Strona Główna SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: L.
2013-01-04, 19:16
Planowany miot L Emerald Moon
Autor Wiadomość
zywym_trudniej
Hodowca

Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 297
Skąd: Toruń
Wysłany: 2008-10-01, 23:37   Planowany miot L Emerald Moon

Pod koniec grudnia planowany jest kolejny miot w hodowli Emerald Moon.


Rodzicami zostaną:

Iva Rikka Majakero - Standard, russian blue, self



Eksoottinen Asterixin (Fairytale)- Standard, wheaten burmese, self





Spodziewamy się:

Uszy: standard
Sierść: standard
Znaczenia: self
Barwa: black, agouti, szansa na siamese, burmese

Za wypożyczenie samca i zdjęcia dziękuje hodowli Rat's Troop :)
Ostatnio zmieniony przez zywym_trudniej 2008-12-27, 00:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 08:35   

Eliot będzie tatą... ale ja się cieszę!!! Nareszcie, wspaniale, bosko! :D
Gratuluję. :))
 
 
Azi 
Hodowca
Obibok

Wiek: 40
Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2013
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-10-02, 09:02   

a ja się cieszę jak głupia na ten miot. Nie to żebym na malca mogła się zapisać :( niestety, ale niecne plany się w głowie mej klują.

zywym_trudniej, zostawisz sobie jakiegoś pana z tego miotu?
_________________
http://r14.bloodwars.interia.pl/r.php?r=10956
 
 
 
zywym_trudniej
Hodowca

Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 297
Skąd: Toruń
Wysłany: 2008-11-06, 23:39   

Podrzucam, Iva będzie kryta w połowie listopada. Nowe fotki tatusia, jutro w świetnej kondycji kończy dwa lata i 7 miesięcy.

 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-11-06, 23:52   

Ile ważą przyszli rodzice
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-11-07, 01:01   

Ojciec jest nieduży (to samo źródło co i Gufi, czyli "hodoffla" która głodziła je jak i ich matki). Waży 340, do 400 gram, zależy jak leży. Teraz schudł (dietka), bo miał pewne problemy z tylnymi kończynami i nadwaga mu mocno przeszkadzała, więc podejrzewam jakieś 350 gram (troszkę sadełka to on ma). Ważony będzie przed kryciem.
 
 
L. 
Hodowca
V-ce Przewodnicząca


Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 3019
Skąd: Olsztyn/Sopot
Wysłany: 2008-11-07, 08:06   

Elliocik jest niczego sobie :DD piękny szczur.

nezumysz, a on ma chyba jakiegoś przodka co spokojnie 700 g dobił, tak ? ;>
_________________
 
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-11-07, 22:41   

Gdzieś tam dalej po stronie taty owszem.
I dzikiego dziadzia.. khm..
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-11-26, 02:12   

Foty pary razem..

 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-11-27, 21:08   

Pyszczki na ostatniej focie rewelacja :luuv:
Kciukam za zaciążenie
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-12-18, 23:59   

Niestety pierwsza próba okazała się fiaskiem. Elliot jest starym szczurem, jego tylne kończyny nie są tak silne jak przednie i niestety, brzydko mówiąc "nie trafiał tam gdzie powinien"..
11 grudnia Iva miała ponownie ruję i połączyłam ją z Elliotem, zastosowałam kilka zabiegów, których nie używałam wcześniej. Między innymi po prostu dałam Ivę na teren Elliota, do jego starej klatki, tej którą znał i w której mieszkał z Waldem i Easterem. Od razu był jakby bardziej chętny, no a poza tym znał stare śmieci. Iva nie jest szczurem który by się czymkolwiek stresował.
Od czasu powtórnej rui, nie miała jeszcze kolejnej i mam nadzieję, że mieć nie będzie. Że tym razem Elliotowi się udało.

Nowe fotki Ivy.... :

 
 
wuwuna 


Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 2542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-12-19, 10:15   

nezumysz napisał/a:
mam nadzieję, że mieć nie będzie. Że tym razem Elliotowi się udało.
Ja też mam taką nadzieję, bo bardzo mocno wierzę w Eliota :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum.
 
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-12-26, 10:31   

Niestety, Iva nie zaszła w ciążę...
Niestety Elliot ma już zbyt słabe tylne kończyny, żeby skutecznie pokryć samicę.

Przykro mi to mówić, ale nie będzie więcej prób krycia Elliotem..
O tym czy wobec Ivy będą jeszcze jakieś plany zdecyduje Marta. Mam nadzieję, że dość szybko, bo ma niewiele czasu.
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-26, 13:23   

Przykro, ale taki wiek szczura niesie takie ryzyko. Jestem pewna, że dziewczyny znajdą godnego następcę. :)
 
 
zywym_trudniej
Hodowca

Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 297
Skąd: Toruń
Wysłany: 2008-12-26, 23:48   

W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowałam się na zmianę partnera dla Ivy. Ojcem tego miotu zostanie Eksoottinen Asterixin (Fairytale) - standard, wheaten (agouti) burmese, self (wł. hodowli Rat's Troop, import Finlandia).

Decyzja wiąże się ściśle z moimi planami hodowlanymi wobec Ivy. Zależało mi na tym aby do linii russian blue wciągnąć gen agouti i w kolejnym pokoleniu wyprowadzić kolor russian blue agouti. Cenne dla mnie były geny Eliota ze względu na jego rodowód i wiek, jednak w tej sytuacji poszukać musiałam innego samca agouti. Wybrałam Fairysia biorąc pod uwagę jego ładny rodowód, niespokrewniony z Ivą. Nie bez znaczenia było również to, że spodziewać sie będę po nim praktycznie takich samych kolorystycznie, znaczeniowo, usznie i sierstnie maców. Mogą się w miocie dodatkowo pojawić burmese, ale zaznaczam iż nie mam planów hodowlanych związanych właśnie z tym kolorem. Zaletą jest również to, że samiec jest na miejscu w Malborku i nie będę musiała samicy dodatkowo stresować przewożeniem na kolejne krycie, zwłaszcza, że Iva 7 miesięcy kończy z końcem grudnia.

Eliot nie zostanie ojcem z przyczyn niezależnych ode mnie. Jest mi bardzo przykro i zdaje sobie sprawę z tego jak duże znaczenie dla chętnych miało to, że ojcem tego miotu miał zostać właśnie on. Dla mnie również miało to ogromną wagę. Dlatego wszystkich którzy byli i tych którzy nadal są chętni na miot bardzo przepraszam.

Listy rezerwacji an ten miot zostają ponownie otwarte. Przyjmuje zapisy.
Zaktualizowałam pierwszy post tematu, tam też można zobaczyć zdjęcie przyszłego tatusia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 14