|
SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce
|
Agresja w liniach hodowlanych |
Autor |
Wiadomość |
Azi
Hodowca Obibok
Wiek: 40 Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 2013 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-04-13, 17:47
|
|
|
Podsumowując - niekoniecznie przypadki agresji w linii, gwarantują agresywność miotu, jednakże i tak mam raczej pewność, że nigdy, żaden hodowca nie rozmnoży szczura, o którym wiadomo, że sam w sobie jest agresywny, choćby miał geny z przysłowiowego złota |
_________________ http://r14.bloodwars.interia.pl/r.php?r=10956 |
|
|
|
|
emileczka
Członek SHSRP Przewodniczący
Dołączyła: 26 Sie 2009 Posty: 494 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2012-04-14, 22:21
|
|
|
I nie zapominajcie, że importy nie zawsze pochodzą z hodowli która dobrze socjalizuje maluchy, myślę, że socjalizacja ma duży wplyw na resztę życia szczura. |
_________________ Z nami: Hiacynta of NL, Wicia SR, Biedronka SR, Bucca SR, Beren SR, Dynia SR, Szarlotka B, Tortilka B, Ulęgałka B
W Zielonym Ogrodzie: Gera SR ['], Kundzia SR ['], Elizabeth SR ['], Nuka HF ['], Bilimbi SR, Truskawka SR ['], Fifa SR ['], Igiełka SR ['], Ironia SR ['], Goplana SR ['], Keiko Beris ['], Gerthruda A ['], Trufla EM ['], Elipsa SR ['], Rozi EM ['], Balbinka SR ['], Nostalgia EM ['], Rajka EM ['], Lusi EM ['], Jadźka ['], Opal RT ['], FraniaZ ['], Idril z TM ['], FraniaC ['], Dolly HF ['], Adela ['], Łacia ['], Ozzy RT ['], Bombel ['] |
|
|
|
|
AngelsDream
Skrzydlak
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 1670 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-15, 11:15
|
|
|
emileczka, i to złożony.
Niesocjalizowana lub słabo socjalizowana samica będzie to samo przekazywała maluchom w okresie odchowywania, jeśli potem nikt nad tym nie popracuje, jest jeszcze większa szansa, że szczury nie będą się zachowywać prawidłowo - w granicach jakichś ogólnie pojmowanych norm. |
_________________ Ty miałeś wybór — ja nie mam wyboru.
Nie mam sumienia, więc tłumacz się w Niebie. |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 16 Kwi 2008 Posty: 469 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-15, 23:23
|
|
|
AngelsDream napisał/a: | nawet rozmnażając wyłącznie nieskazitelne osobniki, nie mamy gwarancji, że takie cechy otrzymamy u potomstwa i dalej w linii | pewnie, że nie ma, ale jest większe niż, że otrzymamy je od gorszego charakterologicznie osobnika.
według mnie bardzo ważną rolę odgrywa matka, bo ojciec przekazuje to co w genach, a matka także behawior poznawczy. ostatnio oglądałam fajny film, wprawdzie dotyczył ludzi, ale czworaczków jednojajowych. badano różnice u dziewczynek, które teoretycznie wychowują się w identycznych warunkach, a jednak różnice w charakterach były, np. dziewczynka będąca po porodzie najmniejszą była trochę inaczej traktowana, delikatniej, bardziej indywidualnie, miała więcej spokoju i już w wieku 5 lat przejawiała indywidualizm, była bardziej niezależna. Inna z kolei nie chciała podejmować ryzyka w przeciwieństwie do 3 pozostałych sióstr. Także geny genami, ale wychowanie ma też duże znaczenie, co nie oznacza, że cechy charakteru rodziców należy olać. |
_________________ "Jeśli uważasz, że cały świat jest zły, przypomnij, że zawiera on w sobie także ludzi podobnych Tobie" Indira Gandhi
"Ludziom przytrafia się co się przytrafia, a nie na co zasługują. " dr House
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|