Przegląd stadny. |
Autor |
Wiadomość |
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-03-06, 18:23
|
|
|
Fago waży 750g odkąd dołączył do stada chłopców (5tyg) jest na samym suchym |
_________________
|
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-04-23, 19:13
|
|
|
kilka fot moich gadów
|
_________________
|
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 38 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-04-24, 15:29
|
|
|
A jak Fado i jego fałdki ? |
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-04-24, 22:15
|
|
|
fałdki nadal są.. jak go biorę na ręce czuję się jakbym miała królika a nie szczura.. ale wiele poradzić nie mogę - on jest anty ruch.. i prawie śpi w misce.. |
_________________
|
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 38 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-04-26, 12:30
|
|
|
Echh, skąd ja to zam... no nic, kciukam za zdrowie... |
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-05-13, 10:39
|
|
|
A ile Fago waży? |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-05-13, 13:51
|
|
|
yy nie wiem ile teraz.. ostatnio 750g.. |
_________________
|
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-05-13, 14:54
|
|
|
O ła!Toż to gambian chyba |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-06-16, 20:09
|
|
|
ok, to może jeszcze dodam że dołączyli do nas 2 chłopcy
Obaj na współwłasność
jeden to nowość, drugi już podrostek i już jakiś czas w hodowli
VOLDEMORT Valhalla
Data urodzenia : 04.03.2010
Płeć : M
Sierść : velveteen
Uszy : standard
Oczy: black
Barwa/Znaczenie : russian blue burmese self
Status : hodowlany
Matka : RUBELLA Emerald Moon (standard, rex, russian blue point himalayan)
Ojciec : BREEZER Valhalla (standard, velveteen, burmese self)
Voldi mieszka u Gratis
drugi pan będzie z miotu I SunRat's Będzie mieszkał u Oli |
_________________
|
|
|
|
|
wuwuna
Dołączyła: 15 Kwi 2008 Posty: 2542 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-06-27, 23:30
|
|
|
ładny ładny |
_________________ Administracja forum SHSRP: Ban dla użytkowniczki za nadużycie uprawnień i naruszenie ciągłości forum. |
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-12-20, 14:46
|
|
|
mała aktualizacja
Breezer Valhalla 2 years, 17 days
Bart Valhalla 2 years, 17 days
Tezzlans Rock Me 1 year, 11 months, 7 days
Rubi 1 year, 10 months, 29 days
Delicia Happy Feet 1 year, 8 months, 2 days
Rubella Emerald Moon 1 year, 3 months, 26 days
Fago 1 year, 1 month, 29 days
Zodiak się nie załapał jest na kryciu
jak wróci to dorzucę foty
Zodiak z TazManie 1 year, 8 months, 9 days |
_________________
|
|
|
|
|
Nakasha
Wiek: 38 Dołączyła: 09 Cze 2008 Posty: 2672 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-12-20, 14:54
|
|
|
Bracia B chyba się nieźle trzymają? Śliczni są |
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2010-12-20, 15:15
|
|
|
Braci B trzymają się świetnie - jakby dalej mieli rok
Za to Rocky się zaczął starzeć - w ciągu miesiąca wyłysiał mniej się rusza.. a jeszcze miesiąc temu mogłabym powiedzieć o nim to samo co o braciach B.. |
_________________
|
|
|
|
|
sachma
Hodowca urlopowo..
Wiek: 37 Dołączyła: 12 Kwi 2008 Posty: 1354 Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany: 2011-05-28, 19:01
|
|
|
Dziś odeszła od nas Rubi... 21/01/2009 - 28/05/2011 - żyła 2lata i 4 miesiące... Była mamą nieplanowanego miotu F.. Ostatnio nam chorowała.. w łapce na której zrobił się modzel pojawił się też ropień.. wyczyszczony.. antybiotykoterapia wyleczyła łapkę.. 3 dni po odstawieniu antybiotyku Rubinka zaczęła się stroszyć.. vibovit, nutri drink, scanomune.. nie pomogło.. stan się pogarszał.. wczoraj przestała chodzić.. dziś rano byliśmy u weta.. serce ledwo biło, w płucach szmery, wszystko przez sporą nadwagę, której nigdy nie udało się zwalczyć.. dostała steryd, antybiotyk i furosemid żeby trochę odciążyć serce.. pojechaliśmy na ślub.. z sercem na ramieniu.. ale pojechaliśmy.. kiedy wróciliśmy po kilku godzinach Rubi już nie żyła.. udusiła się.. jeszcze była ciepła, ale już nie oddychała, miała siny pyszczek i łapki od niedotlenienia.. sekcji nie będzie.. Rubi spoczywa już obok Lackyego.. żałuję tylko że chcieliśmy o nią walczyć.. po raz kolejny, bo przecież ta łapka była w takim stanie że wetka dawała małe nadzieje, słaba reakcja na antybiotyk jeszcze bardziej tą nadzieję pomniejszała.. leki były żeby spróbować.. a i tak obie w myślach miałyśmy amputację lub śmierć małej przez sepse a i przy jej nadwadze i wieku operacja = śmierć... ale udało się, więc u licha czemu teraz nie mogło się udać? dwa cudy w ciągu jednego miesiąca to chyba zbyt wiele..
żegnaj Rubinko [*] nasza wielka biała kulko o gołębim sercu. |
_________________
|
|
|
|
|
quagmire
Członek SHSRP
Dołączyła: 16 Lip 2009 Posty: 2183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-05-28, 21:03
|
|
|
sachma, bardzo mi przykro.
Kochana Rubi, dała nam tyle nadziei przy miocie E i radości z miotu F.
['] leć malutka |
|
|
|
|
|