Strona Główna SHSRP
Forum Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasze staruszki - jak wiek wpływa na zachowanie?
Autor Wiadomość
sachma 
Hodowca
urlopowo..

Wiek: 37
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1354
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2008-11-06, 20:56   Nasze staruszki - jak wiek wpływa na zachowanie?

Jestem ciekawa czy tylko moja Bójka (2 lata 4 miesiące 7dni) zachowuje się jak podlotek?

Bójka nie wygląda na swój wiek, skacze po pokoju kangurkami, wspina się na klatkę wysokości 161cm. Co prawda śpi więcej, ale nie jest to zauważalne na tle stada.
Bójka miała okres bardzo głębokiego snu, wstawała tylko na godzinkę dziennie i znów szła spać - teraz nagle znów zachowuje się jak dzieciak :) nadal psoci i nadal ma na tyle dużo siły żeby pokazać młodszym dziewczyną kto rządzi, mimo że kłótnie stadne jej w ogóle nie interesują. Nie powiem, mnie to strasznie cieszy, zwłaszcza że już ma swój wiek, ale zastanawia mnie jak wiele z naszych rasiaków tak godnie się starzeje.
_________________
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream 2012-11-25, 13:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
nezumysz 


Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 723
Skąd: nwm
Wysłany: 2008-11-07, 22:40   

U mnie z tym różnie bywa.
Zauważam duże różnice między poszczególnymi seniorami. Głównie w tempie posuwania się do przodu procesów starzenia. Jedne szczurki w wieku takim jak Bójcia albo i starszym nadal są w dobrej ,lub doskonałej formie, inne tak jak Klenot, trochę młodsze już się sypią i są na granicy śmierci z przyczyn naturalnych.

To chyba po prostu kwestia organizmu. Pozostaje się cieszyć jeśli staruszki trzymają się tak doskonale w wieku ponad 2 lat i 4 miesięcy. To daje spore szanse na przeżycie przez szczura jeszcze co najmniej kilku miesięcy. No i zwiększa szanse dożycia 3 latek (czego z całego serca Bójeczce życzę)
 
 
sachma 
Hodowca
urlopowo..

Wiek: 37
Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 1354
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2009-02-05, 19:42   

Bójeczka miesiąc po tym jak pisałam ostatni post podupadła na zdrowiu - serduszko osłabło, przez co miała kłopoty z oddychaniem, ale do ostatniego dnia życia miała "napady" dziecięcego zachowania i mimo że nie mogła chciała biegać skakać i się bawić.
_________________
Ostatnio zmieniony przez 2009-09-27, 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sasqach 
BAK-TE-RY-JKA

Wiek: 35
Dołączyła: 17 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-09-27, 18:01   

Moja szczurzyca Bakteria, sklepowa co prawda, miała grubo ponad 3 latka i do ostaniego dnia życia lubiła hasać, nawet po tym jak wypadły jej ząbki i osiwiał pysio. Co prawda równowagę już miała silnie osłabioną i pod koniec jedna z nóżek odmawiała posłuszeństwa, ale mimo to była bardzo żwawa. [']

[ Komentarz dodany przez: Viss: 2009-09-27, 22:40 ]
Proszę stosować się do zasad pisowni języka polskiego.
Ostatnio zmieniony przez 2009-09-27, 21:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Viss
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-27, 21:38   

U mnie różnie. Beniucha się tak zachowuje, bryka, podskakuje, generalnie brykałby jak szalony... gdyby mógł. Moim zdaniem to jest związane z dziecinnieniem. Dokładnie taki sam proces jak u ludzi. U siebie zauważyłam też, że te rozbrykane mają też specyficzny wyraz oczu, taki.. dziecięcy, czasem nierozumiejący. Dlatego wiążę to ściśle z wiekiem i w/w dziecinnieniem.
 
 
Oli 


Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 469
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-27, 21:40   

Viss napisał/a:
Moim zdaniem to jest związane z dziecinnieniem. Dokładnie taki sam proces jak u ludzi.
Też mi się tak wydaje, zwłaszcza jak patrzę na fascynacje Narsila najmłodszym Oskarem, jak próbuje za małym nadążyć.
_________________
"Jeśli uważasz, że cały świat jest zły, przypomnij, że zawiera on w sobie także ludzi podobnych Tobie" Indira Gandhi

"Ludziom przytrafia się co się przytrafia, a nie na co zasługują. " dr House
 
 
 
Shy_Lady 
Catch Me If You Can


Dołączyła: 08 Gru 2009
Posty: 392
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-02-22, 10:05   

u mnie tylko Fryderyk wciąż nie traci wigoru :) czasem nawet zastanawiam się czy jemu aby przez przypadek czas się nie zatrzymał :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 18