot Magiczny 1.12.2010 - Miot w całości za TM
Autor Wiadomość
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-15, 01:24   

Wynik Andaja:

Lewandowska, Zanfta - Rat Anday (Final report 11.05.12 13:30:28)




MedicaVet s.c.
Malgorzata Dziubinska
Bohdanowicza 9
02127 Warszawa




W&#322a&#347ciciel / Owner Lewandowska, Zanfta
Numer identyfikacyjny / Order ID 95196211


Zwierz&#281 / Animal Rat Anday
Numer laboratoryjny / Laboratory No. HI253613/09.05.2012


Material tissue material






Test
Wynik / Result
Sign
Warto&#347&#263 referencyjna / Reference value
Jednostka / Unit
Uwagi / Remark

Histopathologic examination
1)






MACROSCOPY:
Submitted is a tissue sample with the size of 13 x 12 x 8 mm.
HISTOLOGY:
The process consists of musculature dissected by dense strands of
fibrous
connective tissue. In several areas, it is capillary-rich and infiltrated

with
low numbers of heterophilic granulocytes, pigmented macrophages and
lymphocytes. The process is well-demarcated. It extends into the
subcutis.
The proliferative activity is low. The overlying dermis and subcutis
exhibit
moderate perivascular lymphoplasmacytic infiltrations.
DIAGNOSIS:
Chronic fibrosing lymphoplasmacytic and heterophilic myositis.
BEHAVIOR:
No signs of malignancy.
PROGNOSIS:
Favorable.
MARGINS:
The lesional margin partially coincided with the deep sample margin.
COMMENT:
Histological examination revealed inflammatory reactions situated in the
musculature. Possible pathogenesis is organised perforating trauma.
Differential diagnosis is secondary trauma to preexistent benign
connective
tissue tumor (fibroma). Signs of malignancy were not detected. Complete
excision should be curative and might have been achieved despite the
small
safety margin because of the expansile growth.


Your sample was examined by:

Dr. Berit Baum Dipl. ECVP
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
quagmire 
Członek SHSRP

Dołączyła: 16 Lip 2009
Posty: 2183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-15, 10:01   

Czyli dobrze?
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-15, 10:06   

quagmire, jak na to, co mogło być, bardzo dobrze.

Doktor Rzepka pozwoliła mi się oficjalnie cieszyć.

I mam Andaja za tydzień pokazać. W swojej genialności zapomniałam nas umówić.
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-05-15, 14:23   

AngelsDream, najważniejsze, że nie jest gorzej.

Proszę ucałować Andaja.
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-02, 03:19   

01.08.2012 z powodu postępującego pogorszenia stanu zdrowia Andaj został uśpiony.

Na przełomie 19/20 lipca zauważyłam na wybiegu, że Andaj bardzo szeroko prowadzi tyle łapy, czasem zawija stopy. 21 lipca został pobrany mocz do badania, w którym wykryto liczne kryształy. W badaniu krwi z 22 lipca nie wykryto złej pracy nerek. Na USG wykonanym 24 lipca wszystkie narządy były w normie, jedynie pęcherz był dość mocno wypełniony i powiększony. 28 lipca wyciśnięty ze znacznie powiększonego pęcherza mocz był zielony, gęsty i śmierdzący (został wysłany na badanie ogólne z posiewem). Podany wtedy steryd nie dał żadnej poprawy. Szczur cały czas otrzymywał antybiotyk. W tym czasie zwłaszcza stan tylnych łap bardzo się pogarszał.

Z 30 na 31 lipca Andaj był hospitalizowany. Doktor Rzepka wyczuła zmianę na kręgosłupie, która wcześniej nie była w ogóle wyczuwalna (!). 31 lipca wystąpił krwotok z pęcherza. Podano leki hamujące krwawienie, lek przeciwbólowy/przeciwzapalny i mocniejszy antybiotyk. 31 lipca wieczorem wykonaliśmy pięć ujęć RTG. Zdjęcia potwierdziły ogromną, bardzo wysyconą na RTG zmianę oraz brak kamieni w pęcherzu. 31 lipca także szczur po raz pierwszy od początku choroby odmówił jedzenia. W nocy z 31 lipca na 1 sierpnia nie zrobił żadnej kupy, 1 sierpnia około południa udało mi się wypróżnienie sprowokować, nie trzymał moczu, łapami tylnymi powłóczył.

Na wieczornej wizycie dwie lekarki niezależnie stwierdziły guz, który w dodatku znacząco urósł w krótkim czasie. Wkrótce ucisk na kręgosłup upośledziłby dalsze funkcje organizmu, zdecydowaliśmy o eutanazji.

W czasie sekcji wycięto guza wielkości orzecha laskowego, guz "wyrastał" z kręgosłupa, był w strukturze kości. Penetrował do klatki piersiowej. Umiejscowiony wysoko, w pobliżu miejsca kwietniowej operacji.

W porozumieniu z lekarzem prowadzącym oraz gratis nie zdecydowaliśmy się na histopatologię. Wszystko wskazuje na to, że zagrożona byłaby tylko linia bezpośrednia. Dysponuję dokładnymi zdjęciami guza oraz wszelkimi wynikami badań Andaja.

Ostatnie RTG oraz okoliczności uśpienia potwierdziły także jego wadę serca.

Przykro, że akurat ten dzień, tak szybko. Zawsze za szybko.
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream 2012-08-02, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-08-02, 14:01   

AngelsDream, to koszmarne wieści.... :cry:
mój ulubieniec :(
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-08, 21:25   

Cytat:


Wyniki prześwietlenia sprzed kilkunastu dni wykazały, że u Avady wszystko w normie, za to Perkunowe serducho jakby powiększone.

Dziś echo wskazało, że:

- Ava w normie. :serducho:
- Perkun nieznaczne odchyły od poprzednich wyników, ale też w normie.

I teraz zagadka trochę, ale wg kardiolog Perkun jest zdrowy. Będziemy drążyć dalej.

Swoją szosą, to już rok i dziesięć miesięcy.
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-10-16, 21:54   

AD, cieszę się, że dzieci mają się stabilnie. :)
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-27, 12:25   

Magiczne powoli zbliżają się do granicy dwóch lat.

Perkun jest puchatą owcą, lizaczem i panem oraz władcą swojego stada. Ja widzę po nim wiek, ale nie jest to widok zatrważający, przeciwnie.

Ava to trochę trzpiotka, trochę dama konwenansów, trochę kruche maleństwo. Ostatnio się rozkichała i rozfurkotała, ale... zanim zabrałam ją do lekarza, włączyłam do diety stada mnóstwo wzmacniających dodatków i na razie się uspokoiło. Mam jednak wrażenie, że od brata jest jak na razie delikatniejsza. Biega, skacze i się wspina, miłością absolutną darzy wybiegową kurtkę, w której rękawach regularnie posypia.

Dwa lata już w sobotę. :urodziny: Ale jakbym zapomniała napisać tu wtedy, to żeby nie było, że nie pamiętam wcale.
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
gratis 
Sekretarz GSK

Wiek: 31
Dołączyła: 30 Sty 2009
Posty: 457
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2012-11-29, 02:14   

Jeszcze, jeszcze. Każdy dzień cenny, nie dodawajmy ich bez potrzeby.

Moje pierwsze dumy.
Szkoda jednak, że nie jesteśmy w pełnym składzie.
 
 
 
quagmire 
Członek SHSRP

Dołączyła: 16 Lip 2009
Posty: 2183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-29, 12:28   

Szkoda, szkoda, ale to już na dniach, zupełnie na dniach :DD
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-07, 11:26   

Dla porządku:

wczoraj została pobrana krew od Perkuna do badania.

Azi już powiadomiona, że Perkun nie ma żadnych jednoznacznych objawów choroby, ale są zauważalne zaniki mięśni w tylnych łapach. Jeśli wyniki będą dobre, to zostaje nam masowanie i/lub naświetlania, ale zrobimy też RTG dla pewności (jakoś przed Gwiazdką).

Ava na kontroli była w poprzedni piątek. W uszach czysto i to najważniejsze. Czasem się smarcze i z tego względu mamy dbać, żeby w diecie miała dużo witamin, a w otoczeniu zero przewiewu.

Wyniki:

Wyniki Perkuna są w normie, nieznacznie podwyższone parametry wątrobowe, więc się Godryk z nim podzieli swoim preparatem i to tyle. :)

Ze swojej strony skontaktowałam się z pozostałymi magicznymi domkami.
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-12-21, 16:41   

AngelsDream, to bardzo dobrze.
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
AngelsDream 
Skrzydlak


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1670
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-21, 16:48   

To jeszcze dorzucę wyniki RTG:

Perkun nie ma na RTG widocznych zmian w kręgosłupie. Lekkie nacieki wokół serca, dla niego już chyba typowe. Uszy czyste.

Ava nie ma zmian w obrębie uszu ani czaszki. Płuca okej, serduszkowo też okej, prócz ciekawostki, że serce ma trochę inaczej osadzone prawdopodobnie, ale to bardzie cecha niż wada.

Uszy czyste. Kicha. I chyba będzie kichać zawsze. Kiedyś może dowiemy się dlaczego, oby jak najpóźniej w takim układzie.

Dama miała usuwane gruczolaki, ale czuje się dobrze, choć ma lekką nadwagę (znam ból, wiem, jak się walczyło z Andajem).
_________________
Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie.
 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-12-23, 20:07   

AngelsDream napisał/a:
że serce ma trochę inaczej osadzone prawdopodobnie, ale to bardzie cecha niż wada.
może to przez zrosty w płucach, kichanie i ciągłe infekcje by miały wtedy realne podłoże.

W każdym razie kciukam z całych sił za nią.

Ale najważniejsze, że jest stabilnie.
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 11