SHSRP

[Ren]

Żegnaj kochanie... http://forum.szczury.biz/...p=253280#253280

[wuwuna]

Ren, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz
Tulę jak tylko umiem

[Justka]

http://img144.imageshack....braz2726tb4.jpg Maleństwo,kochałam Cię zawsze,najbardziej ze wszystkich maluchów,od pierwszych chwil Twojego życia...
(*) dla pięknej Bijou,Biżuczki,mojej wnuczki..

Jej mama i siostra wiedziały..ja nie wiem jak one to wyczuwają...chyba,że ode mnie .
Baya strasznie się o mnie troszczyła przez te kilka dni,pocieszała,wyjątkowo siedziała w dłoniach,przytulała się...nie,wciskała się we mnie i lizała po rękach tak intensywnie,że myślałam,że jej coś dolega.Ona mnie tylko pocieszała...
Biafra,mamusia dzieci B także zachowywała się dziwnie,podejrzanie,że także myślałam,że jest chora,że znów coś z nią się zaczyna dziać.Ale nie,ona patrzyła na mnie,czemu ja płaczę,czemu jestem smutna...
One są wspaniałe..Bardzo mi zle,że musiało to spotkać tą piękną panienkę.Jako pierwsza zaczęła zwiedzać nowe miejsca poza klatką,a Baya,brała z niej przykład i od niej się nauczyła wychodzić.Bijou była wspaniałym ,kochanym maluszkiem,malutkim exploratorkiem i taką ją zapamiętam.

Ren,przykro mi strasznie...

Do osób,domków w których maluchy chorowały na zapalenia dróg oddechowych czyli Bowda,Berber,Bessi(i jeśli jeszcze jakiś maluch był przeziębiony także proszę o info):
proszę o obowiązkowe zrobienie RTG klatki piersiowej i informację o stanie tych narządów.
Jest to konieczne,żeby wykluczyć jakie kolwiek zmiany u tych maluchów,które chorowały.
Dla ich oraz waszego bezpieczeństwa i wiedzy.
Mama Biafra zostanie także prześwietlona.

http://img144.imageshack....braz2726tb4.jpg Maleństwo,kochałam Cię zawsze,najbardziej ze wszystkich maluchów,od pierwszych chwil Twojego życia...
(*) dla pięknej Bijou,Biżuczki,mojej wnuczki..

Jej mama i siostra wiedziały..ja nie wiem jak one to wyczuwają...chyba,że ode mnie .
Baya strasznie się o mnie troszczyła przez te kilka dni,pocieszała,wyjątkowo siedziała w dłoniach,przytulała się...nie,wciskała się we mnie i lizała po rękach tak intensywnie,że myślałam,że jej coś dolega.Ona mnie tylko pocieszała...
Biafra,mamusia dzieci B także zachowywała się dziwnie,podejrzanie,że także myślałam,że jest chora,że znów coś z nią się zaczyna dziać.Ale nie,ona patrzyła na mnie,czemu ja płaczę,czemu jestem smutna...
One są wspaniałe..Bardzo mi zle,że musiało to spotkać tą piękną panienkę.Jako pierwsza zaczęła zwiedzać nowe miejsca poza klatką,a Baya,brała z niej przykład i od niej się nauczyła wychodzić.Bijou była wspaniałym ,kochanym maluszkiem,malutkim exploratorkiem i taką ją zapamiętam.

Ren,przykro mi strasznie...

Do osób,domków w których maluchy chorowały na zapalenia dróg oddechowych czyli Bowda,Berber,Bessi(i jeśli jeszcze jakiś maluch był przeziębiony także proszę o info):
proszę o obowiązkowe zrobienie RTG klatki piersiowej i informację o stanie tych narządów.
Jest to konieczne,żeby wykluczyć jakie kolwiek zmiany u tych maluchów,które chorowały.
Dla ich oraz waszego bezpieczeństwa i wiedzy.
Mama Biafra zostanie także prześwietlona.

[Nakasha]

Strasznie mi przykro

Balaji nie chorowała, ale zrobię jej RTG jak najszybciej...

[Ren]

Rozpoznanie kliniczne: podejrzenie nowotworu płuca

Rozpoznanie: Ropień

Opis: Preparat operacyjny o wymiarach 4 x 3 x 1,5 cm torbielowaty, wypełniony kruchą, zielonkawą masą.
Mikroskopowo: Rozległe zmiany zapalne z nasilonym ropniem. Obecne również mięśnie szkieletowe oraz fragmenty płuca.


Mam także zdjęcia RTG, ale niestety nie posiadam skaneru, dlatego może wstawię jak ktoś mi użyczy.

[Justka]

Żegnaj maleńka,wielka beżyczko... http://forum.szczury.biz/...p=280480#280480

Żegnaj maleńka,wielka beżyczko... http://forum.szczury.biz/...p=280480#280480

[wuwuna]

Żyje już tylko moja Bowdusia z guzem, po 4 zapaleniach płuc, 2 operacjach i chronicznymi problemami z układem immunologicznym.

I chyba BerBer, o którym nic nie wiem.... (to samo co przy Anaelu)